Przeniosę z innego wątku:
Za to że nie mogę kupić ich komiksów a o dodrukach nie ma u nich mowy. Dla mnie to całkowicie ich przekreśla.
Ok, ja tam bardzo się cieszę, że wydawca znalazł sposób na szybkie wyprzedawanie nakładów, dzięki temu będzie kontynuacja komiksu na której mi zależy, a być może i wyjdzie u nas coś, co jeszcze kilka miesięcy temu było w sferze marzeń, o czym sam wydawca mówił, czyli Nemesis. Fakt, że nakłady są ograniczone i nie będzie dodruków mobilizują klientów do szybkiego zakupu i nakręcają tych, co normalnie by nie kupili, dlatego mam nadzieję, że wydawca będzie się trzymał tego co ostatnio tak dobrze wychodzi, bo na tym zyskują wszyscy, oprócz gap, ale jak wiadomo, gapowe się płaci. To jest dobry układ, wydawca ma szybko sprzedany komiks i zysk, my, jako czytelnicy, mamy kolejne tytuły których normalnie byśmy nie dostali, bo wydawca może podejmować większe ryzyko mając większą poduszkę finansową.