Autor Wątek: Egmont 2025  (Przeczytany 431961 razy)

0 użytkowników i 17 Gości przegląda ten wątek.

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2160 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 19:31:46 »
No i brawo! Jedyne dobre rozwiązanie.

Offline JanJ

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2161 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:02:22 »
Powinni jeszcze za darmo przesłać po nowym egzemplarzu tym wszystkim, którzy kupili pierwsze wydanie i odeślą je Egmontowi do wymiany.

Online Adolf

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2162 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:07:01 »
Bazyl pewnie jutro do pracy nie pójdzie, tak się nawalił z radości.

Ale skoro wycofują nakład i nie mydlą nam oczu, to nawet afery nie będzie.

Offline xanar

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2163 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:18:36 »
Albo, że jak się sprzeda cały nakład to zrobią dodruk już z dobrym tłumaczeniem.
To nawet lepsze :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2164 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:19:06 »
Ale skoro wycofują nakład i nie mydlą nam oczu, to nawet afery nie będzie.
Inni gdyby nie kręcili, to też by nie było.

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2165 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:20:29 »
A co ja wam powtarzam od lat? Przestańcie ignorować i pobłażać błędom które popełnia Egmont. To nie jest ich pierwsza wpadka, bo redakcja Gigantów od dawna już jest do niczego. Inne komiksy mają to samo - był ten rast, były rozjechane dwustronne ilustracje, była żółć, tusz się rozmazywał, paproszki są ciągle, "Sprawiedliwość" za 300 zł ma rozjechaną ilustrację na okładce, RĘKA W 10 TOMIE ROSY itd. Wszystko przechodziło bez większego echa i w końcu bezkarność doprowadziła do tego translacyjnego koszmarka, którego już zamieść pod dywan nie można. Bardzo dziękuję radefowi za ogromną pracę jaką wykonał przy katalogowaniu tych wszystkich błędów i pokazanie jak beznadziejnie wyszedł ten komiks.

He he. A śmieszne jest jeszcze jest to, że dziś (28.07.25) na Forumie jest reklama Bonito i oczywiście mi się wyświetla w propozycjach ten "Bubelkwęk". Ale jak wchodze na jego stronę, to produkt jest już niedostępny. :)


Offline Castiglione

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2166 dnia: Pn, 28 Lipiec 2025, 20:55:58 »
A co ja wam powtarzam od lat? Przestańcie ignorować i pobłażać błędom które popełnia Egmont.
No jak błędy nie są urojone, to nie ignorujemy ::)

Offline Pocztar

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2167 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 09:40:11 »
Hehe, to co, mamy białe kruki? ;)
Ktoś chce kupić Superkwęka? ;) ;) ;)
« Ostatnia zmiana: Wt, 29 Lipiec 2025, 10:06:03 wysłana przez Pocztar »

Offline Death

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2168 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 10:22:50 »
Nic mnie tak nie raduje jak wydawnictwo, które dostaje po dupie za swoją chytrość i skąpstwo (nie mylić z pomyłkami). Zaoszczędzili na wszystkim, nawet tłumaczenie z translatora, bo dali komuś z dupy, zrób to za dwie stówy. Nie jest nawet napisane kto tłumaczył. Egmont chciał po taniości wydać kaczorki dla dzieci, bo to tylko głupie kaczorki i zarobić kasę. To teraz muszą wycofywać i drukować drugi raz. Oczywiście najpierw muszą przetłumaczyć, zrobić korektę i redakcję, bo przecież to nie jest prawda, że jakieś złe pliki poszły do druku. Chytry traci dwa razy. I tak samo było na przykład z Czerwoną Maską, wydawnictwo na K nie chciało zrobić korekty i redakcji. Błędy się zdarzają, wtedy trzeba przeprosić i dobrze to rozegrać (niektórzy nie potrafią nawet tego), ale ten przypadek, to nie jest błąd, to żenada na własne życzenie. W ogóle macie w Polsce Radka, który ogarnia lepiej Kaczogród, niż Iniesta prostopadłe podania do Suareza. Dla wydawnictwa Egmont taki gość to złoto. Ja bym mu dawał do sprawdzenia wszystkie komiksy Disneya, nawet po redakcji i korekcie. I powinien być w stopce jako konsultant. A on się potem musi produkować w Centrum Komiksów Disneya i marnować czas na robienie dwumetrowych artykułów o błędach. A w tym czasie mógłby przejrzeć ten komiks przed wydaniem i wszyscy byliby zadowoleni. Wy nic w tym Egmoncie nie kumacie, nic a nic.

Offline radef

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2169 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 10:41:06 »
Tzn. biorąc pod uwagę, że "Superkwęk" był tłumaczony z niemieckiego, to nawet jeśli odpowiadałby za to doświadczony tłumacz, który zna niemieckie i polskie komiksy Disneya, to i tak powstałoby coś, co mogłoby być w porządku, ale byłoby momentami dalekie od oryginału. W przypadku losowego komiksu Disneya być może nikt by tego nie zauważył, ale jednak w Polsce mieszka trochę osób, które pierwsze przygody Superkwęka po włosku czytały.

