mysle jednak, ze druk bedzie odchodzic w zapomnienie
moze to kwestia roku czy dwoch, ale za 10 lat drukowany komiks moze juz byc marginalny
To zależy.
Jeśli chodzi o książki (beletrystyka) to ja już dzisiaj mam mocno ograniczoną bibliotekę do raptem kilkuset pozycji, tych które z jakiegoś powodu chcę mieć w papierze / na półce, albo zwyczajnie mi się bardzo podobało wydanie. Całą resztę mam na Kindlu, których od 2011 roku mam już 4 sztuki i cała rodzina na tym czyta, połowa znajomych też (na swoich). Nawet jak mam papierową wersję książki to i tak czytam na Kindlu - bo wygodniej pod każdym względem.
Natomiast czytniki póki co kompletnie nie sprawdzają się do niczego innego niż beletrystyka właśnie.
Próbowałem czytać na tym gazety - bez sensu, zdjęcia czarno białe jak w PRL, wolno chodzi, niewygodnie się przegląda. Próbowałem magazyny - no nie, jeszcze gorzej. W obu tych przypadkach wolę już tablet, są kolory i szybko chodzi - ale oczywiście oczy wypala, więc wracamy do papieru.
A komiksy? Daaaaaaaaaleka droga - nawet kolorowego e-papieru nie ma na żadnym czytniku sensownym, do tego kwestia rozmiaru - tutaj nie da się łatwo przekadrować sceny by mieściła się na 10" (a 10" to w kontekście czytnków i tak bardzo dużo), musiałaby wejść w grę jakaś AI do tego sensowna - powodzenia. Zostają ekrany klasyczne - no i tu bądźmy szczerzy, gdyby sprawiało nam przyjemność czytanie komiksów z ekranu monitora czy tabletu to byśmy to robili. No nie, to też nie jest rozwiązanie. Poza komiksami podobny problem jest ze wszelkimi książkami typu kolorowe poradniki, podróżniczymi, przewodnikami, itd. Oraz zdecydowana większość branżowych, technicznych.
Zatem druk będzie się miał dobrze jeszcze przez bardzo wiele lat, dopóki te problemy opisane wyżej nie zostaną rozwiązane lub dopóki ludzie, dla których są to problemy, nie wymrą. Bo faktycznie dopuszczam myśl, że pokolenie urodzone w pełnoletnim XXI wieku może już inaczej patrzeć na te kwestie, a jakieś hybrydy ekranów oled/eink/niewiadomoco będą czymś absolutnie naturalnym w przyszłości.