Ile regularnych serii z współczesnego DC Egmont wydaje na bieżąco lub wydał poza Batmanem i Supermanem i Flashem? Nightwing został u nas wydany tylko dlatego, że to Taylor który u nas cieszy się popularnością i seria jest chwalona. Dlatego też właśnie będą u nas Tytani - bo to Taylor i seria która jest powiązana z Nightwingiem.
Ok, więc idąc tym tropem: Absolute Flash, bo to Lemire. Absolute Green Lantern, bo to Ewing.
Wonder Woman nie widzieliśmy od czasów Rebirth, Green Lantern ucięty w Rebirth, a potem tylko Morrisona wydali.
Z Wonder Woman mamy niemal wszystko cokolwiek w ostatnich latach zostało docenione: run Azzarello, obydwa runy Rucki, Martwa Ziemia Johnsona i Historia: Amazonki DeConnick. Z topowych rzeczy zabrakło tylko Earth One Morrisona.
Jak na razie Absolute Wonder Woman jest chwalona, więc wróży to dobrze.
Zapominasz, że Egmont to nadal jest firma dla której liczy się zarobek - a u nas jak widać z DC zarabia się na Batmanie i Supermanie. Reszta postaci ma marginalne znaczenie u nas.
Nie wiem czy marginalne skoro Egmont wydaje tego tyle, że jest w czym przebierać i wątpię, by ktoś był w stanie kupić i przeczytać wszystko od DC w ciągu roku.
Na razie w Stanach sprzedaż linii Absolute jest znakomita. Nowe tytuły chwyciły. I w związku z tym Egmont nie zastanawia się, czy w Polsce też nie da się na tym zarobić?