Dejta już spokój zamiast skupić się na tytułach będziecie się teraz pałować przez pięć stron o formaty i okładki, jakby komiksy tylko z tego się składały. Naprawdę nikt się nie podjarał chociaż lekko?
Dla mnie zapowiedzi na plus. Sporo spodziewanych nowości, masa kontynuacji (to wiedzieliśmy bez zapowiedzi), kilka oczekiwanych pozycji (Punisher i Fury!!), totalne niespodzianki (Agents of Hate Ellisa), wypasione Ronin Millera, All Star Superman, Tim Sale w Challengers of the Unknown. A i tak pewnie sporo dobra z komiksu europejskiego, który akurat mnie nie interesuje.
Minusy? Ten Flash w DC Limited, nic nowego z Mignolaverse (chyba że brak zdjec), Batman Arkham Penguin (po co taki składak?), no i brak epikow X-Men, klasycznego Batmana od Year One i Supermana Byrne