Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 136
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Taurus Media
Ale kogo chcesz porównywać do Taurusa? Muchę, która wydaje w kilku krajach czy ogromne wydawnictwa jak Egmont/Sonia Draga, które stać na kilkanaście licencji. Nawet TK na spotkaniu śmiał się z kontaktu z Image.
Wątpię, żeby Taurus miał nas w poważaniu, oni wydają Żywe trupy, z którymi mają ten sam problem przecież ta seria sprzedaje się świetnie ile było dodruków pierwszego tomu 5? 6? I cały czas brakuje jakichś tomów. Więc prędzej uwiężę w babę niż ich olewkę. :)

Co do tego, czemu nie piszą, to powiem tak, jest taka zasada słowo mówione nie ma takiej mocy wiążącej, jak słowo pisane. Osobiście znam jedno jak nie dwa wydawnictwa, które straciły swoje projekty (Akurat nie komiksowe, ale blisko) za to, że właśnie napisały coś, o czym nie mogły, a chciały być dobre i podzielić się informacjami z fanami. Rzeczywistość jest brutalna im jesteś mniejszy, tym bardziej możesz to odczuć. :/

O tym mówię ziomeczku. Jeśli masz hit, jak Żywe Trupy, to albo robisz z niego trampolinę po kolejne tytuły, z góry płacąc za wyłączność i negocjując cenę przyszłych wydań, albo tę kasę przejadasz i trwonisz na średniaki. Z tego, co rozmawiałem z Kubą, to mają plan "przeczekać" i "kiedy ta bańka pęknie, to wszyscy stracą". Bardzo zły plan. Widać, że biznesowo nie ogarniają i to - tutaj już tylko domyślam się - stoi na przeszkodzie porozumienia się z chciwą babą z Image.

Pytanie o Caravaggio - jak to się czyta? Typowy Manara? A może jest coś o sztuce innej niż sztuka kochania?

Nd, 10 Luty 2019, 09:24:41
1
Odp: Batman Po pierwszym tomie poziom cały czas spada.
Nd, 10 Luty 2019, 10:44:54
1
Odp: Grant Morrison
Cytuj
chyba nigdy nie polubię Morrisona.

Odbiłem się od tego komiksu.
   Nie przejmuj się, ja też nie trawię tego gościa. W przeciwieństwie do kolegów wyżej, czytałem tylko to co wydane zostało w Polsce i niewiele z tego mnie nastroiło pozytywne. Supermana z New 52 nie dało się po prostu czytać, te 3 tomy to jedna wielka popisówa Morrisona swoją znajomością historii bohatera, żeby wszystko właściwie docenić trzeba by chyba posiadać napisany doktorat na temat Supermana. Na dodatek jest to złożone tak jakby autorowi rozsypały się nieponumerowane kartki z gotowym komiksem, pozbierał je losowo i tak oddał do druku. Nic tam się nie trzyma kupy, nie wierzę w jakiś ukryty plan Morrisona na tą historię to na bank są losowo wrzucane historyjki wykorzystujące motywy pozbierane z tych 70 lat. A jak przeczytałem to zakończenie "wiecie to takie pokręcone bo odpowiada za to ten śmieszny stworek z wymiaru X" to poczułem się równie oszukany jakbym kupił od cygana spod Tesco perfumy, jest tak tandetne i tanie. Podobne odczucia mam co do "Ziemi 2" chociaż tam cała historia jest zdecydowanie sensowniej sklecona niż ta w Supermanie, za to cały czas miałem wrażenie że ktoś mi z komiksu wyrwał co drugą stronę. Żadna z postaci nie ma właściwiej ekspozycji, dialogi przerywają się w połowie, bohaterowie przeskakują pomiędzy miejscami jakby za pomocą teleportu, główny czarny charakter wyskakuje dosłownie z zupy, scenariusz ani się tak naprawdę nie zaczyna ani nie kończy itd, itp. Fajna w zamyśle fabuła została zarżnięta słabym wykonaniem. "Syn Batmana" to jak dla mnie kolejna katastrofa, może jako elswordowa wariacja na temat Batmana jest to do przyjęcia, ale jako integralna część "prawdziwej" historii Nietoperza jest to nie do przyjęcia. Batman nie zachowuje się jak Batman a Alfred jak Alfred, po ulicach biega młodociany Hannibal Lecter a wszyscy oni ścigają na Gibraltarze ninja zamieniających się w nietoperze. Ten komiks jest tak kampowy jak filmy Tromy, jak mówiłem wcześniej jako jednorazowy wygłup może i byłoby to śmieszne. "Azyl Arkham" jest dobry, ale też jakoś daleki jestem od zachwytów. Napewno na wielki plus występy czarnych charakterów Jokera, Harveya Denta i bardzo celne i odważne spojrzenie na postać Szalonego Kapelusznika, dobrze rozpisana historia Arkhama. Natomiast nie przekonuje kompletnie postać Batmana, co na tam ma przeżywać jakieś katharsis? czy może załamanie nerwowe? co je powoduje? to że jest ciemno? psycholog pyta się go o matkę i on zaczyna płakać w podusię odrazu? Pani doktor ratuje go przed jakimś ześwirowanym psychiatrą co daje mu wciry gołymi rękami? Nie kupuję tego. Na dodatek nie lubię rysunków Dave McKeanea. Sam komiks czyta się ok, ale mi podczas lektury cały cały czas unosił się w powietrzu lekki swąd kabotyństwa. Jedynymi komiksami, które mi się spodobały raczej beż zarzutów były New X-men i Misterium, ale to też żadne wiekopomne arcydzieła.

