Jeśli rzeczywiście MvN ma tak trudną sytuacje to nie widzę sensu by kupować teraz. Zrobią olbrzymie przeceny przy bankructwie, a jak się utrzymają to nadal będzie można kupić przy zbliżonych cenach jak obecnie. Zagraniczne sklepy wprowadzają przeceny, będzie walka o klienta. Druga sprawa to czy w czasach recesji oddawanie się konsumpcjonizmowi to coś mądrego? Za chwilę każdy może być bez pracy, nie tylko Pan Rafał.