Egmont 2025

[Xmen]

Egmont.pl jest sklepem z dykty, nawet jak ktoś coś wie.

[Bazyliszek]

Mogłem przegapić Avengers tom 11, bo dopisałem go na listę do zakupów wrześniowych. Resztę miałem już spisane z katalogu. Antalogia Kaczora Donalda jest na może. Jak radef poda dokładną zawartość, to wtedy zdecyduję czy brać. Mam tylko jeden Marvel Limited, bo poza Dr Strange'm Egmont wybiera kompletne kaszany do tej serii. Nick Fury: Agent SHIELD to taki klasyk, że chyba nie wydałbym 200 zł by go kupić. Na szczęście było to już w WKKM, więc nie ma sprawy. ALL Star Batman i Robin to będzie moje pierwsze DC Limited. Cena zaporowa, też wolałbym wydanie takie jak np. Batman: Łowy. Ale raczej druku budżetowego, jak Weapon X nie będzie, więc wezmę. Portfel cierpi - dużo pozycji.

[Yorik]

Ciekawe czy Egmont dużo straci na Supergirl z DC:BiZ. Bliżej premiery filmu na pewno wydadzą swoją wersję, bo to komiks zbyt mocno związany tematycznie z filmem Craiga Gillespe, by nie zainteresował czytelników którzy nie załapali się na wydanie Hachette. Co nie zmienia faktu że już jest ogłoszony, pojawił się pierwszy plakat, buduje to wszystko jakieś zainteresowanie w sieci, więc sprzedaż wydania kolekcyjnego może być znacznie większa niż przeciętnego tomu. W różnych miejscach widuje pytania o ten tom, od osób na codzień niezainteresowanych kolekcjami.

[wayne_collector]

Osobiście sądzę, że nie straci praktycznie nic. Długie Halloween w DC Deluxe rozeszło się jak świeże bułeczki, i dostało dodruk - i to wszystko kiedy ten komiks miał już kiedyś wydanie Muchy, a potem był w WKKDC.
Tak samo będzie z Supergirl - obiektywnie przez te 2 tygodnie (a nawet mniej, bo ten tom rozszedł się pierwszego dnia praktycznie) kupiła pewnie garstka. Wydanie Egmontu będzie miało spory nakład i będzie do kupienia przez parę miesięcy.
Z resztą jeśli Egmont ma marketing na wyższym poziomie również, będzie promował ten komiks przy okazji filmu - Hachette w ogóle tego komiksu nie nagłośniło, tak naprawdę o jego premierze wiedziały osoby które siedzą w Kolekcji, bądź tutaj czytają nitkę BiZ. Tak to raczej niedzielny czytelnik mógł spokojnie przegapić ten komiks.

[radef]

Tylko że wiecie, "Superman" jest w kinach, a Egmont "All-Star Supermana" wypuszcza za miesiąc...
Co by powiedzieć - nie jest to pod względem marketingowym dobrze podejście, chyba że idziemy w "Szachy 4D" i coś typu "Egmont opóźnił All-Star Supermana, żeby ludzie przy okazji filmu kupili inne Supermany, które tak łatwo się nie sprzedadzą".

[lis22]

Już ceny spadły, w moim przypadku o 200 zł - All Stars Batman i Robin - 209 zł a nie, 300 zł

[Castiglione]

Przecież to oczywiste było, że wszystkie te komiksy będą za chwilę w rabatach.

[wayne_collector]

Tylko że wiecie, "Superman" jest w kinach, a Egmont "All-Star Supermana" wypuszcza za miesiąc...
Co by powiedzieć - nie jest to pod względem marketingowym dobrze podejście, chyba że idziemy w "Szachy 4D" i coś typu "Egmont opóźnił All-Star Supermana, żeby ludzie przy okazji filmu kupili inne Supermany, które tak łatwo się nie sprzedadzą".

Nie no, z All Starem to Egmont zawalił po całości sprawę, nie wydając go w Lipcu. Chyba, że to jest jakaś strategia typu - ludzie pójdą na film, po jakimś czasie stwierdzą, że chcą poczytać coś z Supermanem, i wezmą w połowie sierpnia All Stara.

I swoją drogą są wakacje, niektórzy są na urlopach, i mogę pójść do kina na Supermana nawet w połowie sierpnia dopiero, i wtedy będą mogli od razu sięgnąć po All Stara.

