Niezwyciężony

[Palyszkiewicz]

Wygląda obiecująco. Mam nadzieję że pozostanie w czerni i bieli

[zombie001]

Raczej wątpliwe. Partnerka/żona(?) Pana Rafała miała pracować nad kolorowaniem, żeby przyspieszyć prace nad tym projektem. Myślę, że koncepcja się nie zmieniła.


Zresztą Kongres wydaje się idealnym materiałem do niezłego miksowania plansz kolorowych i tych w czerni/bieli.

[Wintermute]

Kolory w Niezwyciężonym robiły super klimat. Mam nadzieję że tu będzie tylko lepiej.

[burberry]

Szkoda, że Niezwyciężonego nie da się nigdzie kupić  chociaż to zawsze miło, gdy polski komiks osiąga taki sukces wydawczy!

[Castiglione]

Wstyd się przyznać, ale cały czas leży u mnie nietknięte pierwsze wydanie Pora to w końcu przeczytać.

[komiks]

Szkoda, że Niezwyciężonego nie da się nigdzie kupić

https://www.empik.com/niezwyciezony-rafal-mikolajczyk,p1362715304,ksiazka-p

[volker]

Jest też w księgarni Matfel jest i to w całkiem normalnej cenie:

https://matfel.pl/product-pol-2401632-Niezwyciezony-RAFAL-MIKOLAJCZYK.html

[burberry]

Przepraszam, ale chyba nie dodałem "w normalnej cenie".  Mam taką filozofię, że jeśli przegapiłem jakiś komiks, to trudno. Jest jeszcze tyle dobrego do przeczytania, że nie planuję zbytnio przepłacać za niedostępne rzeczy. Być może Niezwyciężonego jeszcze ktoś wznowi 

[Castiglione]

A po ile chodziły dodruki? Ja w 2020 dałem na Gildii 90 zł, więc te dzisiejsze 130 w Matfelu nie wydają się jakąś wygórowaną kwotą.

[zombie001]

Cena z Matfel spoko. Przecież to już tańsze nie będzie xD

Następny dodruk pewnie jeszcze drożej wyjdzie.

[michał81]

Mam taką filozofię, że jeśli przegapiłem jakiś komiks, to trudno.

To ty przegapiłeś pierwszy druk, dodruk, gdzie była opcja zamówienia dodatkowo slipcasa oraz kolejny dodruk ze zmienioną okładką.

Komiks zdecydowanie wart przeczytania, nie tylko ze względu, że jest to dobrze zrobiona adaptacja, ale przed wszystkim ma niesamowitą warstwę wizualną.

[volker]

Kolory w Niezwyciężonym robiły super klimat. Mam nadzieję że tu będzie tylko lepiej.

Zgadzam się, miały nieziemski klimat

[Wintermute]

Wstyd się przyznać, ale cały czas leży u mnie nietknięte pierwsze wydanie Pora to w końcu przeczytać.

No nie mów, żartujesz?

Jeszcze były wersje z wrysami.

[JakubM]

Wstyd się przyznać, ale cały czas leży u mnie nietknięte pierwsze wydanie Pora to w końcu przeczytać.

hehe no nieźle, kupka wstydu sięga jeszcze 2019 roku. Pewnie pierwsze wydanie Szninkla też jeszcze czeka w kolejce :-)

[Castiglione]

Sięga, bo wtedy najwięcej kupowałem. Nie ma w sumie tych zaległości tak dużo, ale jakoś ten tytuł cały czas gdzieś spadał w kolejce.