Marvel - Must-Have - Kolekcja Hachette

[bibliotekarz]

Zobaczymy na ile to prawda, jeśli faktycznie nie bazują na niczym to może jest szansa, że w jakimś stopniu będzie mniej materiału już u nas wydanego w innych wydaniach czy WKKM 

A moim zdaniem osoba, która to pisała łże jak pies. Tworzą tą kolekcję zupełnie od nowa specjalnie pod polskiego czytelnika, ale pierwsze 7 tomów to zupełnym przypadkiem dokładnie to samo, co ukazało się gdzie indziej w kolekcji o tej samej nazwie.

Jeżeli mają wolną rękę i zarządza tam ktoś ogarniający, to na ich miejscu uciekałbym od dubli z WKKM i SBM xD
Ale raczej nie dadzą rady.

Jeśli zarządza tym osoba ogarnięta to powinna mieć głęboko gdzieś, co ukazało się dotąd w innych kolekcjach. Do kogo miałaby być ta kolekcja wtedy skierowana?
Jeśli już, to powinni brać pod uwagę, które tomy z innych wydań są OBECNIE DOSTĘPNE NA RYNKU.

[GoNzO]

Poległem... trzecia kolekcja od Hachette zamówiona

[Pocztar]

Przygotowałem listę z potwierdzonymi tytułami i spodziewaną zawartością - czeka na Was na blogu: https://comixxy.com/2025/08/13/marvel-must-have-lista-tomow-kolekcji/

Dzięki, dobra robota.
Sugestia: dasz radę zaznaczać też na bieżąco co jest dublem i gdzie został wcześniej wydany dany materiał? Tak jak swojego czasu w swojej tabelce dot. BiZ robił to Kyms, ale poległ na 89 tomie

[eridraven]

Dzięki, dobra robota.
Sugestia: dasz radę zaznaczać też na bieżąco co jest dublem i gdzie został wcześniej wydany dany materiał? Tak jak swojego czasu w swojej tabelce dot. BiZ robił to Kyms, ale poległ na 89 tomie

Pozwólcie, że zacznę od małego sprostowania: słowo "dubel" tu kompletnie nie pasuje, bo nie dostaniemy dokładnie takiej samej kopii wydanie, a jedynie zbliżoną. Będzie nowa szata graficzna, nowe tłumaczenie i korekta, dodatki. Co prawda może pojawić się zbliżona zwartość odnośnie zeszytów, ale to jak już wspominałem nie będzie nigdy "dubel".

Używanie słowa "dubel" (oraz wszelkie warianty z multiwersum obłędu: pół dubel, ćwierć dubel, dubel dubla itp. itd. etc.) to chora imaginacja jednego z członków tego forum, któremu nie kibicuję w przesadnie licznych wypowiedziach, a życzę jedynie zakupu słownika języka polskiego na urodziny.

Ale do brzegu...

Tak, w ramach recenzji będę wyszczególniał gdzie pojawiła się zbliżona edycja wraz z dokumentacją zdjęciową

[wayne_collector]

A moim zdaniem osoba, która to pisała łże jak pies. Tworzą tą kolekcję zupełnie od nowa specjalnie pod polskiego czytelnika, ale pierwsze 7 tomów to zupełnym przypadkiem dokładnie to samo, co ukazało się gdzie indziej w kolekcji o tej samej nazwie.
Jeśli zarządza tym osoba ogarnięta to powinna mieć głęboko gdzieś, co ukazało się dotąd w innych kolekcjach. Do kogo miałaby być ta kolekcja wtedy skierowana?
Jeśli już, to powinni brać pod uwagę, które tomy z innych wydań są OBECNIE DOSTĘPNE NA RYNKU.

Czy łże to zobaczmy jak ta kolekcja u nas wyjdzie i jakie będą w niej tomy. I to, że w jakimś stopniu będzie się sugerować listą z innych krajów to było do przewidzenia, z resztą jeśli będzie brać z nie tytuły których u nas nie było wydanych to mi to nie przeszkadza.
I jak mówisz - byle jak najmniej tomów które u nas można kupić, bo jakby znów zostało wydane to co było WKKM czy TM-Semic to tym bardziej dobrze dla tej kolekcji
Ja tam za nią trzymam kciuki, ostatnio zauważyłem, że nasze Hachette jest jakby bardziej kumate, można z nimi na Instagramie np popisać o kolejkach, czasem rąbka tajemnicy udzielą - ogólnie coś tam się widać zmieniło na plus. Oby więc Must Have było kolekcją gdzie dostaniemy wiele świetnych tomów jak w BiZ 

[Xmen]

Z tym, że tutaj na forum "dubel" się przyjął. Można umówić się, że zawartosc jeden do jednego tylko z inną okładką to "dubel".

[Takesh]

Pozwólcie, że zacznę od małego sprostowania: słowo "dubel" tu kompletnie nie pasuje, bo nie dostaniemy dokładnie takiej samej kopii wydanie, a jedynie zbliżoną. Będzie nowa szata graficzna, nowe tłumaczenie i korekta, dodatki. Co prawda może pojawić się zbliżona zwartość odnośnie zeszytów, ale to jak już wspominałem nie będzie nigdy "dubel".