[Dracos]

Tylko że wiecie, "Superman" jest w kinach, a Egmont "All-Star Supermana" wypuszcza za miesiąc...
Co by powiedzieć - nie jest to pod względem marketingowym dobrze podejście, chyba że idziemy w "Szachy 4D" i coś typu "Egmont opóźnił All-Star Supermana, żeby ludzie przy okazji filmu kupili inne Supermany, które tak łatwo się nie sprzedadzą".

Ale myślisz że jak ktoś poszedł na film i na jego fali pomyślał sobie, a może by tak jakiś komiks przeczytać? to się orientuje że to jest jakiś lepszy tytuł niż te X dostępnych teraz i że robi mu to różnice co weźmie do ręki ?

[michał81]

Tylko że wiecie, "Superman" jest w kinach, a Egmont "All-Star Supermana" wypuszcza za miesiąc...
Co by powiedzieć - nie jest to pod względem marketingowym dobrze podejście, chyba że idziemy w "Szachy 4D" i coś typu "Egmont opóźnił All-Star Supermana, żeby ludzie przy okazji filmu kupili inne Supermany, które tak łatwo się nie sprzedadzą".

Pomijasz fakt, że w tym roku co miesiąc wychodzi komiks z Supermanem. Mogli ten harmonogram lepiej ogarnąć, ale komiks z eSem w tytule wyszedł w lipcu (a nawet będą chyba dwa).

[radef]

Ale myślisz że jak ktoś poszedł na film i na jego fali pomyślał sobie, a może by tak jakiś komiks przeczytać? to się orientuje że to jest jakiś lepszy tytuł niż te X dostępnych teraz i że robi mu to różnice co weźmie do ręki ?

To spyta wujka Google'a. A wujek Google odpowie, że "Superman" wykorzystał pewne wątki z "All-Star Superman" i jest to jeden z najlepszych komiksów o Supermanie.
To że kilkadziesiąt innych komiksów o Supermanie jest dostępnych na rynku nie ma w tej sytuacji żadnego znaczenia. No chyba że traktujemy to jako, jak to ująłem wcześniej, szachy 4D.

[Dracos]

To spyta wujka Google'a. A wujek Google odpowie, że "Superman" wykorzystał pewne wątki z "All-Star Superman" i jest to jeden z najlepszych komiksów o Supermanie.

A po co mam pytać? Tak samo przypadkowy widz czy nawet taki który ma jakiś sentyment do Supermana z dzieciństwa nie będzie teraz robił wnikliwego śledztwa o że ten komiks to musowo warto, jak weźmie jakiś do ręki to pewnie taki który będzie wg niego niewygórowany cenowo, a nie że ten czy inny tytuł zbiera duże pochwały.

[radef]

Ojjj.. to tak nie działa. Ludzie, a szczególnie ci, którzy już chcą wydać pieniądze na komiks, bo ogólnie to 95% widowni filmu nigdy nie będzie zainteresowana zakupem komiksu, znają się bardziej niż myślisz.
I jeśli James Gunn oraz obsada filmu wrzuca zdjęcia, gdzie czytają "All-Star Supermana", to się to przebija także do polskich odbiorców. I sam wiem po moich znajomych, którzy komiksem interesują się od czasu do czasu, że chętnie "All-Star Supermana" kupią, a innymi Supermanami nie są zainteresowani.
Nie ma co bronić Egmontu, że wiedząc o powiązaniu filmu z "All-Star Supermanem" i znając datę premiery filmu od kilkunastu miesięcy, nie potrafili tego zsychronizować. Panini w wielu krajach potrafiło, ale to inne standardy.

[Dracos]

Nie bronię Egmontu tylko dziwnym mi się wydawało żeby ktoś kto nie siedzi w  superhero rozróżniał tytuł x od tytułu y. Ale skoro znasz takie przypadki to może i faktycznie mogli coś na tym ugrać (chociaż dalej w to mocno powątpiewam).

[michał81]

@radef sorry ale przeciętny widz nie ma pojęcia o tym co piszesz. Dla niego komiks z Supermanem to komiks z Supermanem. Nie wiem czy czytałeś All Star Superman, ale fabularnie to całkiem inna pozycja od filmu. Filmowi bliżej do komiksów z Silver Age, którymi Morrison się też inspirował pisząc swój komiks, ale jeśli ktoś przeczyta All Star nie poczuje tego związku z filmem.

Czyli wychodzi, że Egmont dobrze robi wydając ostrożnie klasykę z eSem, bo jak widać jednostkowe zainteresowanie nawet wynikle z filmu nie przekłada się na serie z nim, a zaledwie na pojedyncze komiksy. Nie tak jak w przypadku Batmana.