Conan

[Kvothe]

No a teraz prawa ma Titan comics, więc grzbiety na polskiej edycji będą się pięknie prezentować 

[parsom]

No to jak prawa do tego ma Marvel to Egmont miałby to wydać pod szyldem Dark Horse'a, a DH miałby z tego nic nie mieć finansowo czy DH miałby mieć z tego hajs, mimo że prawa należą do Marvela?

A dlaczego Marvel ma ściągać haracz za tytuł, z powstawaniem którego nie miał nie wspólnego? I dlaczego ma figurować jako wydawca czegoś, czego nie wydał? Prawa powinny należeć do autorów, ewentualnie wydawcy oryginalnego. To że ktoś potem przejął prawa do marki nie powinno mieć żadnego wpływu na zarządzanie tym, co wcześniej wytworzył poprzedni właściciel praw.

[Castiglione]

No ale widocznie kupili tę markę wraz z już powstałymi tworami, za darmo raczej praw do tych komiksów nie mają.

[Kvothe]

A dlaczego Marvel ma ściągać haracz za tytuł, z powstawaniem którego nie miał nie wspólnego? I dlaczego ma figurować jako wydawca czegoś, czego nie wydał? Prawa powinny należeć do autorów, ewentualnie wydawcy oryginalnego. To że ktoś potem przejął prawa do marki nie powinno mieć żadnego wpływu na zarządzanie tym, co wcześniej wytworzył poprzedni właściciel praw.

Dlatego, że marka Conan nie należy ani do dh, ani do marvela. A ten kto posiada w danym momencie licencje ma prawa do wydawania wszystkich komiksów z Conanem. Teraz ma je Titan, a marvel wydawał Conana dużo wcześniej przed dh.

https://en.wikipedia.org/wiki/Conan_the_Barbarian#Comics

[parsom]

Ta, a Howard pisał przed Marvelem. Co z tego że wydawali wcześniej? Sprzedali prawa, ktoś coś w tym czasie zrobił w ramach danej marki i to już powinno zostać. Jak autor sprzeda prawa komuś innemu, to usuwają jego nazwisko, bo już kto inny może to pisać, a on nie?

[michał81]

Ta, a Howard pisał przed Marvelem. Co z tego że wydawali wcześniej? Sprzedali prawa, ktoś coś w tym czasie zrobił w ramach danej marki i to już powinno zostać. Jak autor sprzeda prawa komuś innemu, to usuwają jego nazwisko, bo już kto inny może to pisać, a on nie?

Ale prawa nie były ani Dark Horse'a ani Marvela. Oba wydawnictwa wykupiły je od właścicieli, dokładnie do tytułu "Conan". Obecnie ma Titan comics i to on może wydawać komiksy pod tym tytułem. W USA nie jest tak jak w europie, gdzie prawa są już w domenie publicznej. Należy też zaznaczyć, że inni wydawcy mogą wydawać też komiksy z Conanem, ale nie pod tym tytułem, tak obeszło to ABLAZE wydając Cymeryjczyka, czyli komiks z Conanem, który teraz wydaje u nas Labrum.

[Castiglione]

No ale o co właściwie chodzi? Widocznie takie są zapisy w tych umowach, Dark Horse zapewne wiedziało wcześniej, że tak będzie, jeśli kiedyś markę przejmie ktoś inny.

Przecież tak jest wszędzie. Jakoś nikt nie narzeka, że pierwszy tom "Criminala" nie wydaje już Marvel, a Image ze swoim logiem.

[parsom]

O to chodzi, że to w zasadzie jest zakłamywanie i oszustwo. Nie o los tego czy jednego wydawcy, ale o moją perspektywę. Nie lubię jak ktoś nakleja swoją łatkę na coś, czego nie robił. A poza tym logo Marvela na półce mi się nie podoba.

