Spider-Man

[michał81]

Ach, ci ignoranci. Całe szczęście, że chociaż kwestia płci została kilka dni temu wyjaśniona.

Tylko że w przypadku Supermana mówimy o jego orientacji seksualnej, a nie płci, bo tu jest ona określona, więc nie rozumiem całkiem tego przytyku do postaci.

  No nie będę ukrywał, że specjalistą nie jestem. Ja osobiście tak mi się przynajmniej wydaje, że jakbym śmigał sobie z chłopakiem pod rękę po mieście to bym pewnie pomyślał, że chyba jestem jakimś pedałem. No, ale kto wie, może faktycznie mylnie.

Biseksualność to orientacja seksualna, gdzie osoba odczuwa pociąg do osób tej samej jak i odmiennej płci, więc Superman może zarówno śmigać sobie z chłopakiem pod rękę po mieście jak i z dziewczyną. Nie jest homoseksulany jak to cały czas sugerujesz. Jeśli w jego kręgu zainteresowań byliby tylko osoby płci męskiej wtedy mógłbyś określić go jako geja, a tak nie jest. I nie trzeba być w tym specjalistą, wystarczyło sprawdzić czym jest biseksulaność, aby nie wyjść na ignoranta. Nie ma co się chwalić swoja niewiedzą.

[xanar]

Ja tam jestem za tym, żeby zrobili sobie jakiś event w tych wydawnictwach i każda postać byłaby bi po tym wydarzeniu.
Nie byłoby takich problemów a ja już ostatecznie przestałbym się tym interesować.

[Castiglione]

Czyli to taki gej, ale nie gej. W sumie bezpieczny zabieg.

Ale mam jednak nadzieję, że nikt na poważnie nie pomyślał, że trzeba tłumaczyć, co znaczy biseksualizm xD

Bo powiedział to największy przygłup w historii wszystkich prezydentów USA? Niezły autorytet, nie powiem.

Tak. No i jeszcze dlatego, że tak jest.

[xanar]

Takie pytanko mam jeszcze do znawców tematu, czy te postacie, które zostały "bi" i mają, miały teraz chłopaków, były później w związkach z dziewczynami ?

[Crono]

Z drugiej strony jak spojrzy się na historie poszczególnych postaci z Marvela (a pewnie w DC jest podobnie), to czasem można odnieść wrażenie że tam każdy z każdym był w związku (łóżku).

[death_bird]

Bo powiedział to największy przygłup w historii wszystkich prezydentów USA?

Biorąc pod uwagę jak bardzo ten "przygłup" przejechał się po liberalnych elitach - jak to świadczy o zdolnościach intelektualnych drugiej strony? Nie wspominam już, że skrobiesz sobie o będącym miliarderem prezydencie jedynego światowego mocarstwa. A sam natomiast jakie przewagi intelektualne chowasz w zanadrzu? 

Ciekaw jestem czy teraz idąc za przykładem mocno dotychczas lewicujących guru biznesu Marvel i DC również przyjdą do Canossy, posypią głowy i zaczną prostować dotychczasowe meandry polityki wydawniczej. Byłoby miło gdyby np. Piotruś ponownie zszedł się z MJ a Iceman stał się na powrót sobą.

[xanar]

Z drugiej strony jak spojrzy się na historie poszczególnych postaci z Marvela (a pewnie w DC jest podobnie), to czasem można odnieść wrażenie że tam każdy z każdym był w związku (łóżku).

No, ale po takim evencie to już niebyło żadnych wątpliwości  i Każdy scenarzysta spod tęczy mógłby sobie pisać co chce, może być pewien problem z tymi bohaterami co mają naście lat, ale teraz to już takie progresywne książeczki można nabyć typu Gender queer, także raczej oświecone społeczeństwo to zaakceptuje.

[Adolf]

@Zakrza Myślę, że powinieneś dostać w nagrodę rangę płomiennego konaru komikspeca za wywołanie największej gównoburzy w tym miesiącu.

[burberry]

Bo powiedział to największy przygłup w historii wszystkich prezydentów USA? Niezły autorytet, nie powiem.

