facebook jest niezły do sprzedaży, ale trzeba pamiętać o jego głupich zasadach i zasadach grup. Często większe ogłoszenia mi usuwali, gdyż podawałem tytuły, a tam wiadomo, broń, zwierzęta i inne dziwaczne wyrazy, i fb traktował to jako towary nielegalne.
OLX całkiem w porządku.
Tu i tu zdarzają się niestety oszołomy, już kupują, wszystko dogadane, i nagle cisza. Lub proszę zarezerwować, zapłacę 100 złotych za trzy miesiące... Nie mówiąc o dziwnych wiadomościach, że dlaczego sprzedaje tak drogo (a ceny daje raczej bardzo dobre, sprawdzam po ile dany tytuł "chodzi" i ceny są dość okazyjne), po czym nagle to samo kupuje inna osoba, bez targowania i pełnia zadowolenia.
Często mam sytuację, że jakieś ogłoszenie wisi dość długi czas, po czym nagle o to samo pytają 2-3 osoby.
Mam też klientów, którzy kupują po parę razy i nagle dopytują do znudzenia, kiedy coś nowego wystawię. I nie pomaga tłumaczenie, że nie jestem handlarzem, a jedynie pozbywam się dubli lub tytułów które mi z jakiś powodów nie podeszły i nie mam nic nowego tak na wyczarowanie.