Spider-Man

[Bazyliszek]

Przeczytaj Maximum Carnage, bo tam jest przypis o tym jak Venom wspomina, że go Spider-Man oszukał w San Francisco. Oczywiście, że Lethal Protector dzieje się właśnie między jednym Epiciem a drugim.

Powiem coś jeszcze. Była krytyka, że komiksie Carrefouru z zeszytami o Venomie, Francuzi dali nam tylko drugą część historii Carnage, bo dopiero tam się Venom pojawił. No i to było słuszne, bo to jest integralny dwupartowiec. Tylko co w takim razie myśleć, że na razie przeskoczono nam całą tą historię. Jasne, pani Alicja mówi, że będzie. Tylko, że znowu będzie nowy rok i wyższe ceny. Trochę słabo.

[Pestak]

Przeczytaj Maximum Carnage, bo tam jest przypis o tym jak Venom wspomina, że go Spider-Man oszukał w San Francisco. Oczywiście, że Lethal Protector dzieje się właśnie między jednym Epiciem a drugim.

Dzięki. właśnie tak myślałem. nie czytałem jeszcze tego epica a jedynie dodatki które są mylące w tym względzie bo z nich wynika że dopiero planują te miniserie z Venomem co mogłoby sugerować że akcja się dzieje później. no ale z nich wynika też że na początku rzezi carmage miał mieć jakiś sztuczny kostium a finalnie nic takiego nie miało miejsca.

[ThePinkFin]

Nie znajdę tego teraz, ale w poprzednim tomie jest wyraźny przypis mówiący, że kolejne przygody Venoma miały miejsce w jego własnej serii.

[bibliotekarz]

Strasznie się wynudziłem.
Na pewno postawię na półce jeszcze Hero Killers (gdzie jest dużo lepsza historia z Carnage'em) i może jeszcze ten zapowiedziany na przyszły rok tom po Maximum Carnage i chyba z Pajączkiem sobie już dam spokój. A na sagę klonów nie mam ochoty.

Też selekcjonuję epiki. Kupiłem dwa pierwsze a potem odpuściłem sobie kaszanę pisaną przez Micheliniego aż do Powrotu Złowieszczej Szóstki. Potem Egmont mnie przystopował zmieniając kolejność epików - z tych ostatnich nie biorę nic. Czekam jeszcze na Hero Killers oraz na Lifetheft i daję sobie spokój z epikami.

Chyba, że cofną się i wydadzą starsze historie.

[michał81]

Chyba, że cofną się i wydadzą starsze historie.

Egmont cofnąłby się i do pierwszych, ale wyszła kolekcja Marvel Origins. Ile epików wydadzą finalnie to się okaże.

[Xmen]

Michał ty jesteś jakimś przedstawicielem egmontu? Zawsze wiesz co by zrobili.

[Kvothe]

On jest drugą stroną mocy, yin i yang, bazyl i michał.

I egmont nigdy by się nie cofną do pierwszego, TK jasno to sugerował. Czy Pani Martyna postanowi inaczej, nie wiem. Ale lata 80-90 to max moim zdaniem.

[michał81]

Jak się jedzie na największy festiwal komiksowy w Polsce (a nie skąpi 50zł, gdzie można nawet to też obejść) to można porozmawiać z pewnymi osobami i się dowiedzieć różnych rzeczy czy planów. Kołodziejczak to już przeszłość, a tu widzę niektórzy cały czas nim żyją, jak jednym Batmanem do roku. Czasy się zmieniają, ludzi u władzy się zmieniają, sprzedaż swoje robi, tylko że mamy rzeczywistość z kolekcją uniemożliwiającą w obecnej chwili wydanie pierwszych epików.

