Aliens vs Predator

[gashu]

Zastanawiam się nad tym "AvP" z racji sentymentu do czasów Semica (moje komiksy z tamtych czasów już dawno przepadły).
Jako, że cena jest niemała, mam w związku z tym pytanie. Czy wydanie wspomnianego komiksu od Scream Comics oferuje jakieś dodatkowe atrakcje (poza powiększonym formatem) dla osób, które już miały okazję zapoznać się z tą historią? Jakieś fajne dodatki, materiały, artykuły itp?

[sad_drone]

@perek82 czytałem obie serie, niewiele z nich pamiętam oprócz tego że bawiłem się nieźle i fire and stone był lepszy od life and death. Do przeczytania, chociaż tak jak mówi paweł.m to jest w gruncie rzeczy ciągle ten sam szkielet z różnymi wariacjami. Mi to po 5 omnibusach od dark horse ciągle nie przeszkadza, ale może zmęczyć . No i te wydania screamu to jest zdzierstwo, edycje library w oryginale kupiłem o połowe taniej niż musiałbym zapłacić w pl.

[Jaxx]

Ja póki co czytałem tylko Fire and Stone i nie powiem, żeby było to coś szczególnie porywającego, ale też nie było to nic słabego, co czytałoby się z zażenowaniem. Przyjemna lektura dla fanów uniwersum, poszczególne tytuły serii raz lepsze, raz gorsze, ale ogólnie dość klimatyczne i osobiście nie uważam czasu poświęconego na czytanie za stracony. Na pewno sięgnę po Life and Death i dalsze pozycje (na półce już stoją). 

[Motyl]

Darzę sentymentem wydanie Semicowe i przy nim zostanę, może skuszę się na AVP z bookdepository, cena około 20 zł większa niż u nas po rabacie, więc żadna różnica, a jakość zapewne lepsza. Screamowe Aliensy to  sinusoida, zazwyczaj od przeciętnych średniaków po spore niewypały. Edytorsko również poziom podstawówka plus, toteż ich oferta komiksów anglojęzycznych mnie nie interesuje, problem mam przy tytułach frankofońskich, bo niestety tego języka jeszcze nie opanowałem. Jeśli wezmą tłumaczy i redaktorów z prawdziwego zdarzenia, to może zmienię zdanie. Na razie pas. 

[amsterdream]

Rocznicowe Alieny edytorsko stoją na wysokim poziomie. Aż trudno w to uwierzyć mając w pamięci wcześniejsze dokonania Scream, ale nie znalazłem w nich nawet jednego błędu czy literówki.

[Gieferg]

Pytanie jak z poziomem tłumaczenia. Bo jeśli podobnie jak w "Labiryncie" to nie za fajnie.

[Motyl]

Rocznicowe Alieny edytorsko stoją na wysokim poziomie. Aż trudno w to uwierzyć mając w pamięci wcześniejsze dokonania Scream, ale nie znalazłem w nich nawet jednego błędu czy literówki.

Zapewne są lepsze niż te z pomylonymi dymkami czy przecinkami stawianymi w takt oberka. Mam kilka Alienów od nich, ale nie tylko, na razie na więcej się nie skuszę. Tłumaczenie też jest istotne, komiks może być i niezły, ale czytasz taki drewniany przekład i niestety cię odrzuca  

[JanT]

Czyli to był dobry pomysł ograniczyć ich ofertę do minimum. Ostatni komiks jaki od nich kupiłem to Dekalog III ale tylko dlatego że mam 2 pierwsze

[amsterdream]

Tłumaczenie też jest istotne, komiks może być i niezły, ale czytasz taki drewniany przekład i niestety cię odrzuca  

Ostatnio ich amerykany robi koleś, który tłumaczy prawie połowę komiksów Muchy plus ktoś nowy.
Jest wyraźna poprawa względem wcześniejszych publikacji.

[Motyl]

Ostatnio ich amerykany robi koleś, który tłumaczy prawie połowę komiksów Muchy plus ktoś nowy.
Jest wyraźna poprawa względem wcześniejszych publikacji.

Nie wiem, nie mam jak sprawdzić, naciąłem się tyle razy, że zdania w kwestii ich amerykanów nie zmienię. A że większość frankofonów od nich, które chciałbym zebrać, raczej nie doczeka się kontynuacji, więc mam święty spokój z drogimi komiksami.

