Wiedźmin - Rozdroże kruków.
Bardzo zgrabna historia, w którą wpleciono kilka smaczków, dla obeznanych z sagą. Zawsze zastanawiało mnie skąd taki spec od ubijania potworów, potrafi ładnie i składnie się wyrażać. Mamy tu wgląd w pewien etap edukacji wiedźmina, który rzuca światło na sprawę. Liczyłem, że odmienność Geralta zostanie ukazana poprzez konfrontacje z kolegami po fachu. Stety niestety musimy uwierzyć w zapewnienia innych postaci, że Geralt mocno odstaje w swoich wyborach od pobratymców. W tym cyklu zawsze ceniłem fakt, że szlachetna postawa rzeźnika z Blaviken daje odpór zwykłej ludzkiej podłości i chamstwu. Raz słowem, a jak trzeba definitywnie, to mieczem. Nie zawiodłem się i tym razem. Jak dla mnie Sapkowski w znakomitej formie. Chciałoby się więcej.
Na koniec słowo o samym wydaniu. Widzę, że wydawca wypuścił wersje w różnych wariantach okładkowych. Dzięki temu, każdy może sobie wybrać tom pasujący do pozostałych książek sagi.
Sapkowski jest jednym z kilku autorów, dla których kupuję książki w papierowej formie. Supernowa ceni takich czytelników i wygląda, że mam na półce autobiografię. Takie k..wa czasy. Zaraza…
