Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 554833 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline HugoL3

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1845 dnia: Pn, 07 Luty 2022, 22:11:41 »
OK Wolfmana faktycznie było mało jeżeli w ogóle jakiś był.
Na pewno Twój apetyt zaspokoiłaby kolekcja Spider-Mana od Hachette, ale chyba umarła... Szkoda.

Offline Adolf

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1846 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 06:17:17 »
OK Wolfmana faktycznie było mało jeżeli w ogóle jakiś był.
Na pewno Twój apetyt zaspokoiłaby kolekcja Spider-Mana od Hachette, ale chyba umarła... Szkoda.

Jak kiedyś się śliniłem na kolekcję, tak gdy Egmont zaczął wydawać wspaniałe, wielkie cegły, to właśnie je uznaję za lepszą opcję. Bo teoretycznie dostaniemy w Epic Collection całe vol.1 i do tego masę innych tomów, których kolekcja by nam nie dała. Wyjście kolekcji na pewno by spowolniło wydawanie Spider-Mana u innych wydawców. A żeby mi zaraz nikt nie wyłożył, że znowu jadę po kolekcjach - to moja opinia co do nich trochę złagodniała. Przyczyniła się do tego kolekcja DC, która nikomu w sumie nie przeszkadza, bo ma same duble oraz kilka fajnych tomów, których Egmont by nie wydał. Z pewnością przyciągnęła ona wielu czytelników, którzy w przyszłości zaczną sięgać po tomy innych wydawców.

No Hachette w WKKM wydało i Śmierć Stacych i Spider-Man No More. Oraz były trzy zeszyty AMS z orginem Kingpina w SBM 111.

Te tomy z WKKM są przeważnie droższe niż cena okładkowa, to świadczy o tym, że potrzebujemy wznowienia. I fajnie, że Hachette je wydało i polscy czytelnicy mogli się z nimi zapoznać.

Ja wezmę wszystkie epici jakie wydadzą. Na to mam kasę odłożoną.

Ja podobnie. Szafę sobie kupiłem by mi się pomieściły.

Źle mnie zrozumiałeś. Niech leżą w sklepie nawet 5 i 10 lat i niech nie zabraknie ich dla żadnego miłośnika, który chce kupić. Jednakowoż zbyt długie leżakowanie tytułu ma też swoje minusy. Płacisz za magazynowanie, nie od razu odzyskujesz pieniążki za wyprodukowanie tytuły, a gdy dynamika sprzedaży spada, rentowność takiego tytułu też staje się słabsza. A duży nakład to więcej dudesków odprowadzonych do europejskiego przedstawiciela Myszki Miki, a co za tym idzie dalsze mrożenie gotówki przy opieszałej sprzedaży. Bardziej chodziło mi o to, że jeśli pośledni Batman może się wyprzedać w pół roku czy w dziewięć miesięcy, całkowicie niestrawny Deadpool znikał w dwa miesiące, czy nawet niedawno tytuły z Marvel Fresh wyprzedały się po pół roku (tu mógł być mniejszy nakład niż dawniej), a epiki dostojnie czekają na swoich klientów, to mimo że to Pajączek, którego każdy chce mieć, to niekoniecznie chce go mieć za taką cenę i czeka. JLA Morrisona już chyba drugi raz było przecenione o 50% czy 60% (nie pamiętam dokładnie) i nadal się nie wyprzedało. Reasumując, grubas plus cena nie równa się szybka sprzedaż, a przy tym zwiększenie częstotliwości publikacji jest wątpliwe. Jeszcze teraz przy podwyżkach. Epic jak w przypadku każdej serii, z kolejnymi tomami spada zainteresowanie serią.

