Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1552089 razy)

0 użytkowników i 26 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rodrigues

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5385 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:15:04 »
Co?! Nawet 1% rabatu? Śmieszne. Powodzenia w sprzedaży! >:(

Nie no żartuje. Tak na poważnie to Totem ;)

Offline Midar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5386 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:22:55 »
na razie 160 B do 100 A

czyli totem - jak obstawialem :)
Jest szansa, że pierwszego dnia przedsprzedaży pół nakładu pójdzie.

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5387 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:32:02 »
Filmy superhero pojawiły się później niż kolekcja. A pamiętam, że gdy była wydawana na forum - bodajże jeszcze Gildii - pojawiało się mnóstwo głosów powtarzających, że lektura komiksów z kolekcji przypomniała im, jak świetnym hobby bylo dla nich ich czytanie, gdy byli młodzi. Komiksy z kolekcji obudziły w nich strunę z czasów młodości. I nagle pojawiło się mnóstwo fanów a rynek dostał kopa do przodu.
Kluczowy byl film Avengers, choc juz wczesniejsze filmy jak mrpczny rycerz czy iron man robily dobra robote. WKKM ruszyla 9 miesiecy po premierze Avengersow. Ciag przyczynowo skutkowy jest dla mnie oczywisty.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5388 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:34:24 »
Filmy superhero pojawiły się później niż kolekcja.

WKKM start w Polsce w grudniu 2012 (test w sierpniu), wcześniej filmy: Iron Man (2008), Incredible Hulk (2008), Iron Man 2 (2010), Thor (2011), Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie (2011) i Avengers (11 maja 2012). Więc popularność WKKM wynikała m.in. z popularności filmów.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline plast

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5389 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:43:20 »
mysle jednak, ze druk bedzie odchodzic w zapomnienie
moze to kwestia roku czy dwoch, ale za 10 lat drukowany komiks moze juz byc marginalny

To zależy.

Jeśli chodzi o książki (beletrystyka) to ja już dzisiaj mam mocno ograniczoną bibliotekę do raptem kilkuset pozycji, tych które z jakiegoś powodu chcę mieć w papierze / na półce, albo zwyczajnie mi się bardzo podobało wydanie. Całą resztę mam na Kindlu, których od 2011 roku mam już 4 sztuki i cała rodzina na tym czyta, połowa znajomych też (na swoich). Nawet jak mam papierową wersję książki to i tak czytam na Kindlu - bo wygodniej pod każdym względem.

Natomiast czytniki póki co kompletnie nie sprawdzają się do niczego innego niż beletrystyka właśnie.

Próbowałem czytać na tym gazety - bez sensu, zdjęcia czarno białe jak w PRL, wolno chodzi, niewygodnie się przegląda. Próbowałem magazyny - no nie, jeszcze gorzej. W obu tych przypadkach wolę już tablet, są kolory i szybko chodzi - ale oczywiście oczy wypala, więc wracamy do papieru.

A komiksy? Daaaaaaaaaleka droga - nawet kolorowego e-papieru nie ma na żadnym czytniku sensownym, do tego kwestia rozmiaru - tutaj nie da się łatwo przekadrować sceny by mieściła się na 10" (a 10" to w kontekście czytnków i tak bardzo dużo), musiałaby wejść w grę jakaś AI do tego sensowna - powodzenia. Zostają ekrany klasyczne - no i tu bądźmy szczerzy, gdyby sprawiało nam przyjemność czytanie komiksów z ekranu monitora czy tabletu to byśmy to robili. No nie, to też nie jest rozwiązanie. Poza komiksami podobny problem jest ze wszelkimi książkami typu kolorowe poradniki, podróżniczymi, przewodnikami, itd. Oraz zdecydowana większość branżowych, technicznych.

Zatem druk będzie się miał dobrze jeszcze przez bardzo wiele lat, dopóki te problemy opisane wyżej nie zostaną rozwiązane lub dopóki ludzie, dla których są to problemy, nie wymrą. Bo faktycznie dopuszczam myśl, że pokolenie urodzone w pełnoletnim XXI wieku może już inaczej patrzeć na te kwestie, a jakieś hybrydy ekranów oled/eink/niewiadomoco będą czymś absolutnie naturalnym w przyszłości.

Offline hansior

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5390 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 17:45:49 »
Te filmy nie były wtedy tak popularne, jak to wygląda obecnie. To była namiastka. Najpierw była kolekcja, później filmowe uniwersum Marvela, które oglądają ludzie, którzy nie mają styczności z komiksami. Ale to osobista sprawa, jak ktoś dobrze pamięta historię polskiego rynku komiksowego.
« Ostatnia zmiana: Pn, 09 Styczeń 2023, 18:31:50 wysłana przez hansior »

Offline Lavender Blue

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5391 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 19:00:45 »
Te filmy nie były wtedy tak popularne, jak to wygląda obecnie. To była namiastka.

Oj nie, premiera Avengers to już było rozreklamowane wydarzenie, pamiętam jak się o tym rozmawialo z nie-komiksowymi kolegami na studiach, ludzie nie mogli się doczekać.

