Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Posty polubione przez innych

Strony: 1 ... 40 41 [42]
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Egmont 2022 Narzekaliście, że inne komiksy za mało zdrożały? To drożeją.
Albumy europejskie? Np. Negalyod z 100 na 140 zł.
Komiksy familijne? Np. Muminki z 100 na 130 zł, a z tańszych Louca czy Magiczna 7 z 30 na 35 zł (choć de facto cena 30 zł to i tak była podwyżka wobec standardu 25 zł w poprzednim roku).

Cz, 09 Czerwiec 2022, 10:05:48
1
Odp: Egmont 2022 Ceny komiksów u wszystkich wydawnictw dramatycznie drożeją. Np. w takim Non Stop Comics w ciągu roku (czerwiec 2021 vs czerwiec 2022) "Deadly Class" zdrożało z 44 do 54,90 zł. 25% jak byk, a mówimy tu o cienkim tomiku, a nie o grubym tomiszczu.
Cz, 09 Czerwiec 2022, 11:46:19
1
Odp: Egmont 2022
Jeżeli tańszy jest druk cieńszego komiksu to może niech Egmont dzieli te opasłe tomy na 3 i drukuje równolegle a potem wrzuca do sprzedaży od razu w łączonym packu?
Nie zrozumiałeś kompletnie. Ze względu na wzrost cen papieru ceny komiksu stały się bardziej proporcjonalne do ilości stron. Tak jak do poprzedniego roku mogliśmy obserwować, że wraz z większą liczbą stron cena wzrasta nieznacznie, np. 300-stronicowy komiks kosztował 90 zł, a 600-stronicowy 150 zł, to w tym roku, w związku z tym, że najbardziej zdrożał papier, cena stała się bardziej proporcjonalna do grubości komiksu, przez co najbardziej zdrożały te najgrubsze. Czyli np. 300-stronicowy komiks kosztuje 130 zł, a 600-stronicowy 230 zł. Nadal grubsze komiksy są tańsze na stronę niż cieńsze, ale już nie aż tak.

Nd, 26 Czerwiec 2022, 21:56:07
4
Odp: Egmont 2022 Co do jakości komiksów Egmontu - trzeba powiedzieć, że TK nie powiedział całej prawdy i jednak czasami pewne kombinacje ze strony wydawnictwa były.  Np. swego czasu nagle obniżyli albumy najtańszych serii (Asteriksa, Kajka i Kokosza, Smerfów) o 5 mm. Oczywiście, w tym momencie warto podkreślić, że każda droższa seria zachowała swój format, więc nadal argument o kolekcjonerskim aspekcie komiksów Egmontu da się obronić.

Natomiast z papierem w komiksach Egmontu jest bardziej skomplikowana sprawa, szczególnie że obecnie są drukowane w paru różnych drukarniach. Czasami także różnice pomiędzy poszczególnymi gramaturami papieru są mało dostrzegalne, a czasem po prostu jakość zależy od producenta, czy może nawet od pory roku. Np. parę lat temu zdarzały się takie sytuacje, że w miesiącu X komiksy były na papierze o ciut niższej gramaturze papieru, a w miesiącach wcześniejszych i późniejszych był niewiele, ale jednak ciut lepszy papier. I zawsze mnie to zastanawiało, czy ma sens, żeby była to planowa akcja Egmontu. Tym bardziej że tego typu falowanie zdarzało się parę razy. Bardziej bym obstawiał, że po prostu drukarnia musi się zmieścić w pewnych "widełkach" i dlatego czasem zdarzają się te drobne różnice.

Śr, 29 Czerwiec 2022, 21:36:42
2
Odp: Egmont 2022
To nie do końca wina Egmontu. Jak praktycznie wszystko w realu - produkt o parametrach x,y,z wygląda inaczej od różnych producentów.
To jest akurat wina Egmontu. "Widełki" w przypadku rozmiarów książek to jest bodajże 2 mm i tego typu różnice są dostrzegalne na półkach, jak akurat obok siebie położy się książkę z górnej części "widełek" i z dolnej. Normalnie jednak nie jest to widoczne. Czasem np. też są różnice wynikające z trochę innych miar stosowanych w Polsce i na świecie, i przez to Asteriksy drukowane poza Polską są minimalnie niższe (ale to też są te 2-3 mm).
Natomiast w przypadku komiksów A4 Egmont w którymś momencie kilka lat temu z przyczyn oszczędnościowych obniżył format o 5 mm. W przypadku wszystkich droższych serii - HC-ków i droższych SC zachowano stary format, i tak np. "W poszukiwaniu ptaka czasu" cały czas jest w równym formacie na półce. Natomiast najtańsze SC i wszystkie nowe serie są wydawane już w niższym formacie, co np. widać doskonale po takich "Smerfach".