Kiedyś Tomasz Kołodziejczak się wypowiadał, że jest zadowolony, że jak jakiś tom się wyprzeda, to od razu zrobią nakład i później nie ma sytuacji, gdzie coś osiąga kosmiczne ceny na Allegro. Te genialny strateg (powaga, szanuję go za osiągnięcia) stojący za olbrzymią firmą wydawniczą nie rozumuje w ten sposób, że coś się nie opłaca magazynować. Nie znam ich sytuacji, ale z tego co się orientuję z tutejszych postów, to zlecają sprzedaż firmie zewnętrznej, w której pracuje panna Gluta. I możliwe, że także logistykę - ta firma przechowuje towar, bo nie sądzę, że jak ktoś coś kupuje, to specjalnie ściągają komiksy z zewnątrz. I skoro mają taką bliską współpracę, to zapewne mają dobre warunki tej logistyki, dlatego mogą sobie pozwolić by leżakowały tam starsze tomy, wolniej się sprzedające. Ta firma dostaje również procent od sprzedaży, więc nawet zależy im by mieć jak najwięcej towaru na stanie, by stale wlatywały zamówienia. Może trochę inaczej to wyglądać, ale sądzę, że mniej więcej opisałem jak to działa. Pracuję w największym sklepie internetowym świata, a wcześniej pracowałem również w innych sklepach z magazynami, tak więc mam jakieś pojęcie. W razie czego może ktoś coś uściślić i poprawić jak ma wiedzę co tam u Egmontu i jego partnerów piszczy.

Dlatego sądzę, że kwestia logistyki nie jest dla Egmontu jakimś problemem, przynajmniej nie takim jakie może mieć inne, mniejsze wydawnictwo. Większym problemem byłoby robienie dodruków, dlatego jak już pisałem, na przypadku Spider-Mana i wynikach sprzedaży tomu Todda McFarlane, dało się ustalić prognozowany zbyt pierwszego Epiku, a nawet dodrukowano coś na zapas, by potem nie było niespodzianek z brakiem towaru. A dodruki wypadają przecież drożej, niż wielki nakład premierowy (im większy tym tańszy druk). Przypuszczam, że Tomasz Kołodziejczak woli jak coś leży i się wolniej sprzedaje, niż by miało szybko zniknąć i sprawić tym problem. A sądzę, że Epiki zwróciły się w pierwszych tygodniach, a reszta to drobne zyski zasilające regularnie kasę firmy.

Bo trzeba mieć na podorędziu te pewniaki sprzedażowe, by sprzedaż była pewna :) Będzie Venom na razie, a jakiś Spider-Man... kiedyś też będzie. Zbieranie komiksów nie kończy się na 2022 :)

Rok 2023 zapowiada się na potężną ofensywę. Tak trzymać :)

Uważam wręcz przeciwnie. Pomysł umieszczenia świadomości Ocka w Pająku to trzeba było mieć jaja, aby to zrobić. Pomysł Slotta mi się bardzo podobał, bo jak zrobić tu podmiankę, formalnie nie zabijając bohatera i nie robiąc po latach comebacku. Seria ma dwa minusy, z których jeden jest zresztą bolączką obecnych komiksów Marvela i DC, a mianowicie życie osobiste bohaterów i ich przyziemne problemy są szczątkowym elementem współczesnych fabuł, liczy się tylko nawalanka i coraz to potężniejsi przeciwnicy. Może bawi to dwunastolatków, mnie nie. W Superiorze brakuje mi właśnie większego nacisku na konfrontację Ocka z bliskimi Petera i wynikające z tego zderzenia dwóch światów kłopoty, oczywiście w znacznie większym rozmiarze, niż pokazano to w komiksie. Drugi minus to staż Ocka w ciele Spidera, dla mnie zwyczajnie za krótki, to powinna być znacznie dłuższa seria, kilka rzeczy można w niej było ulepszyć. W ogólnym rozrachunku polecam. 

Tu się z Tobą zgodzę w 100%. Seria Superior to dla mnie niesamowita świeżość, a przede wszystkim rozwój postaci jakiego nie było od lat, choć to nie do końca ta sama postać. Najwięcej frajdy sprawiało mi podziwianie inteligencji Dok Ocka, który chciał wszystko zrobić lepiej niż Peter, ale także lepiej niż inni. I podobnie jak w serii Injustice (czy ostatnio w serialu Peacemaker) punktowano głupotę Batmana, który nie potrafi ostatecznie poradzić sobie z Jokerem, przez co ginie co raz więcej ludzi, takie same motywy pokochałem i w twórczości Dana Slotta. Peter jest tam lepszy, taki jaki powinien już dawno się stać - z doktoratem, wielką firmą, nową panną, która jest niegłupia. Rozwiązuje on problem Shadowlandu - przecież to bzdura, że w mieście pełnym herosów było takie coś. Ale najbardziej usatysfakcjonowało mnie przyrównanie Superior Spider-Mana, do Spider-Mana 2099. Miguel w jednej scenie narzeka, że znowu zgubił ubrania i wydaje majątek na nowe, a później widzimy jak Peter/Dok Ock zmienia odzienie - jego strój kompresuje ubrania. Dok Ock to geniusz wyprzedzający swoje czasy i nie obraziłbym się gdyby u nas pojawiła się jego solowa seria.