Nd, 10 Luty 2019, 11:27:47
1
Odp: Jeff Lemire i jego komiksy asX76 przesadza, Sherlock to fajny komiks jest. Znam parę osób, którym bardzo się podobał.
Nd, 10 Luty 2019, 12:51:35
1
Odp: Wonder Woman WW to dążenie Warner Bros do powtórzenia "metody" Marvela. Skuteczne - okazało się, że "szeroka publika" nie lubi dobrych, innych niż "standard" filmów, jak MoS czy BvS, ale woli płaską, marveloidalną papkę. WW nie różni się od filmów z MCU, a ludziom to się podoba.

Kolorowe SS też dobrze się sprzedało.

EDIT: Ogólnie polecam swój artykuł na ten temat: https://kompatybilneokulary3d.blogspot.com/2017/11/wstep-do-recenzji-ligi-sprawiedliwosci.html

Wt, 12 Luty 2019, 10:55:50
1
Odp: Superman O ile intryga Supka w odrodzedzeniu w pierwszych tomach ma się całkiem dobrze to po "Odrodzonym" logika scenariusza Esa zostaje całkiem zachwiana. Jurgens wpadł w pułapkę zabawy czasem i przestrzenią. Z logicznego punktu widzenia po "Odrodzonym" powinien nastąpić reset całego Universum do etapu początku New52. Jakoś te mętne tłumaczenia z "Nowego Świata" sprawiają że całą Justice League z poprzedniego okresu mogę chyba przemielić w niszczarce.

Szkoda, bo początkowo wyalienowany Supek z innego wymiaru znajdujący się w Nowym Świecie miał wspaniały potencjał. A tu czapa. Dlatego Efekt Oza mimo iż nie okazał się taki zły jak straszyli przyjąłem już dość chłodno poza finałem który ewidentnie wywołał już u mnie niestrawność na widok kolejnego odgrzewanego w ciągu trzech numerów kotleta.
Coraz bardziej przekonuje się do tego że cała obecna intryga Supermena zmierza tylko do tryumfalnego powrotu Czerwonych Majtek.

Wt, 12 Luty 2019, 15:08:24
1
Odp: Batman   Run Snydera to z wyjątkiem pierwszego tomu kompletny kasztan z tomu na tom co raz gorszy zresztą. A rysunki Capullo same w sobie zresztą dosyć ładne to się nadają, ale do jakiegoś Star Wars czy innej Squirrel Girl a nie do takiego tytułu jak Batman. Takie przymiotniki jak "wyśmienite widowisko", "lekkie i pełne zadziorności", "kolor...idealnie pięknie", "niezły akcyjniak" nie mają z postacią Nietoperza nic wspólnego i nic takiego nie jest tam potrzebne. Przeczytałem o tym No Man's Land i nadchodzącym Dark Nights Metal...i zrobiło mi się przykro.

Wt, 12 Luty 2019, 17:59:55
1
Odp: Batman   Nie wiem może i bardzo dobry (mnie to śmiertelnie nudziło, z wyjątkiem jak wcześniej wspomniałem bardzo obiecującego pierwszego tomu) ale napewno nie Batman. W tym komiksie nie ma absolutnie żadnego czynnika, który był wyznacznikiem tytułu takiego jak Batman. Równie dobrze można by ten komiks przerysować i nazwać Blue Beetle i po drobnych korektach w scenariuszu nikt by się nie pokapował. Smuci taka standaryzacja tytułów, wygląda jakby poszczególne postacie zatraciły swój osobisty charakter i te serie walone są jakby z jednej sztancy. Nie wiem, może ma mieć to na celu możliwość szybkiej podmiany jednego scenarzysty na drugiego, albo czytelnicy domagają się wyłącznie takiej niskiego poziomu rozrywki?
Wt, 12 Luty 2019, 18:30:02
1
Odp: Ogłoszenie Gildii: Bez paniki, forum zostaje! Powrot na forum gildii to jak powrot do bylej dziewczyny. Takiej co to zerwala, sie foszyla i miala nas w dupie, ale nagle sie jej odmienilo...
Wt, 12 Luty 2019, 18:39:55
1
Odp: Ogłoszenie Gildii: Bez paniki, forum zostaje! Komuś zaczęły spadać statystyki z wejść i się obudził z ręką w nocniku. Sklep gildii straci obroty z uwagi na zamknięcie forum, więc w końcu ktoś się opamiętał. Czysty biznes, niektórym nie zależy na forum, tylko na własnym interesie. Nie ma co panikować, faktycznie, jak pokazało życie, jest wiele lepszych miejsc niż porzucone forum gildii.
Wt, 12 Luty 2019, 18:48:57
1