Od początku gdy usłyszałem o ilości tomów i serii czułem, że to będzie wtopa.
To się myliłeś, bo wtopy nie ma. Seria łapie pochlebne opinie i recenzje, a TK lobbuje za zwiększeniem częstotliwości wydania. ^^
Ja to się dziwię, że oni w to w ogóle wchodzili. Przecież patrząc na polski rynek to od początku było do przewidzenia ze w pewnym momencie sprzedaż się załamie. Mogę się założyć ze tego nie skończą i w pewnym momencie zawieszą wydawanie.
Na razie się nie załamuje. Może liczyli na efekt mangi, gdzie wychodzi tez po kilkadziesiąt tomow, a sprzedaz nie siada, a czasami wręcz rośnie? Tom kosztuje po zniżkach jakieś śmieszne dwadzieścia kilka złotych, a to jest bardzo dobre klasyczne fantasy. Po co Tore puszcza Dylana Doga czy Zagora, po co Ongrys puszcza Akta Dredda?
Jeśli nawet zawieszą to wrócą za kilka lat i to ze zbiorczymi i będzie to wielkim hitem sprzedażowym, tak jak to teraz dzieje się z większością wznawianych serii po latach i to nie tylko w przypadku Egmontu.
Akurat w przypadku tej serii jestem pewien, że nigdy wznowienia nie będzie. Jak zawieszą, to już na amen i żadnych integrali nigdy nie będzie, za wielki jest to projekt. Egmont robi dodruki na bierząco wyprzedanych tomów w 100% srawiając na taki format i nikt nie będzie w przyszłości wznawiał integrali gdzie będzie kilkadziesiąt tomów to wydania, dlatego należy kupować na bierząco ciesząc się fajnym, comiesięcznym fantasy za śmieszną kasę.