Offline Hobgoblin

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1847 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 14:11:45 »
Jak kiedyś się śliniłem na kolekcję, tak gdy Egmont zaczął wydawać wspaniałe, wielkie cegły, to właśnie je uznaję za lepszą opcję. Bo teoretycznie dostaniemy w Epic Collection całe vol.1 i do tego masę innych tomów, których kolekcja by nam nie dała. Wyjście kolekcji na pewno by spowolniło wydawanie Spider-Mana u innych wydawców. A żeby mi zaraz nikt nie wyłożył, że znowu jadę po kolekcjach - to moja opinia co do nich trochę złagodniała. Przyczyniła się do tego kolekcja DC, która nikomu w sumie nie przeszkadza, bo ma same duble oraz kilka fajnych tomów, których Egmont by nie wydał. Z pewnością przyciągnęła ona wielu czytelników, którzy w przyszłości zaczną sięgać po tomy innych wydawców.

Te tomy z WKKM są przeważnie droższe niż cena okładkowa, to świadczy o tym, że potrzebujemy wznowienia. I fajnie, że Hachette je wydało i polscy czytelnicy mogli się z nimi zapoznać.

Ja podobnie. Szafę sobie kupiłem by mi się pomieściły.



Dokladnie. Kolekcja Spidera prawie nic by nie rozwiązała! Wręcz by mogła zaszkodzić bo ktoś by pisał jak tutaj na forum, że Hachette wydało z tego w WKKM żałosną ilość 20 zeszytów. Podczas gdy stary spider to 370 numerów Amazing, 200 numerów Spectacular, 100 numerów Web + Annuale.

Te 20 zeszytów to tak jak 1 epic. A Mandragora - czarno białe? To nie Savage Sword of Conan był. Mogli chociaż już jak Tytusa Romka i Atomka 2 strony w kolorze, dalsze 2 czarno-białe  ;D jeżeli musieli oszczędzać na najpopularniejszym superbohaterze.


Offline Castiglione

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1848 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 14:41:46 »
Te 20 zeszytów to tak jak 1 epic. A Mandragora - czarno białe? To nie Savage Sword of Conan był. Mogli chociaż już jak Tytusa Romka i Atomka 2 strony w kolorze, dalsze 2 czarno-białe  ;D jeżeli musieli oszczędzać na najpopularniejszym superbohaterze.
To nie Mandragora chciała przyoszczędzić, tylko linia Essential była wydawana w czerni i bieli również w oryginale przez Marvela. Epiki przyszły dopiero w 2014 jako następna tej serii.

Offline laf

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1849 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 14:49:59 »
że Hachette wydało z tego w WKKM żałosną ilość 20 zeszytów.
Z ciekawości przejrzałem WKKM i z Amazing Spider-Man vol. 1 mamy następujące (pełne) zeszyty:
t. 5: #252, 256-259, 300 (+ Web of Spider-Man #1)
t. 10: #293-294 (+ Web of Spider-Man #31-32 + Peter Parker, The Spectacular Spider-Man #131-132)
t. 87: #44-50
t. 98: #88-92 oraz 121-122
Tak więc dokładnie mamy 22 zeszyty samego TASM. Do tego dochodzą pojedyncze zeszyty z kolekcji SBM, a tych zeszytów było nawet sporo (np. debiut Punishera czy historia Kingpina).

Natomiast z hejtem na kolekcję to bym się raczej wstrzymał. Owszem, w tym momencie ta kolekcja nie ma sensu; mamy Epiki od Egmontu (i perspektywę dalszego ich wydawania), omnibus MacFarlane'a, Spetacular od Muchy, wydania kolekcyjne od Hachette. Ale też trzeba przyznać, że kolekcja dawałaby nam cały przekrój pajączkowych przygód, o których na chwilę obecną możemy pomarzyć m.in. Śmierć Jean DeWolff, run Straczyńskiego, The Other, mini run Millara, Spider Noir, czy Spider z lat '60 (na razie nie wiadomo czy Egmont ruszy to w Epikach).

