Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1551699 razy)

0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.

Offline Rodrigues

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5700 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 11:39:04 »
No ja tego dla treści akurat bym nie kupował  ;D

Dla jakich treści?  ;D

Mnie się nie podobają te rysunki (głównie twarze postaci psują pozytywny odbiór).

Offline Frank_C

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5701 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 11:41:59 »
Dla jakich treści?  ;D

Mnie się nie podobają te rysunki (głównie twarze postaci psują pozytywny odbiór).
No mnie ten styl akurat się podoba. Coś innego od walkowanych ciągle Serpierich i Manary.

Offline Rodrigues

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5702 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 11:47:00 »
Chyba powinniśmy zrobić ankietę z erotykami na takiej samej zasadzie jak było z 2000AD ;D

ukaszm84

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5703 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 11:47:22 »
No ja bym się upierał przy Crepaxie, to jest ścisła klasyka, której nadal u nas brakuje. Koleś ma renomę Moebiusa, a u nas jest praktycznie nieobecny.

Offline Frank_C

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5704 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 12:17:53 »
A wrzućcie jakieś przykładowe plansze, co by można było ocenić i zatwierdzic ;D

Edit. Tu można przeczytać online nie zamieszczamy na forum linków do pirackich stron.

To ma aż 6 czy 7 tomów. Nie wiem czy to akurat pasuje do Studia biorąc pod uwagę co się stało z wydawanymi przez nich ongoingami. Graficznie to też już raczej paleozoik komiksowy.
« Ostatnia zmiana: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:03:23 wysłana przez Mateusz »

Offline raj666

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5705 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:09:55 »
Paleozoik komiksowy to jest ten syf co go Dynamite wypuszcza. Plus sporo Dc i Marvela. Komiksy Crepaxa są graficznie i kompozycyjnie o lata świetlne przed nimi. Są gusta i guściki ale Crepax robił komiksy tak graficznie i kompozycyjnie inteligentne że jeszcze teraz je podziwiam.
Ale dla Lain to chyba nie jest dobry wybór.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5706 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:27:46 »
Jako, że Nemezis to pieśń przyszłości, pewnie gdzieś 5-10 lat, to to 400 zł  za całość jest takim całkiem  optymistycznym założeniem. Pamiętajcie o tym. :D

tlumacz napisal, ze bylby gotowy w lutym , wiec moze wczesniej ;)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5707 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:28:48 »
@studio_lain
A właśnie, przypomniałem sobie. Jak to jest z zapowiedzią czegoś w komiksie? W sensie moglibyście w kilku, poprzedzających wydanie Nemesis, komiksach dodać ma końcu zapowiedź takiej limitowanej edycji, z krótką notką co i jak? Czy to jest problematyczne?

czasem mozna, czasem nie mozna - jak licencjodawcy czapka stoi
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5708 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:31:53 »
Kilka osób napisało, że się zdziwię albo nie doceniam siły nabywczej. Otóż może tak być, że się zdziwię, natomiast mam wrażenie, że Wasze wypowiedzi w tym przedmiocie oparte są na zasadzie własnych zachowań nabywczych czy też Waszego przekonania o tym, jak wygląda potencjalny rynek dla takiego tytułu, który opieracie przez pryzmat Waszych zachowań zakupowych.

Tymczasem jak wygląda sytuacja. Mamy dane na lipiec 2022.
Interesuje nas Pat Mills, 2000 ad.

Slaine - Brutania i zabójca demonów - sprzedało się po 500 egzemplarzy (2/3 nakładu) po odpowiednio 1,5 i 3 latach. Mówimy o komiksie tanim w stosunku do Nemesis i do tego tysiąc razy bardziej rozpoznawalną marką, dzięki wcześniejszym wydaniom ze Studia Lain czy Egmontu.

Sędzia Dredd: Krew Satanusa - sprzedało się 300 egzemplarzy po prawie 3 latach. Marka milion razy bardziej rozpoznawalna na całym świecie niż Nemezis, mamy film z Sylwkiem, mamy Dredda z 2012, sporo gier komputerowych, zdecydowanie najmocniejszy brand ze Studia Lain.