Tzn. nie tak popularne jak teraz - ok, ale nie "namiastka". Machina hype'u już się ładnie kręciła, przynajmniej w dużych miastach.
« Ostatnia zmiana: Pn, 09 Styczeń 2023, 19:05:07 wysłana przez Lavender Blue »

Offline vision2001

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5392 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 19:06:39 »
jakby byly tak np 60 tys ;) to bylbym bogaty i zaprosil was na party nad basenem ;)
Spoko. Kiedyś się umówimy, kupimy po bileciku i wejdziemy kiedyś na ten miejski basen! :) Na spokojnie. :)

Offline hansior

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5393 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 19:21:12 »
@Lavender Blue, możliwe, ale ludzie raczej nie mysleli, żeby sięgnąć po komiksy i zacząć je zbierać. To kolekcja obudziła zainteresowanie komiksem tych niewielu, do których trafia to medium. W sumie to głównie rozbudziła uśpione hobby. Pełno było takich głosów nowo pojawiających się użytkowników na Gildii.

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5394 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 20:17:01 »
Oj nie, premiera Avengers to już było rozreklamowane wydarzenie, pamiętam jak się o tym rozmawialo z nie-komiksowymi kolegami na studiach, ludzie nie mogli się doczekać.

Tzn. nie tak popularne jak teraz - ok, ale nie "namiastka". Machina hype'u już się ładnie kręciła, przynajmniej w dużych miastach.

Pewnie, Avengersi to był film kończący pierwszą fazę MCU. Na świecie zarobił 1,5 mld dolarów i to był wtedy 3. wynik w historii, a w Polsce w kinach ten film obejrzało ponad 468 tys. widzów. Do tego dochodzą wcześniejsze mniej lub bardziej udane filmy SH:  X-Meni 1-3 + Pierwsza klasa (2000, 2003, 2006, 2011), Spider-Many 1-3 (2002, 2004 i 2007), Hulk (2003), Daredevil (2003), Punisher 1 i 2 (2004, 2008), FF 1-2 (2005, 2007), Ghost Rider 1 i 2 (2007, 2011), X-Men Geneza: Wolverine (2009) i Niesamowity Spider-Man (4 lipca 2012). Elektry (mniej znana) i Blade'a (mało kojarzony z SH) nie liczę. Większość z tych filmów można było spokojnie obejrzeć w tv przed WKKM. Batmany Nolana też spopularyzowały SH (2005, 2008, 27 lipca 2012), choć to oczywiście nie Marvel. Były też gry komputerowe, pokolenie TM-Semic i starsze kreskówki. Więc Hachette rozkręciło rynek komiksowy w Polsce, ale samo korzystało na popularności SH wynikającej z popularności SH w filmach (i nie tylko). To są wszystko naczynia połączone, ale to jednak filmy były pierwszym w stosunku do WKKM impulsem.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline stab

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5395 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 21:11:15 »
Jeśli do dnia premiery Catamount się wyprzeda, to dopiero będzie precedens. Czego z całego cerca życzę.

Offline hansior

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5396 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 21:17:29 »
Tak, jak pisałem wyżej, filmy może i były przed kolekcją i pewniebyly bardzo popularne, ale ludzie oglądający filmy raczej nie czują pociągu do komiksów. Do tego dochodziła uboga oferta. Ciężko było znaleźć coś efektowne, co przykułoby uwagę ludzi nie zainteresowanych wtedy komiksem. Dopiero kolekcja była takim punktem zapalnym.

Ty to faktycznie pamiętasz inaczej?

Offline VooDoo-79

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5397 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 21:17:54 »
Wczoraj siedziałem kilkanaście minut patrząc na obie okładki limitek a za cholerę nie udało mi się zdecydować którą wybrać ponieważ dla mnie obie wyglądają świetnie (zresztą regularna też jest w pytkę) dlatego postanowiłem zamówić obie i na żywo przekonać się która lepsza ::) Najwyżej jedną odsprzedam albo zostawię obie ;)

ukaszm84

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5398 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 21:20:58 »
A tego to akurat w ogóle nie czuję. Zastanawiam się zawsze nad tymi okładkami, bo którąś jednak wybrać trzeba, ale jak dla mnie mogłaby być dowolna, najbrzydsza z nich wszystkich, bez żadnych wariantów, bo interesuje mnie zawartość. Ale to nie krytyka, każdy ma swoje preferencje, taka tam luźna dygresja, bo już widziałem też kilka komentarzy na fb, że ktoś wziął obie limitki.

Offline Lavender Blue

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5399 dnia: Pn, 09 Styczeń 2023, 21:36:11 »
Ty to faktycznie pamiętasz inaczej?

Nie jestem pewna, czy to do mnie, ale jeśli tak, to pisałam tylko à propos popularności MCU, nie komiksów. :) Oczywiście pierwsza kolekcja była potem najpopularniejsza w publikacjach SH, jej ceny nie dało się wtedy przebić.

A żeby już nie off-topować, to gratuluję sukcesu Catamount!

I dołączam się do nielicznego grona tych, którym najbardziej podoba się podstawowa okładka.