Offline Hobgoblin

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1850 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 15:14:03 »
Ale też trzeba przyznać, że kolekcja dawałaby nam cały przekrój pajączkowych przygód, o których na chwilę obecną możemy pomarzyć m.in. Śmierć Jean DeWolff, run Straczyńskiego, The Other, mini run Millara, Spider Noir, czy Spider z lat '60 (na razie nie wiadomo czy Egmont ruszy to w Epikach).

Czemu tylko pomarzyć? Spider z lat 60tych już powychodził w Epic, możemy przecież pisać do Egmontu żeby po tomie 22 wydali jakiś starszy "na próbe", który chcemy (a oczywiście wybierzemy najlepszy).
Spectacular chyba Mucha jeszcze nie odpuściła? A nawet jeśli to Marvel też się zabierze za Spectaculary jako Epici. Pierwszy numer to 1976 więc już tu żadnego narzekania, że ramotki nie będzie i od pierwszego tomu można raźno lecieć.

Kolekcja Spidera tylko by nam utrudniła. Bo przecież chcemy wszystko albo co najmniej większość co wyszło.

sum41

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1851 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 16:15:15 »
Pierwszy epic z Spectacular juz jest zapowiedziany czy to byl omnibus - nie pamietam.

Offline ThePinkFin

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1852 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 16:18:58 »
sporo
7, a w tym 2 duble i 1 później zdublowany, jeśli się nie mylę.

Offline jotkwadrat

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1853 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 16:32:01 »
Pierwszy epic z Spectacular juz jest zapowiedziany czy to byl omnibus - nie pamietam.
Omnibus.

Offline Castiglione

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1854 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 16:47:23 »
Czemu tylko pomarzyć? Spider z lat 60tych już powychodził w Epic, możemy przecież pisać do Egmontu żeby po tomie 22 wydali jakiś starszy "na próbe", który chcemy (a oczywiście wybierzemy najlepszy).
Tak, popiszemy i na pewno tak się stanie.

Cytuj
Spectacular chyba Mucha jeszcze nie odpuściła?
Mieli wydać kompletny run DeMatteisa i Buscemy i tak zrobili, więc co mają odpuszczać?

Cytuj
Pierwszy numer to 1976 więc już tu żadnego narzekania, że ramotki nie będzie
Oczywiście, że będzie.

Cytuj
Bo przecież chcemy wszystko albo co najmniej większość co wyszło.
No ja byłbym ostrożny z takimi deklaracjami.

Offline Piterrini

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1855 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 18:56:09 »
Mieli wydać kompletny run DeMatteisa i Buscemy i tak zrobili, więc co mają odpuszczać?
Nie wiem czy mieli wydać komplet (?), wiem że kompletu nie wydali... Cytuję siebie, bo o tym stosunkowo niedawno pisałem, o ile się nie mylę nikt nie zaadresował później tego faktu:
Co "ciekawe" (tj. dla mnie ciekawe, bo kto się zna na oryginalnych wydaniach, to wie...) kolejne trzy zeszyty Spectaculara (#201-203) są również autorstwa duetu DeMatteis/Buscema, są jednak częścią Maximum Carnage i z tego względu (oraz dlatego, że numer #200 "zamyka wątki") nie są klasyfikowane jako część ich runu. Tak zresztą wnioskuję, nie wiem jak sobie to tłumaczą kompleciści, nieraz było o tym, że brak w wydaniu Muchy ich historii z jakiegoś Annuala, czyli to przeszkadza, a brak trzech zeszytów autorstwa tych samych twórców już nie :P

Sporo ostatnio na forum o Spiderze, mimo ankiet które nic nie mówią i nowych użytkowników, którzy "wszystko wiedzą" - czyta się całkiem ok te wątki ;) Sam niewiele mam do powiedzenia, bo wszystko jest z grubsza na bieżąco konfrontowane.

Jedna rzecz którą ktoś (wybaczcie nie pamiętam kto) powtarza, jakoby Mucha mogła planować Spidera JMSa - może i by mogła, ale moim zdaniem to jest za "duża" rzecz żeby Egmont ją odpuścił. Poza komiksowem może u nas te historie nie mają żadnego "statusu", ale samo to, że 3 (?) wydawnictwa po to sięgały u nas mówi mi, że są to historie przystępne dla czytelników - nie tylko tych siedzących "głębiej".
Czy ten Thor zapowiedziany do Klasyki Marvela przez Egmont będzie z rysunkami JRJRa? Żadna to wskazówka, ale E przynajmniej kilka razy wydawał "po nazwisku" kolejne prace danego artysty (zwykle scenarzystów, więc jw. żadna to podpowiedź).

