Egmont 2025

[zombie001]

Okładki piękne. Trochę szkoda, że pewnie Catwoman Loeb/Sale dostanie takie ładne wznowienie, a Długie Halloween/Mroczne Zwycięstwo mamy z tymi  dziadowskimi czarnymi...

[Bazyliszek]

Okładka Azylu petarda (...) każdy szanujący się forumowicz powinien go mieć w kolekcji 

I ma.


Wystarczyło się dobijać 10 lat i wreszcie się doczekaliśmy tych normalnych okładek. Ciekawe jaka będzie w All Star Superman? A Mucha dawała takie pod swoją obwolutą od samego początku w tym pamiętnym roku 2015.

[PabloWu]

to lewa łapka więc nie salut rzymski tylko "tyle śniegu naebalo" 

A może to salut kryptonijski 
Generalnie dzięki za poprawę, cieszę się że forum działa również edukacyjnie a do tego wyszło że żaden ze mnie znawca gestów więc proszę moderację o najniższy wymiar kary.
A żeby nie było do końca offtopowo- czas na odświeżenie Azylu Arkham, nic nie pamiętam z lektury , kojarzę tylko że to był niezły narko-odjazd doprawiony psychodelicznymi rysunkami

[Masonna]

Pomóżcie mi proszę zrozumieć, bo trochę nie nadążam. Odbywa się tu dyskusja nt. zachwytów nad okładkami, które co do zasady są zasłonięte obwolutami i ich nie widać, tak? I że Egmont tak nie robił?

[donT]

Nikt tu nie odkrywa kola nowo, to nic wiecej jak "mala rzecz, a cieszy".

[moai]

Pomyślałem, że Was zainteresuje: tak prezentują się okładki pod obwolutami lutowych Deluxe'ów

To nie można było tak od razu?

Okladki okladkami, a czy w srodku sie cos zmienilo? Pamietam ze byl jakis babol jezykowy w jakims dymku lub dymkach. Nie pamietam za to jaki dokladnie. Ciekawe czy poprawili, czy zostawili. I czy ew. sa jakies inne dodatki itp.

[eyesore]

Pomóżcie mi proszę zrozumieć, bo trochę nie nadążam. Odbywa się tu dyskusja nt. zachwytów nad okładkami, które co do zasady są zasłonięte obwolutami i ich nie widać, tak? I że Egmont tak nie robił?

dokładnie tak, ja na przykład na czas czytania ściągam obwoluty żeby ich nie uszkodzić wiec będę mógł sobie popatrzyć, tak jak na rysunki,
po lekturze odłożę na półkę i ani okładki ani rysunków wewnątrz nie będę oglądać

[Murazor]

ja na przykład na czas czytania ściągam obwoluty żeby ich nie uszkodzić

A ktos nie sciaga? Zawsze sie dziwilem narzekaniom na obwoluty, ale moze gdy sie ich nie sciaga to przeszkadzaja

Grafiki super pomyslem. Szkoda, ze nie lakierowane, chociaz te moze maja taki retro klimat

[parsom]

Wiadomo, obwoluta jest po to, żeby ją ściągać...

[Pocztar]

Okladki okladkami, a czy w srodku sie cos zmienilo? Pamietam ze byl jakis babol jezykowy w jakims dymku lub dymkach. Nie pamietam za to jaki dokladnie. Ciekawe czy poprawili, czy zostawili. I czy ew. sa jakies inne dodatki itp.

A jak chcesz to porównać? Wydanie z 2006 roku miało jakieś 160 stron mniej, więc tak, dodatków jest sporo. M.in. dodatkowe krótkie historie Loeba i Sale'a, wywiad, scenariusze, tona szkiców etc. No i większy format

[moai]

A jak chcesz to porównać? Wydanie z 2006 roku miało jakieś 160 stron mniej, więc tak, dodatków jest sporo. M.in. dodatkowe krótkie historie Loeba i Sale'a, wywiad, scenariusze, tona szkiców etc. No i większy format

Sorry, nie sprecyzowalem ze chodzi mi o Azyl Arkham w porownaniu do starej wersji deluxe.

[Deg]

Wiadomo, obwoluta jest po to, żeby ją ściągać...

No raczej. W przeciwnym razie byłaby przytwierdzona na stałe.

[parsom]

Ale można czytać bez zdejmowania? Czy wtedy się nie liczy?

[Murazor]

Mozna, ale wygodniej jest jak sie ja zdejmie. Nie rozumiem z czego robisz problem

[Castiglione]

Jak zdejmie, to nie ponarzeka, że mu niewygodnie.