Mialem dzis luz w robocie, wiec odsluchalem tej pogadanki. Na spokojnie, bez niepotrzebnych epitetow czy emocji - stary, Twoj kanal, nawijaj z kim sobie chcesz. Nic nikomu do tego. Tylko wiesz, zapraszajac do rozmowy postac tak kontrowersyjna, z jeszcze bardziej kontrowersyjnymi pogladami i teoriami, wypada to co najmniej dziwnie. Nie jest zadnym zaskoczeniem, ze Twoj rozmowca wysrywa to samo co wysrywa od lat w formie pisanej - Haszet jest super menciu ok cool, hegemon Egmont odpowiada za cale zlo naszego komiksowa. I tyle. Do tego sprowadza sie puenta tej nagrywki. Podejrzewam, ze chwilowo podbije Ci to licznik, ale w dluzszej perspektywie raczej nie pomoze. Trudno brac na powaznie kanal gdzie w role "eksperta" wciela sie Bazyliszek. Gada glupoty, Ty przytakujesz.