"

lmao

[Castiglione]

Tylko że w przypadku Supermana mówimy o jego orientacji seksualnej, a nie płci, bo tu jest ona określona, więc nie rozumiem całkiem tego przytyku do postaci.

No bo to nie był przytyk do postaci Supermana.

[Zakrza]

@Zakrza Myślę, że powinieneś dostać w nagrodę rangę płomiennego konaru komikspeca za wywołanie największej gównoburzy w tym miesiącu.

XD

W tym miejscu, to nie wiadomo co napisać, żeby nie wywołać gównoburzy to miał być żart, ironia...

No, ale dźwięk trzaskajacych odbytów z lewej strony jest piękny. Czekam jeszcze na wygraną Nawrockiego, sprzedaż TVN konserwatywnej stronie i zaprzestanie szczekanie psa Zalewskiego, a w Polsce też zacznie się robić normalnie.

[Adolf]

@Zakrza Na prawdę doceniam jak wątek o Spider-Manie zmienił się w polityczno-społeczne ujadanie przez Twoją niewielką sugestię... Człowieku, gdybyś był w polityce, to byś wywoływał wojny.

[Freak]

LarryFlynt, nie wnikam i nie interesuje mnie Twój światopogląd, rozbawiło mnie tylko że w uniwersum Marvela słynącym z abstrakcyjnych konceptów, ciężkich do znalezienia w pierwszoligowej literaturze sci-fi, szokiem dla kogoś może być dziecko kobiety i shape-shiftera. Skoro jedna z nich posiada moc zmiany w dowolną istoteludzką i nieludzką. To, czy scenarzysta chciał retconem pochodzenia Kurta Wagnera dać manifest swoich poglądów, wsparcia dla mniejszości nie ma znaczenia dla tematu który analizujemy - bo analizujemy, tak mi się wydawało przynajmniej, czy ta zmiana ma sens w ramach świata przedstawionego. A wciąż wydaje mi się, że jeśli postać może zmienić się w mężczyznę, na poziomie do najmniejszej komórki, to może także zapłodnić inną kobietę. Wylew kompleksów politycznych był tutaj niepotrzebny dla wyjaśnienia tematu.

Skoro "kwestie gejowskie" mamy wyjaśnione, to proponuje wrócić do tytułowego Człowieka-Pająka. Chciałem jakoś płynnie nawiązać tym do tematu wątku, ale nie znam żadnego homo/biseksualnego wariantu Spider-Mana. W nieskończonym spiderversum pewnie ktoś by się znalazł. Jeśli znacie to wrzućcie, tylko pod nakryciem spoilera, by LarryFlynt nie musiał się denerwować.

[SkandalistaLarryFlynt]

  No chodzi o to właśnie, że tak Ci się wydawało. To nie ma żadnego znaczenia czy to ma sens czy go nie ma. Ta niezwykle pouczająca nazwijmy to roboczo dyskusja zaczęła się od tego, że kolega tam powyżej spruł się jak usłyszał o tym ,że Marvel mógłby pokazać Petera Parkera w ciąży, bo najwyraźniej dla niego to jakiś temat tabu jest, albo na klęczkach, albo wcale. Ja tylko dałem przykład tego, że nic co głupie nie jest Marvelowi obce. Szczerze? Wymyśliłbym z 10 sposobów na które Peter Parker mógłby urodzić dziecko Normana Osborna i podejrzewam, że jeden czy dwa wcale nie byłyby specjalnie durniejsze niż przepisany origin Nightcrawlera.

[Freak]

Stawiasz znak równości między uzasadnionym fabularnie konceptem (dziecko Mystique i Destiny) a jakimś prowokacyjnym pomysłem wymyślonym na szybko by facet urodził dziecko innego faceta. Dalej nic nie zrozumiałeś, bo chłodną ocenę przesłaniają Ci Twoje kompleksy ideologiczne. Peter Parker nie jest shape shifterem, żeby urodzić dziecko Normana Osborna. Można pisać jak do ściany a i tak nic do Ciebie nie dociera.