ABC Warriors - Wojna Volgańska 1, po 5 latach sprzedało się nieco ponad 300 egzemplarzy. Marka tak samo nieznana jak Nemesis, ale mająca wcześniej niezły wynik przy ABC Warriors - Czarna dziura, sprzedane łącznie 900 egzemplarzy. Z tych 900 kupujących do ABC Warriors - Wojna Volgańska 1 wróciła 1/3, więc zapewne kupowano dla Bisleya.

Więc panowie (i panie), jak wy chcecie sprzedać 400 sztuk no-name'a za 400 zł, jeśli super marki za kilkadziesiąt złotych (60-85) sprzedają się w mniejszej ilości?

I żeby była jasność - ja ten komiks pewnie kupię, bo przeczytam i sprzedam. Ale bądźmy realistami i na dodatek uczciwi, bo muszętomieć nie usprawiedliwia zakłamywania rzeczywistości. W pewnym złym scenariuszu przy bardzo złej sprzedaży (prawdę mówiąc pierwotnie miałem napisać, że tego się nie sprzeda 200 egzemplarzy, ale stwierdziłem, że to może jednak przesada), ale przy braku sprzedaży Lain padnie na pysk.

Popatrzcie na te liczby powyżej i powiedzcie, skąd Wasza pewność, że ludzie wywalą 400 zł na no-name'a, jeśli nie wydali na coś co znają i lubią.

Mówimy o nemesis, a nie o marvelach. Jakby ktoś powiedział, że wyda Marvela za 400 zł to bym nie powiedział, że się nie sprzeda 600 sztuk. Nie, żebym to rozumiał, ale to by się sprzedało.

Sędzia Dredd: Krew Satanusa jest w małym nakładzie 600 egzemplarzy i jakoś nie widać, by się na niego rzucono...

Nie będzie owczego pędu do zakupu komiksów Lain do tego czasu. To nie jest tak, że do tej pory sprzedawali 300-500 egzemplarzy w 2-3 lata, a teraz nagle wszystko będzie się sprzedawać w dwa dni przedsprzedaży. To były specyficzne komiksy, które odbiegały od normalnych komiksów od Lain, a teraz wracamy do tego, co było wcześniej. Ale jeśli by tak miało być, że rzeczywiście to się odmieniło i tak będzie wyglądać rzeczywistość wydawnicza SL, to wtedy tak, będziesz mieć rację.
Już Ci Death odpisał, ale: z czym do ludzi. Ptak Czasu czy Manara to są rzeczy, które się sprzedają same.

Tak były dostępne inne wydania. Ja nie mówię, że w PL nie ma 400 czy 600 ludzi, którzy nie są w stanie wydać 400 zł na komiks. Ja mówię, że nie ma 400 ludzi, którzy są w stanie wydać 400 zł na no-name'a Nemezis. Manara mnie nie interesuje, ale Ptaka Czasu sam bym sobie kupił za 400 zł, gdyby był mniejszy format i zbiorczy. I to mimo, że na rynku jest wydanie w miękkiej.
Cieszę się, że mogłem (mam nadzieję) pomóc. W przypadku Batona mam wrażenie, że zadziałał też w istotnej mierze czynnik ilustratora, nie bez powodu Sędzia Anderson się sprzedaje lepiej niż Sędzia Dredd. Po Mazeworld będzie to jaśniejsze.

Natomiast mam wrażenie, że westerny całkiem nieźle się sprzedają, nie wszystkie i nie zawsze, ale jest kilka tytułów, które się wyprzedały, mimo że były przeciętne czy wręcz słabe. Łączy je, jak mi się wydaje, dość realistyczna kreska (Dziki Zachód, Undertaker czy Serpieri od Scream), podobnie jak Catamount, ale nie ramotkowatość (np. Cartland, Buddy Longway czy Comanche). Mam wrażenie, że przy komiksach westernowych jest podobna grupa nabywców jak przy tych komiksach lotniczych czy bitewnych od Screama. To są komiksy poprawne, ale żadne cuda, ale można sobie obejrzeć piękne i duże, realistyczne ilustracje samolotów, statków, bitew itp. Tak samo, tak czuję, jest przy westernach.