(...)możemy przecież pisać do Egmontu żeby po tomie 22 wydali jakiś starszy "na próbe", który chcemy (a oczywiście wybierzemy najlepszy).
Spectacular chyba Mucha jeszcze nie odpuściła? A nawet jeśli to Marvel też się zabierze za Spectaculary jako Epici. Pierwszy numer to 1976 więc już tu żadnego narzekania, że ramotki nie będzie i od pierwszego tomu można raźno lecieć.
To co piszesz niestety nie ma racji bytu, to już skonfrontował @Eguaroc, a do czego się nie odniósł to to, że Spectacular nie był mocną serią, wiadomo każda seria Spidera (i główna czyli AMS) miała mocniejsze i słabsze momenty, ale szczerze nie natrafiłem na coś "wyjątkowego" w Spectacularze czy takim PPS-Mie co "koniecznie trzeba wydać" (aczkolwiek czytałem pojedyncze zeszyty tych serii). Jestem fanem Spidera i mimo tego uważam, że podejście aby wydawać chronologicznie serię poboczną nie ma sensu kiedy masa różnych ogólnie lepszych one-shotów, miniserii itp. nie została u nas pokazana.
@Motyl przy dyskusji dawniej wrzucał planszę z one-shota/zeszytu Marvel Graphic Novel ze Spiderem sugerując, że można coś połączyć ciekawego niekoniecznie stanowiącego "pełny run" itp.. Z tym się zgadzam i za tym bym obstawiał, istotny byłby dobór historii/miniserii, aby odbiór był lepszy niż w przypadku "Władzy" :P Tempem Muchy można w ten sposób Spidera przez wieeeele lat wydawać...

Z kolei ostatnio @Michal81 starał się udowodnić, że zainteresowania komiksami z początków superhero w kraju nie ma - jak zobaczyłem ankiety na grupach to widziałem do czego zmierza (nie głosowałem, bo na każdej grupie to samo bym kliknął, a chodziło też że może są różnice między sympatykami Semica a np. największą grupą komiksową itp.). Wyniki nie zaskoczyły (chociaż jak wskazano - za mała próba aby cokolwiek te ankiety mówiły), chciałeś przekonać te kilka osób które ostatnio optowały za Epicami AMS od jedynki - myślę, ba, jestem pewien że TK dobrze wie co się u nas sprzedaje i o tych wcześniejszych temat na pewno poruszono w E. Czy będą czy nie - tutaj pewnie masa czynników, na szybko moim zdaniem nie, bo teraz i wydawnictwa selekcjonować muszą prawie jak czytelnicy (co wydrukować na tym drożejącym papierze aby się opłacało wydanie tytułu), więc nie - jak/jeśli ceny się ustabilizują to przeszkód nie widzę jeśli E będzie chciał wydać. Ongrys puszcza starszego Dredda i mimo że sprzedaje się gorzej od nowszego, to ludzie kupują, Spider jest marką bez porównania większą i mimo że te historie do Dredda (szczególnie jak już shorty znalazły fundamenty, bo np. w pierwszym tomie niewiele było historii z obecnej perspektywy "czytelnych") za bardzo się nie umywają, to jw. sprzedaż i tak będzie większa. Kogo Michale chciałeś przekonać to do końca nie wiem, osoby piszące o Mandragorze zapominają, że Essentiale to było coś na tyle "egzotycznego", że jedyną "konkurencją" wtedy dla formatu wydania itp. były Kingdom Come czy Azyl Arkham Egmontu, nie zeszyty DK czy cienkie Mandragory... Pierwszy Essential Spidera sprzedał się dobrze bo... bo to Spider (a Wolverine dlatego, że był to pierwszy taki komiks, sam kupiłem wtedy bo jw. 500 stron czytania za 80zł nijak się miało do 200 stron za 100zł, możliwe że właśnie dlatego kupowałem bo wydawało się "tanio" [w porównaniu], aż tak dobrze nie pamiętam...), gdyby wtedy np. inny wydawca w zbliżonej cenie i formie wydania przygotował materiał współczesny ze Spiderem, to już sprzedaż tego "starocia" by zmalała, o ile - nie wiem, patrzymy na rynek komiksowy zupełnie inny od współczesnego (co już było zaznaczane nieraz).

