Witam, Panie Marudo
W czasie wychodzenia WKKM duża część historii/wydarzeń układała się w jedną całość
Masz rację, w WKKM jakoś było to chronologicznie poukładane (przynajmniej w pierwszej sześćdziesiątce). Upadek Avengers i Zimowy Żołnierz - Tajna Wojna - New Avengers - Ród M - Planeta Hulka - Wojna Domowa i Śmierć Kapitana Ameryki - Przedwieczni i Wielka Wojna Hulka - Tajna Inwazja i Thunderbolts - Oblężenie. Z tego okresu można by tylko sensowniej ułożyć Thor: Odrodzenie (powinien być po Wojnie Domowej) i Syna M (powinien być tuż po Rodzie M).
Jeśli chodzi o BiZ to faktycznie mamy tutaj przysłowiową wieś, która tańczy i śpiewa. Nieskończony Kryzys jest przed Kryzysem na Nieskończonych Ziemiach i innymi ważnymi eventami typu Legendy czy Crisis in Time, większość tie-inów do NK będzie po tym evencie, nagle w środku kolekcji pojawia się Flashpoint
. Jednak jak dla mnie brak chronologii w głównych wydarzeniach uniwersum to nie jest zarzut żeby od razu rezygnować z tej kolekcji. Wystarczy po prostu zebrać pewną ilość tomów i w odpowiednim momencie przeczytać całość chronologicznie
. Jak powiedział Yoda do młodego Skywalkera "Cierpliwym być musisz' (czy jakoś tak
).
Jeśli chodzi o dobór historii, to tutaj mogę tylko przyklasnąć Hachette. Takie rzeczy jak Legendy, Hawkworld, Starman Robinsona, Longbow Hunters, przedkryzysowy Batman, Flash Rebirth to kapitalne historie, na które długo musielibyśmy czekać, a w konsekwencji i tak byśmy ich nie ujrzeli. A w kolejce czekają nas jeszcze Trial by Fire (początki Suicide Squad), początki runu Johnsa w JSA (wraz z Thy Kingdom Come), Emerald Twilight (przemiana Hala Jordana w Paralaksa), Legendy Aquamana i kilka ważnych dla DC eventów w tym Kryzys w Czasie, Underworld Unleashed i tie-iny do Kryzysu Nieskończoności.
Trzeba jednak mieć świadomość, że to jest kolekcja i może w niej znaleźć się każda, nawet najbardziej miałka, opowieść stworzona przez DC. Mnie osobiście co do zasady nie interesują komiksy, które już posiadam/czytałem, choć i tutaj są wyjątki, jak np. Kryzys Nieskończoności czy nadchodzący Flashpoint, ponieważ będą to wydania pełniejsze i oferujące szersze spojrzenie na fabułę. Nie obchodzą mnie też komiksy dziejące się po Flashpoint (New 52 i Rebirth), ponieważ to czym byłem zainteresowany zakupiłem już od Egmontu.
P.S. Celowo nie poruszam wątku dubli, bo nie dla wszystkich dubel to dubel