Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)

[Kadet]

Tytuły rządzą się zawsze swoimi prawami i czasami mogą być tłumaczone trochę swobodniej, ale moim zdaniem dość prawdopodobne jest, że w samym komiksie bohaterowie będą nazywani tak jak do tej pory - "mikrokaczkami".

[Castiglione]

Tym bardziej kretynizm.

[Bazyliszek]

Nie potrzeba żadnych myszek czy chomików, mam dla was pierwszą Marvelowską zapowiedź Egmontu na czerwiec.


https://www.komiksydisneya.pl/2025/04/gigant-poleca-261-kaczor-donald-jako.html

To było raczej do przewidzenia. Tylko pytanie, po co Egmont Polska robił taki cyrk z wydawaniem jednego 30-stronnicowego komiksu na twardo, robiąc 50 stron dodatków, dodając 2 wersje okładki i 12 grafik? Dla klienta sens miałby taki album zbierający wszystkie te 3 historie na raz w jednym wydaniu na twardo. Jeśli z Wolverine Donald sytuacja się powtórzy jak z 10-centówką, to będzie to świadczyło raczej wyłącznie o chęci maksymalizacji zysku na jednym małym produkcie przez wydawnictwo. A interes sprzedawca - klient powinien być chyba bardziej równomiernie rozłożony niż 80-20.

[michał81]

Tylko że nie wszyscy kupujący kolekcje Rosy czy Barksa kupują Giganty i w druga stronę. Wydanie twardo okładkowe Dziesięciocentówki Nieskończoności było skierowane do takich osób, które kupują wydanie w twardej oprawie.

[maxim1987]

Tylko że nie wszyscy kupujący kolekcje Rosy czy Barksa kupują Giganty i w druga stronę. Wydanie twardo okładkowe Dziesięciocentówki Nieskończoności było skierowane do takich osób, które kupują wydanie w twardej oprawie.

Dokładnie. Sam kupiłem wydanie w twardej okładce, bo nie kupuje Gigantów/Mamutów itd

[Castiglione]

To było raczej do przewidzenia. Tylko pytanie, po co Egmont Polska robił taki cyrk z wydawaniem jednego 30-stronnicowego komiksu na twardo, robiąc 50 stron dodatków, dodając 2 wersje okładki i 12 grafik? Dla klienta sens miałby taki album zbierający wszystkie te 3 historie na raz w jednym wydaniu na twardo. Jeśli z Wolverine Donald sytuacja się powtórzy jak z 10-centówką, to będzie to świadczyło raczej wyłącznie o chęci maksymalizacji zysku na jednym małym produkcie przez wydawnictwo. A interes sprzedawca - klient powinien być chyba bardziej równomiernie rozłożony niż 80-20.

A po co robisz taki cyrk z pisaniem posta nr 6 tysięcy na ten sam temat?

Co ma komiks Aarona do całej serii "What Ifów"? Co ma sposób wydania "Dziesięciocentówki" do tego, że inna historia wychodzi teraz w Gigancie? Co w tym dziwnego, że przedsiębiorca maksymalizuje zyski? Jakie 80-20? Zapomniałeś już, że dostałeś do wyboru totalnie budżetowe wydanie tamtego komiksu?


PS. Na żadne z tych pytań na inteligentną odpowiedź nie liczę, mam nadzieję, że nie zawiedziesz.

[Kadet]

Dla klienta sens miałby taki album zbierający wszystkie te 3 historie na raz w jednym wydaniu na twardo.

Nie miałby za bardzo sensu, bo cykl "Marvel & Disney: What If...?" to odrębna seria od one-shotu, jakim jest "Dziesięciocentówka Nieskończoności". W cyklu jest siedem komiksów, będą miały w USA zbiorcze wydanie w październiku.



https://www.penguinrandomhouse.com/books/777711/marvel-and-disney-what-if-by-luca-barbieri/

[Deg]

To było raczej do przewidzenia. Tylko pytanie, po co Egmont Polska robił taki cyrk z wydawaniem jednego 30-stronnicowego komiksu na twardo, robiąc 50 stron dodatków, dodając 2 wersje okładki i 12 grafik? Dla klienta sens miałby taki album zbierający wszystkie te 3 historie na raz w jednym wydaniu na twardo. Jeśli z Wolverine Donald sytuacja się powtórzy jak z 10-centówką, to będzie to świadczyło raczej wyłącznie o chęci maksymalizacji zysku na jednym małym produkcie przez wydawnictwo. A interes sprzedawca - klient powinien być chyba bardziej równomiernie rozłożony niż 80-20.

[Bazyliszek]

Aszet jest lata świetlne w kontakcie z klientem, ogłaszaniem swoich kolekcji, i nadal robi szkolne błędy jak tekst poza dymkiem, zła kolejność stron (tom Aquamana z Rebirth) i wiele wiele innych rzeczy. Egmont takich rzeczy po prostu zwyczajnie nie robi, a jak już to raz na tysięczny komiks

Ehe...
Agenci i Detektywi 8 GPE 2/2025




I nie wspominaj mi nawet o braku spacji w dymkach "Miecza z Lodu". @radef, czemu ty o tym posta na swojej stronie nie zrobisz? Tragiczna ta korekta.

[radef]

O tragicznej warstwie edytorskiej w dwóch ostatnich "Gigantach Poleca Extra" pisałem na blogu, a odnośnie błędów w "Mieczu z lodu" pisałem też do redakcji.

Natomiast w czwartym tegorocznym "Gigancie Poleca Extra" pojawi się... słynna historia Roty, w której Donald wykluwa się, a Babcia Kaczka i Sknerus są rodzeństwem.

https://www.komiksydisneya.pl/2025/04/gigant-poleca-extra-2025-04-to-wasnie.html

[Bazyliszek]

Z twojego opisu wychodzi, że to już trzeci special/extra z rzędu, w którym 1/3 materiału to duble. Za które musze zapłacić pełną cenę, jeśli chcę przeczytać pozostałe 2/3 premier. Jestem tym bardzo wkurzony, bo widać gołym okiem, że Egmont wrócił do olewania czytelników. A przecież pokazał tak niedawno w niektórych MegaGiga, że może zastępować powtórki nowymi treściami. Dla mnie to jest bezczelność, że dopiero co w 3 tomie Włoskiego Skarbca, na urodziny Donalda dostaliśmy komiks Cavazzano i parę miesięcy potem jest on znowu drukowany w kolejnym Gigant Poleca Special, ponownie poświęconemu Donaldowi. No jak to wygląda? Jak w takiej sytuacji można zbierać wszystkie kacze komiksy, jakie wypuszcza Egmont?? Takie zagrywki psują rynek.

[radef]

28% to jest 1/3? Widzę tutaj kreatywną księgowość, ale czego innego spodziewać się po Bazyliszku.

A co do komiksu Cavazzano - wydania kolekcjonerskie i Giganty to dwa inne światy, co już wiemy od dziś. A nie da się zaprzeczyć, że komiks stworzony na 60. urodziny Donalda do tego tomu pasuje jak mało co.

[Bazyliszek]

Przepraszam, masz rację. 94 strony dubli na 336 to nie jest 1/3. Zawyżyłem wynik o 5% - moja wina.

Włoski Skarbiec tom 3 wyszedł 3.06.2024, czyli tuż po świętowanych przez Egmont Polska na WTK 90 urodzinach Kaczora Donalda. I wtedy jasne - super sprawa, że wyszedł premierowy komiks, przy takiej okazji. Mija rok i znowu dostajemy kolejny czerwcowy Gigant Specjal z tytułem poświęconym Donaldowi. I jednym z komiksów w środku jest ten sam tytuł co na urodziny rok temu. No jak to kurde wygląda?? Ja jako klient, czytelnik i fan czuję się urażony, że wydawnictwo mając możliwości zmian, daje mi jeszcze raz ten sam komiks na kolejne urodziny. Jeśli ty uważasz, że to normalny ruch, to się nie zgadzamy w tej sprawie.

[Bazyliszek]

Co do sprawy dwóch Johnsów to ja od małego byłem przekonany, że jeden to Jones (ten pies z włosami). I że ten w meloniku to Johnson. Przynajmniej tak przeczytałem dziecięciem będąc w albumie z naklejkami "Ach ten Donald" od Panini.

BTW - w Polsce wydał go w 1996 r. TM Semic  a nie Egmont. Dobre czasy.

[SawiK]

Zaraz zapłacisz 50zl za dwa premierowego zeszyty WW z BiZ i jakoś ci nie przeszkadza że 85%to dubel i olewanie czytelnika.