Ale prawa nie były ani Dark Horse'a ani Marvela. Oba wydawnictwa wykupiły je od właścicieli, dokładnie do tytułu "Conan". Obecnie ma Titan comics i to on może wydawać komiksy pod tym tytułem.

No to tym bardziej logo aktualnego posiadacza praw nie powinno tam się znajdować.

[Murazor]

Dane autorów dalej są, Busiek, Truman itd., zmienia się jedynie wydawca danej wersji komiksu. I po prawdzie to tew wydawca coś zrobił, przygotował wersję do druku. Marvel w swojej edycji nie zżynał 20 TPB od DH, a zrobił zbiorcze wydania.

I tak prawidłowo (u nas) mogło by być logo Egmontu jako wydawcy tej fizycznej kopii wydanej po polsku. I nasze 2 pierwsze tomy wzorowane są na zbiorczych od DH, a kolejne już na zbiorczych od Marvela, które nie pokrywają się z tymi z DH. Na szczęście Egmont dobrze ogarnął i nie ma jakiś dubli, czy braków w poszczególnych tomach.

[ukaszm84]

To ja się upewnię tylko - Marvel powinien to wydawać z logo Dark Horse'a czy powinien nie móc tego wydawać w ogóle według Ciebie? Swoją drogą Ongrys powinien wydawać swoje wznowienia PRL-owskich tytułów z logo Sport i Turystyka? Nie ogarniam.

[parsom]

Marvel niech sobie wydaje jak chce. Egmont też może sobie logo walnąć, bądź nie. Ale wciskanie logo Marvela w sytuacji, kiedy nie był wydawcą biorącym na klatę powstanie danego komiksu, ani nie jest wydawcą tej konkretnej edycji - nie. Sugeruje, że to oni to pilotowali, oni płacili, oni zebrali zespół itd. A nie zebrali.

I to nie jest przypadek Ongrysa. Bo to nie Marvel jest wydawcą na rynek polski.

[Castiglione]

Ale jest (był) licencjodawcą i te komiksy w danym momencie należały do nich, więc logiczne że wydawali je pod swoim logo, bo niby pod czyim. Egmont zapewne nawet musiał zawrzeć ich logo w swoim wydaniu.


Tak samo komiksy "Star Wars" od DH należą teraz do nich i wznawiają je w swojej linii Marvel Epic Collections.

Co więcej - kiedy DH posiadało prawa do "Star Wars" to również wznawiało stare komiksy Marvela pod swoim logo, więc kompletnie nie rozumiem zdziwienia.

https://starwars.fandom.com/wiki/Classic_Star_Wars:_A_New_Hope_1

[Megatron]

A poza tym logo Marvela na półce mi się nie podoba.

Chyba to jest główny powód niezadowolenia.

[parsom]

Owszem, jeden z powodów - Marvela organicznie nie cierpię (podobnie jak całego współczesnego Disneya). I coraz lepiej rozumiem pretensje Moore'a do tego co się w tym interesie odpier... Niedługo zostaniemy z samymi Netflixami, Marvelami i resztą tej papki.

Ale z innej beczki - coś mi nie pykło w "Mieście złodziei", w tej środkowej części z grubym sędzią. Co to za cudowne zmartwychwstanie Nestora, w dodatku z jakąś przeszłością, o której tutaj nic nie było? Domyślam się, że scenarzyści się nie zsynchronizowali. Albo Mignola olał kolegów i napisał co innego niż miało być. Ale może też wycięto jakiś zeszyt?

[michał81]

Nie wiem czy to nie wynika z tego, że 3 pierwsze tomy z dawnego DH mają zeszyty ułożone nie po kolei.
W 2 tomie masz zeszyty związane z Miastem złodziei, natomiast w trzecim tomie masz zeszyty, które wychodziły pomiędzy te historie z Miasta Złodziei. Ale nie pamiętam czy to jest to o czym piszesz, czy rzeczywiście jest jakiś błąd fabularny.

Od 4 tomu jest już wszystko po kolei bo jest to na bazie epików Marvela.