I mówię, odnośnie kolekcji Spider-Mana to są moje przypuszczenia tylko.
I WKKM przypadkiem nie wisi na Gildii? Jak wyszukuje jakiś komiksów to są niektóre tomy, oczywiście jako niedostępne - ale chyba kiedyś były? Przynajmniej niektóre.
I oczywiście, że to jest inny odbiorca - ale w obu przypadkach pojawia się właśnie Panini, ono dyktuje warunki, Egmont jak i Hachette tylko pozyskuje od nich licencje.
I tobie się wydaje, że ma to w dupie. A co jeśli nie ma? Co właśnie jeśli jednak nie mają tak w dupie tego co się stanie z ich produktem? Gdybym ja był jakąś firmą której daję licencję na coś raczej bym bym zainteresowany co zrobią z tym produktem. Ale spoko, ty masz swoje zdanie.
Po prostu spójrzcie na to, że Panini to nie jest byle firma tylko dość poważny gracz, nawet większy niż Egmont - i to on dyktuje mu warunki, nie odwrotnie - to Panini decyduje komu przyzna licencję. Zapewne Egmont zapytał ich czy mogą zmielić nakład - pewnej dostali odpowiedź negatywną. Dlatego kombinują.
Wy, że to wszystko decyzja Egmontu, i oni są źli o najgorsi - trochę spójrzcie szerzej, niż zafiksowanie Egmont Egmont i jeszcze raz Egmont.
Oczywiście, Egmont jest całkowicie winien tej sytuacji, sam do niej doprowadził, jak mówisz, też moim zdaniem jest niedopuszczalnym, że do czegoś takiego doszło. Ale resztę serio trochę oddechu i spójrzcie na przytoczone fakty przeze mnie.
Jeśli Panini tak rządzi i dzieli w Europie i to ona decyduje nad tym komu się przyzna licencję to naprawdę by mieli w dupie potem takie rzeczy? Śmiem cholernie wątpić naprawdę.