[Crono]

Nie znam się ale się wypowiem:
O ile dobrze wiem, to proces wydawniczy w przypadku Marvela wygląda tak, że jak jakieś wydawnictwo jest zainteresowane wydaniem jakiegoś tytułu, to Panini pyta Egmont, jako największego "gracza" czy przypadkiem on tego nie chce wydać. Dopiero przy negatywnej odpowiedzi, Panini sprzedaje licencję zainteresowanemu. To teraz jak to było w przypadku Egmontu i kolekcji Hachette? Hachette zapytało się Panini, Panini zapytało się Egmontu a Egmont dał zielone światło? I sam się zablokował? w sumie to niby czemu? co szkodzi wydać pierwsze epiki pająka pomimo kolekcji? Umowa Hachette z Panini?

[bibliotekarz]

Egmont cofnąłby się i do pierwszych

Nie wierzę w to. Jak dotąd Egmont nie zrobił tego z żadnym tytułem, z czego jasno wynika brak przekonania co do opłacalności takiej inwestycji.

ale wyszła kolekcja Marvel Origins.

Która skończy się gdzieś w połowie historii Lee, czyli nie blokuje niczego od końca lat 60-ych.

[Xmen]

Jak się jedzie na największy festiwal komiksowy w Polsce (a nie skąpi 50zł, gdzie można nawet to też obejść) to można porozmawiać z pewnymi osobami i się dowiedzieć różnych rzeczy czy planów. Kołodziejczak to już przeszłość, a tu widzę niektórzy cały czas nim żyją, jak jednym Batmanem do roku. Czasy się zmieniają, ludzi u władzy się zmieniają, sprzedaż swoje robi, tylko że mamy rzeczywistość z kolekcją uniemożliwiającą w obecnej chwili wydanie pierwszych epików.

To ty chyba jesteś na największym festiwalu w Polsce codziennie. Zawsze masz pełne info o egmoncie.

[michał81]

To ty chyba jesteś na największym festiwalu w Polsce codziennie. Zawsze masz pełne info o egmoncie.

Nie tylko o Egmoncie, ale widzę że niektórych bardzo to boli.

Nie wierzę w to. Jak dotąd Egmont nie zrobił tego z żadnym tytułem, z czego jasno wynika brak przekonania co do opłacalności takiej inwestycji.Która skończy się gdzieś w połowie historii Lee, czyli nie blokuje niczego od końca lat 60-ych.

Od pierwszych w obecnej chwili nie ma szans, bo jest kolekcja, ale jest jeszcze kilka dobry momentów od których można zacząć wydawać epiki.

[Kadet]

To teraz jak to było w przypadku Egmontu i kolekcji Hachette? Hachette zapytało się Panini, Panini zapytało się Egmontu a Egmont dał zielone światło? I sam się zablokował? w sumie to niby czemu? co szkodzi wydać pierwsze epiki pająka pomimo kolekcji? Umowa Hachette z Panini?

Kolekcje kioskowe idą chyba inną trasą licencyjną niż standardowe wydania. Dlatego niektóre tytuły mogły jednocześnie być dostępne i w wydaniu kolekcyjnym, i Egmontowskim (na przykład pierwszy tom Batmana z Rebirth albo "Azyl Arkham"). Przykładowo: Egmont jest wyłącznym wydawcą DC w Polsce, ale ta wyłączność nie dotyczy kolekcji, w których przecież wychodzą komiksy DC.

[death_bird]

To ty chyba jesteś na największym festiwalu w Polsce codziennie. Zawsze masz pełne info o egmoncie.

Bo "michał81" to zapewne forumowa ksywka samego TK. 
A TK ma najwyraźniej taką wiedzę jak gdyby codziennie bywał na festiwalu. 

[Crono]

Kolekcje kioskowe idą chyba inną trasą licencyjną niż standardowe wydania. Dlatego niektóre tytuły mogły jednocześnie być dostępne i w wydaniu kolekcyjnym, i Egmontowskim (na przykład pierwszy tom Batmana z Rebirth albo "Azyl Arkham"). Przykładowo: Egmont jest wyłącznym wydawcą DC w Polsce, ale ta wyłączność nie dotyczy kolekcji, w których przecież wychodzą komiksy DC.

Więc właśnie. Egmont najprawdopodobniej mógłby wydać pierwsze epiki pająka gdyby chciał. Ale nie chce (tak jak epików X-Men).