Używanie słowa "dubel" (oraz wszelkie warianty z multiwersum obłędu: pół dubel, ćwierć dubel, dubel dubla itp. itd. etc.) to chora imaginacja jednego z członków tego forum, któremu nie kibicuję w przesadnie licznych wypowiedziach, a życzę jedynie zakupu słownika języka polskiego na urodziny.

Ale do brzegu...

Tak, w ramach recenzji będę wyszczególniał gdzie pojawiła się zbliżona edycja wraz z dokumentacją zdjęciową

Serio? Będzie korekta?? Lepsza? Bo gorsza chyba już nie...

[eridraven]

Serio? Będzie korekta?? Lepsza? Bo gorsza chyba już nie...

Tak, nawet znam tę osobę i powinno być dobrze. O ile DTP nie zawali...

[Tymon Nadany]

Sens kolekcji wg Groka.
Aby ocenić rację bytu Marvel Must-Have, rozważmy plusy i minusy:
Plusy:Kolekcjonerski charakter: Twarda oprawa, złote logo, ekskluzywne grafiki i tomy premium to atuty dla kolekcjonerów, którzy cenią estetykę i kompletność kolekcji.

Dostępność: Wydawanie co dwa tygodnie w kioskach i możliwość prenumeraty (z niższą ceną i bonusami) ułatwia dostęp w porównaniu do pojedynczych zakupów Egmontu, które często wymagają zamawiania online lub wizyt w specjalistycznych sklepach.

Ekskluzywne dodatki: Tomy premium (Sezon pierwszy) i dodatki, takie jak zakładki czy kubki, są unikalne dla tej kolekcji i mogą przyciągnąć fanów, którzy chcą czegoś więcej niż standardowe wydania.

Timing: Zakończenie Wielkiej Kolekcji Komiksów DC w marcu 2026 roku otwiera przestrzeń dla nowej kolekcji superhero, a Hachette wydaje się dobrze wykorzystywać ten moment.

Minusy:Powtórki: Część tytułów mogła już zostać wydana przez Hachette lub Egmont, co może zniechęcić fanów, którzy już posiadają te historie.

Koszty: Cena 49,99 zł za tom w prenumeracie (53,99 zł w kiosku) to wydatek rzędu 100 zł miesięcznie przy dwóch tomach, co dla niektórych może być za drogie, zwłaszcza jeśli wolą kupować wybrane tytuły.

Malejąca baza czytelników: Spadek zainteresowania komiksami superhero może ograniczyć grupę docelową do zagorzałych fanów i kolekcjonerów, co może nie wystarczyć do utrzymania 80-tomowej kolekcji przez 3 lata.

Konkurencja z Egmontem: Egmont oferuje nowsze historie i bardziej zróżnicowany katalog, co może przyciągać czytelników szukających świeżości zamiast klasyków.

[Cringer]

Sens kolekcji wg Groka...

a po co to komu, i do czego to potrzebne 

[Adolf]

Konkurencja z Egmontem: Egmont oferuje nowsze historie i bardziej zróżnicowany katalog, co może przyciągać czytelników szukających świeżości zamiast klasyków.

Konkurencja ze Studiem Lain. Studio Lain oferuje unikatowe historie i bardziej zróżnicowany katalog, co może przyciągnąć czytelników szukających zarówno świeżości jak i klasyków.

Kolekcja może trafiać w casuali, przyciągać nowych zawodników do fandomu. Ci starsi gracze są bardziej wybredni.

[PabloWu]

Kolekcja głównie dla świeżaków i kolekcjonerów. No i dobrze że wychodzi, może ktoś dzięki temu złapie bakcyla na komiksy. Ja tam wolę swoją stówkę miesięcznie przeznaczyć na superhero od Egmontu, grube cegły, ciągłość i pełne runy robią robotę i biją Hachette na głowę.

[wayne_collector]

Pewnie, całe runy są świetne. Ale ile jest tzw. jednotomówek których Egmont do tej pory nie wydał i nie zapowiada się żeby wydał? I tutaj przychodzą właśnie kolekcje - Daredevil: Ojciec który będzie już w 5 tomie. Albo patrząc na listy z różnych krajów to dużo fajnych będzie takich tomów jednostrzałowych - jak np. Magneto: Testament

[Xmen]

Tylko takie jednotomowe strzały z kolekcji warto brać. Nie wiedzę sensu czytania kawałka historii, czy to niedzielny czytelnik czy stary wyjadacz.

[wayne_collector]

Czy ja wiem? W BiZ dzięki temu poznałem Starmana Robinsona np. Zawsze można przeczytać kawałek w kolekcji, i jeśli zachęcisz się czytać dalej w wydaniach orginalnych po angielsku. Ja nie widzę w tym jakiegoś wielkiego problemu