1
Komiksy amerykańskie / Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« dnia: Pt, 05 Grudzień 2025, 21:55:33 »
Skoro wszystko zostało powiedziane, to ja muszę stwierdzić, że mimo takich starań, wyszedł z tego tom bardzo niemrawy, nawet biorąc pod uwagę niewdzięczny temat.
Z niemieckiego tomu zabrakło chociażby bardzo nietypowej, ale też cenionej, brazylijskiej opowieści "O Casamento do Pato Donald" o ślubie Donalda i Daisy, która na pewno stanowiłaby mocny punkt wydania i ze względu na swoją objętość, jest to komiks, którego raczej szybko nie znajdziemy w innym wydaniu. Tak samo brakuje Heymansa czy Midthuna.
Zamiast tego dostaliśmy wydanie, w którym aż 167 stron stanowią historie włoskie. Co biorąc pod uwagę, że w naszym kraju od lat dostajemy tysiące stron tego typu komiksów, a historii 4-rzędowych praktycznie nie ma, powoduje, że czytając "Naszą uroczą Daisy" jednak odczuwam spory niedosyt. Nie znam wszystkich szczegółów, ale jednak czuję zawód, bo to w sumie bardziej przypomina "Giganta" i to nie zawsze najlepszej jakości.
Z niemieckiego tomu zabrakło chociażby bardzo nietypowej, ale też cenionej, brazylijskiej opowieści "O Casamento do Pato Donald" o ślubie Donalda i Daisy, która na pewno stanowiłaby mocny punkt wydania i ze względu na swoją objętość, jest to komiks, którego raczej szybko nie znajdziemy w innym wydaniu. Tak samo brakuje Heymansa czy Midthuna.
Zamiast tego dostaliśmy wydanie, w którym aż 167 stron stanowią historie włoskie. Co biorąc pod uwagę, że w naszym kraju od lat dostajemy tysiące stron tego typu komiksów, a historii 4-rzędowych praktycznie nie ma, powoduje, że czytając "Naszą uroczą Daisy" jednak odczuwam spory niedosyt. Nie znam wszystkich szczegółów, ale jednak czuję zawód, bo to w sumie bardziej przypomina "Giganta" i to nie zawsze najlepszej jakości.