Rozpisuję się, nie zamierzałem, kończąc napiszę, że zamiast początków AMS (czy jakiegokolwiek innego starszego ongoingu Spidera) wolałbym aby najpierw na rynku były "kamienie milowe" (jak z ASM i Micheliniem/McFarlanem).
A, jestem też przekonany, że z takich "klasycznych" Spiderów Egmont sięgnie i po luki między JMSem a Superiorem, szczególnie początkowe zeszyty Slotta. Nie zdziwiłoby mnie zebranie tego w grubasach z Superiorem właśnie :D

Offline Hobgoblin

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1856 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 19:00:56 »
Tak, popiszemy i na pewno tak się stanie.
Mieli wydać kompletny run DeMatteisa i Buscemy i tak zrobili, więc co mają odpuszczać?
Oczywiście, że będzie.
No ja byłbym ostrożny z takimi deklaracjami.

Pytałem czy Mucha odpuszcza Spectacular Spidera? Czy ten jeden tom to był ich szczyt możliwości czy może planują wydawać kolejne.

Mamy moc sprawczą, taki Egmont jeszcze nie zdecydował co następnego kupić jeżeli chodzi o Epici. Zwłaszcza, że one NIE są wydawane chronologicznie nawet w USA więc możemy sygnalizować wydawcy które tomy chcemy.  To już nie są lata 90te i łaski nie robią, ludzie znają angielski są Amazony itd. Tyle tylko, że angielskie Epici to soft covery.

Z czym byłbys ostrożny? Ze nie chcesz żeby wyszło dużo Epiców? To nie kupuj, Spider i Bat się zawsze przyzwoicie sprzedadzą ... no i może Thorgal :) do tego.

Offline Bazyliszek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1857 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 19:30:04 »
Tak, popiszemy i na pewno tak się stanie.

TK skomentuje, że tłumaczenia Barksów są dobre i nie ma co krytykować. :)

Run JMS to bym poczytał, tylko niech by był mądrze u nas wydany. Bo przecież mamy już 1,2 i 4 trejd z tego runu po polsku, a jak ceny rosną, to ja tym bardziej nie chcę dubli.

Użytkownik @Hobgoblin oczywiście optuje najbardziej za runem Sterna :) , który znalazł się w Kolekcji Spider-Mana, ale na razie będziemy jechać przedrukami TM Semica. Ja na to nie narzekam, bo większości tych komiksów nie mam. I Maximum Carnage bym przygarną.

Offline Castiglione

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1858 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 20:33:19 »
Pytałem czy Mucha odpuszcza Spectacular Spidera? Czy ten jeden tom to był ich szczyt możliwości czy może planują wydawać kolejne.
Oni nigdy nie dawali sygnału, że chcą wydawać "Spectaculara". Wzięli run DeMatteisa, wydali jako samodzielną całość i tyle.

Cytuj
Mamy moc sprawczą, taki Egmont jeszcze nie zdecydował co następnego kupić jeżeli chodzi o Epici. Zwłaszcza, że one NIE są wydawane chronologicznie nawet w USA więc możemy sygnalizować wydawcy które tomy chcemy.  To już nie są lata 90te i łaski nie robią, ludzie znają angielski są Amazony itd.
No i z tych Amazonów ci ludzie muszą sobie ściągać teraz kolejne tomy "Power Rangers" i innych tytułów, które Egmont zaczął i nie jest w stanie ciągnąć dalej. Tyle z naszej mocy sprawczej w zderzeniu z realiami rynku.

Cytuj
Z czym byłbys ostrożny? Ze nie chcesz żeby wyszło dużo Epiców?
Z tym, że jakiś ogół czytelników faktycznie chce całej 60-letniej historii jakiegoś bohatera po polsku. Sądzę, że są to raczej jednostki. Choćby taki Essential Punishera to w większości stare zeszyty Spider-Mana - mimo że to lata 70., to są fatalnie napisane ramoty, które absolutnie nie trafią do współczesnego czytelnika. Sam nie dałem rady tego skończyć.

sum41

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #1859 dnia: Wt, 08 Luty 2022, 20:55:50 »
Ten run JMS to w czym jest taki dobry bo ciagle o nim slysze a z nowych komiksow to malo wiem?