I jeszcze uprzedzając zarzuty, że Nemesis to nie no-name. Nie słyszałem o tym do momentu, jak SL nie napisał o tym komiksie kilka dni temu. To rzecz jasna może znaczyć samo w sobie niewiele, ale dla porównania - zanim wróciłem do czytania komiksów kilka lat temu (nie, nie z powodu jakiś kolekcji, tylko dlatego że przeczytałem opis serialu Kaznodzieja i na tyle mnie zaciekawił, że przeczytałem ze skanów całą serię) dobrze znałem markę Slaine czy Sędzia Dredd, nawet nie czytając w ogóle komiksów. Czytając przez kilka lat bardzo dużo, o Nemesis wcześniej nie słyszałem. To w jakieś sposób pokazuje relacje między tymi dwoma przypadkami. To, że mała grupka miłośników 2000 ad czy Pata Millsa wie o co chodzi, nie znaczy, że jest to marka rozpoznawalna.

z tych pozycji co wymieniles - to ja bym wnioskow nie wyciagal - prawo serii i prawa uniwersum moze i na pewno tu dziala,

sadze ze Button Man , Solo, Catamount itp itd to tez sa no name

trudno tak jednoznacznie wyrokowac
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5709 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:33:42 »
Moim zdaniem głównym problemem Nemesis będzie nie cena, nie jakość wydania, nie znajomość marki, ale brak koloru. To przeważnie odstrasza połowę potencjalnych odbiorców. Dla dużej liczby osób jest to czynnik automatycznie dyskwalifikujący komiks bez względu na kontent. Czy gdyby Button albo Catamount był w czerni i bieli zszedłby tak pięknie? Wątpię.

Znam mase komiksow czarno0bialych co byly hitami - takze z naszej ofert np. Armie Zdobywcy czy Slaine
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5710 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:37:07 »
Nagle w temacie o SL zrobiła się jedna z ciekawszych rozmów ostatnio, są różne zdania, argumenty i kulturka. Ale warto pamiętać, że nasz aktualny rynek to zupełnie co innego niż rynek nawet sprzed 2-3 lat (tak ja przynajmniej uważam) i nie jestem pewny czy przykłady ABC Warriors bądź innych wydanych w przeszłości mogą nam cokolwiek powiedzieć.

ktora juz zeszla na gole baby ;)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5711 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:38:39 »
wrzucałem kiedyś foto spreadów z nemesisa do topiku 2000ad. siła tego komiksu to przede wszystkim rysunki oneilla, w drugiej kolejności scenariusz millsa. nie wierze ze komiks się sprzeda jak ludzie zobaczą wygląd głównego bohatera. ja kocham te komiksy ale to jednak ramota do tego pisana pod 6 stronowe progsy. dużo osób kupiło tez wersje kolorowa jak była w empik po 30 pln.

ludzie u nas nie rzucają się na slaine, dredda i abc wiec taki nemesis nie ma szans.

problem nie lezy w 2000ad ale w prawie serii u uniwersum - tak obstawiam
Button Man chociazby  pokazuje, ze zamknieta calosc to inne podejscie czytelnika
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5712 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:44:58 »
komiks erotyczny

intersowalem sie kiedys bardzo mocno erotyka i porno w komiksie
ale przestalem, z wiekiem spada testosteron ;) - do dzis jednak walaja sie w domu np katalogii Eros Comix

bogactwo jest ogromne - jest i swietna klasyka do wydania, nie tylko Crepax ale i np Pichard
sa swietni wspolczesni tworcy, ktorzy jednak robia glownie do sieci
na przyklad mysle czy nie wydac tego, kto poznaje bez google? ;)



Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5713 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:52:58 »
Rysowane gołe baby mnie osobiście kręcą tak samo jak plastikowe cycki i pompowane usta.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #5714 dnia: Pn, 16 Styczeń 2023, 13:53:41 »
tak z ciekowstek
tak wyglada wydanie ekskluzywne CE



fajne prawda? Wiecie jaka cena? Na nasze jakies 1200 zl
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień