@Nori
Robisz kawał świetnej roboty. Oby chciało się Tobie i innym dalej. Dziękuję.
Zrobił się tutaj temat nie batmanowy, to może admin to gdzieś przeniesie, byleby nie do kosza.
Ja dodam, że dla mnie recenzje mają się bronić same, nie zależnie kto je pisze. Czytam recenzje i dzięki nim wiem jakie są mocne, a jakie słabe strony opisywanego utworu. Autor recenzji może mieć gust zupełnie inny od mojego, ale jego recenzja ma być obiektywna i rzeczowa. Bo nawet jeśli padnie stwierdzenie, że jakiś element jest słaby, to dla mnie może być dobry. Ale recenzent musi wiedzieć, jak to odpowiednio napisać.
Recenzji Gieferga kilka przeczytałem. Jako zwykłe fanowskie spoko, ale jeśli każda była zapłacona, to jakość, moim skromnym zdaniem, słaba. Ale to tylko moje zdanie. Zresztą będę już te recenzje omijał. Recenzent może mieć inne zdanie i gust ode mnie, ale kiedy po raz kolejny zachowuje się w taki sposób, to omijam szerokim łukiem. Tylko nie wiem czy to tylko wybujale ego, czy już patocelebryctwo. Co by nie było, to ja dziękuję.