Warto wspomnieć, że niektóre niemieckie przekłady z tego tomu pochodzą z 1976 roku, czyli w przyszłym roku będą świętować 50-lecie (!). Pamiętam swego czasu odkrycie jednego amerykańskiego blogera, który zauważył, że "Okręt widmo" Scarpy w amerykańskiej wersji ma mało wspólnego z włoskim oryginałem, a za to jest sporo różnych rzeczy, które były tylko w niemieckim przekładzie z końca lat 60. Trudno też stwierdzić na ile ówcześni niemieccy tłumacze znali włoski, a na ile po prostu tworzyli dialogi pasujące w miarę do obrazków.

Wiem, że to może nie jest do końca dobre porównanie, ale to trochę jakby ktoś w innym kraju tłumaczył komiksy superhero na podstawie przekładów z połowy lat 90. od TM-Semica. Jednak tak się nie robi i skoro Egmont ma wielu doświadczonych tłumaczy z włoskiego, to powinien, szczególnie w przypadku tak ważnego i tak wyczekiwanego wydania, ich zatrudnić. A jakaś konsultacja merytoryczna, niekoniecznie ode mnie, ponieważ znam co najmniej jednego większego eksperta od Superkwęka w Polsce, też by nie zaszkodziła.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline carnivale

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2170 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 11:03:29 »
@radef
Biorąc pod uwagę ,że w odpowiedzi na jeden z komentarzy odpisałeś "Jest tu jeszcze wiele elementów, które można byłoby wytknąć" to tak się zastanawiam...czy Egmont poprawi i te elementy czy tylko te o których pisałeś w artykule.

Offline radef

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2171 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 11:19:35 »
Ten tom należy przełożyć od nowa, z języka włoskiego.
Niektóre komiksy, szczególnie te z drugiej połowy, są napisane tak złym językiem, nienaturalnym i dziwacznym składniowo, że tutaj żadna redakcja nie pomoże.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2172 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 11:42:02 »
Egmont chciał po taniości wydać kaczorki dla dzieci, bo to tylko głupie kaczorki i zarobić kasę. To teraz muszą wycofywać i drukować drugi raz. Oczywiście najpierw muszą przetłumaczyć, zrobić korektę i redakcję, bo przecież to nie jest prawda, że jakieś złe pliki poszły do druku. Chytry traci dwa razy.

Najgorsze jest to, że nie ma pewności, że poprawione polskie wydanie ponownie trafi do polskich kiosków i księgarń. Przecież ten komiks już zawsze będzie przypominał im o tej wielkiej fuszerce jaką popełnili. Z punktu widzenia korpo wycofanie z rynku, obietnice a potem ciche, całkowite anulowanie projektu nie jest wcale wykluczone. A to wszystko przez to, że wymyślają i robią cwaniackie oszczędności. Jasne - pierwsze włoskie Superkwęki po polsku warto by wydać. Ale te stare kolory z Topolino, bez żadnej korekty, podkręcenia, dostosowania do współczesnych czasów też wyglądają słabo, pomijając już nawet tą translację AI z niemieckiego. Pierwszą rzeczą jaką Egmont Polska powinien wydać już dawno po Rosie i Barksie, jest tylko i wyłącznie PKNA. Dalej nie wiemy co się kryje za tym, że ciągle tego nie robią i zamiast tego serwują nam zapychacze w postaci antologii półdubli z Niemiec. Albo odwracacze uwagi, jak "Miecz z Lodu" lub właśnie te pierwsze "Superkwęki". Czy Panini żąda jakichś duży pieniędzy za tą licencję, czy o co chodzi? Pani Frydrych z Egmontu mogłaby i to wyjaśnić.

Komiksy z Kaczogrodu tom II sprzed ponad 20 lat wyglądają lepiej graficznie niż ten origin Superkwęka sprzed ponad 50 lat. Taka jest prawda. Na 2025 r. na twardo i na kredzie byłaby to świetna publikacja na nasz rynek, dla współczesnego czytelnika. Origin też oczywiście można by wydać, ale bardzo prosiłbym nie po aż takiej taniości, że np. 313 jest cała niebieska, łącznie z reflektorami, kołami i asfaltem.

« Ostatnia zmiana: Wt, 29 Lipiec 2025, 11:58:35 wysłana przez Bazyliszek »

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2173 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 14:43:11 »
Widziałem, że sprawa wypłynęła na 4chanie, też polskie media bardziej mainstreamowe ją podniosły:

https://www.donald.pl/artykuly/ms73YdPJ/egmont-wycofuje-komiks-z-kaczorem-donaldem-bo-tlumaczenie-wyglada-na-wyciagniete-z-translatora
kolorowezeszyty.blogspot.com

Offline Castiglione

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2174 dnia: Wt, 29 Lipiec 2025, 21:34:57 »
Najgorsze jest to, że nie ma pewności, że poprawione polskie wydanie ponownie trafi do polskich kiosków i księgarń. Przecież ten komiks już zawsze będzie przypominał im o tej wielkiej fuszerce jaką popełnili. Z punktu widzenia korpo wycofanie z rynku, obietnice a potem ciche, całkowite anulowanie projektu nie jest wcale wykluczone.
Weź już nie siej tych swoich teorii. Jasno dali do zrozumienia, że będzie poprawiona wersja. Nie wypuszczenie tego ponownie to byłby kolejny strzał w stopę.