No właśnie, robi ktoś nowy, szkoda, że nie nazywa się... i tu, by nie faworyzować, można wpisać sobie nazwisko doświadczonego tłumacza, który już zjadł zęby w komiksowym światku translacyjnym. Nie każdy koleś, który jest anglistą czy nawet samoukiem nadaje się do tej roboty. Nieraz widziałem efekt pracy tłumacza przysięgłego, który może i dobrze szprecha językiem Szekspira, ale terminologii potrzebnej w oddanej pracy już nie kumał i nie chciało mu się nawet sprawdzić. Z drugiej strony nie wiem, czemu Scream tak bardzo boi się podawać nazwiska swoich tłumaczy w stopkach komiksów, które podawane są do sklepów. Szukam, szukam i nie wiadomo kto, co tłumaczy. Kupuj pan w ciemno. U innych wydawców notki prasowe czy stopki komiksowe są jednak pełne i zawierają nazwisko tłumacza. A Mandioca to nawet podaje całą ekipę osób pracujących przy komiksie.

[Michael_Korvac]

Anno domini 2020. Bez wyjątku, obecny rok kalendarzowy, to kolejna ,,okrągła" data, idealna do świętowania jubileuszy i różnych rocznic. Tak jest również, a jakże nie inaczej, w przypadku wydania zbiorczego narracji obrazkowych z Unwiersum Alien: "Aliens vs. Predator. 30th Anniversary". Na poniższej grafice widać wgląd w ogólny wygląd komiksu. Mimo iż jest on dopiero zapowiedziany, z premierą za około miesiąc, widać, że "Scream Comics" nie próżnuje. Sama okładka prezentuje się na tyle ekspresyjnie i intrygująco, że wyzwala i pobudza wyobraźnię komiksowego geeka (jeśli to jest ich autorski projekt zewnętrza tego tytułu). I co sądzicie o tej jubileuszowej premierze? Komiks na pewno warty uwagi? Cóż, cena owszem robi wrażenie, ale "Scream Comics" realizuje i drukuje swoje komiksy bardzo starannie; do tej pory mają u mnie solidną piątkę z plusem.

Spoiler: PokażUkryj

https://bonito.pl/k-178795641-aliens-vs-predator-30th-anniversary

W mojej osobistej kolekcji w materii komiksów z tego Uniwersum mam jedynie stare wydanie, z grafikami kładzionymi na kiepskim papierze, od firmy "TM - Semic" pod szyldem "Dark Horse", z 1994 roku... za jedyne 39000 zł. 

[gashu]

Ja zdecydowanie wolę starą okładkę...
Szkoda, że nie dostaniemy właśnie jej w powiększonym formacie, zamiast żółtej, identycznej z wydaniem angielskojęzycznym. Zagrałoby to na sentymencie (przynajmniej moim )

[ramirez82]

Mimo iż jest on dopiero zapowiedziany, z premierą za około miesiąc...

Jak za miesiąc? Premiera po niedzieli ma być.

[vision2001]

Jak za miesiąc? Premiera po niedzieli ma być.

Tak stoi na bonito.pl

[Michael_Korvac]

Jak za miesiąc? Premiera po niedzieli ma być.

Premiera "Aliens vs. Predator. 30th Anniversary" w polskich księgarniach / sklepach internetowych, z tego co wypatrywałem w internecie została zaplanowana na 30.09.2020r.; to data rzekomo prawdziwa, obowiązująca ,,wszędzie i oficjalnie". A to, jak będzie naprawdę, nie wiadomo. Pięknie drukowanych, kunsztownie oprawionych wydań komiksów z tego Uniwersum, od "Scream Comics", nie da się ot tak ominąć szerokim łukiem, na dłuższy czas, czy nie daj Boże, raz na zawsze zapomnieć o tych tytułach. Sęk w tym, że cena za nowe lub używane wydania z tej firmy wywierca dużą dziurę w umysł fana, który z tego świata tematycznego historie tego wydawnictwa chce kupić, ale jednocześnie zbytnio się ,,nie przejechać" z wydawaniem pieniążków na komiksowe pasje i zachcianki. Jeśli miałbym kupować tytuły za: od 50 do 110zł lub więcej, z Uniwersum Alien & Predator, niewątpliwie zdecydowałbym się na publikacje "Scream Comics". Ciekawie wygląda zapowiadane na 30 wrzesień tego roku, również od tego wydawcy, wydanie zbiorcze z cyklu "Aliens", tom 3, o podtytule: "Zagłada/Buntownik". Cały cykl wygląda dobrze, spójnie, graficznie mocno solidnie i treściwie, jak na to Uniwersum przystało - sprawdzałem próbne plansze w ,,Google grafice" w internecie, na przestrzeni poprzednich dwóch numerów "Aliens". Oj, jest tych treści ,,trochę"... Oj, jest. I jeszcze nawet narrację graficzną: "Terminator. Nawałnica" firma ta w Polsce wydała.