Śr, 29 Czerwiec 2022, 22:44:17
1
Odp: Egmont 2022
Dla mnie jednym z największych przewinień  było to że odmówili wydania BATMAN: Narodziny demona w 2010 roku, gdzie na MFKIG pojawił się Norm Breyfogle, a po wcześniejszych deklaracjach że go nie wydadzą wydali go w 2015 i jeszcze kilka grzeszków by się znalazło.
Egmont w 2010 roku był w gigantycznym dołku, zresztą wiele podobnych grzeszków w tamtym okresie znalazłoby się. Np. brak wydania czegokolwiek Dona Rosy z okazji jego wizyty w Polsce.

So, 02 Lipiec 2022, 09:24:15
1
Odp: Egmont 2022 Przypominam, jakie komiksy są obecnie wśród najlepiej sprzedających się komiksów Egmontu - W.I.T.C.H. i kacze kolekcje.
I jest to pokłosie setek tysięcy sprzedawanych magazynów 20-25 lat temu.

Więc oczywiście, to nigdy nie jest tak, że każdy dzieciak, któremu da się w wieku 10 lat komiks, będzie go czytał 20-25 lat później, ale z tych setek tysięcy dzieci znajdzie się kilka procent, które te komiksy będzie nadal czytać. Przecież popularność komiksów superhero w ostatnich latach też nie wzięła się znikąd, ale ma dwa źródła - powrót do czytania komiksów "pokolenia TM-Semic", a także filmy i seriale superhero (w tym wypadku działa to samo, czyli setki tysięcy oglądają produkcje superhero, a jakiś niewielki procent sięga po komiksy i tak to się kręci).

To nie jest tak, że Hachette wykreowało popyt. Nie, Hachette zauważyło, że rośnie spory popyt na komiksy Marvela i zaprezentowało ofertę przystępną dla szerokiego czytelnika. A to że popyt ogólnie na superhero rośnie, było widać m.in. po sprzedaży wydań Egmontu, które z ogromnego dołka ok. 2008 roku zaczęło odżywać, wyprzedał się "Joker", wyprzedały się "Batmany", ale po prostu Tomasz Kołodziejczak po kilku nietrafionych wcześniejszych propozycjach nie mógł ryzykować aż tyle od razu i wolał po prostu spokojnie ruszyć z DC. Pewnie coś wiedział o WKKM i przez to wówczas nie wchodził w Marvela, bo jeżeli poczyta się ówczesne opinie ekspertów, to wiele osób sądziło, że samo WKKM wyczerpie popyt na Marvela na dłuższy czas. Zresztą w Czechach, gdzie WKKM wystartowało praktycznie równolegle tak było. Natomiast u nas okazało się, że popyt na Marvela urósł do takich rozmiarów, co było też zbieżne z dalej rosnącą popularnością filmów Marvela, że można obok tego wydawać sterty innych komiksów i sprzedawać je w dobrych nakładach.

Nd, 03 Lipiec 2022, 20:01:30
5
Odp: Egmont 2022
Hachette nic nie zauważało, gdyż decyzja o wydawaniu WKKM została podjęta w kraju innym niż Polska na podstawie nie-polskich przesłanek o rynku komiksowym.
Tak tutaj trochę dokonałem skrótu myślowego, ponieważ nie rozdzieliłem wyraźnie tych dwóch powodów zwiększenia popytu na superhero w Polsce - lokalnego: powrót po latach do komiksów czytelników "pokolenia TM-Semic" i światowego: zwiększenie popularności superhero w mainstreamie (głównie w Marvela). I oczywiście nie podejrzewam, żeby Hachette przed startem w Polsce jakoś gruntownie przeanalizowało polski rynek komiksowy. Co najwyżej sprawdzili, że coś tam istnieje i to wystarczyło, by podjąć decyzję o teście. A potem to już samo poszło.
Ale to świetnie współgra z tym co napisałem o Czechach, gdzie WKKM i wszelkie kolekcje okazały się być podobnym sukcesem jak w Polsce, ale jednocześnie nie doprowadziły do znaczącego zwiększenia oferty przez wydawnictwa standardowe. Pomijając różnice w większości rynku, to tam nie było efektu "pokolenia TM-Semic", sam Semic w Czechach coś tam wydawał w latach 90., ale to były śladowe ilości w porównaniu z Polską.

Nd, 03 Lipiec 2022, 20:18:08
1
Odp: Egmont 2022 Francja i Polska to jednak dwa zupełnie inne rynki komiksowe pod względem swojej wielkości. Tam jednak WKKM to była zaledwie jedna z dziesiątek (jeżeli nie setek) kolekcji komiksowych.
Nd, 03 Lipiec 2022, 22:27:07
2
Odp: Egmont 2022 Nie będę komentował całego posta, ponieważ jest pełen bzdur. Egmont na bardzo różny sposób promuje komiks w Polsce od ponad 20 lat. Trzeba pamiętać, że przez Egmontem w Empikach nie istniało coś takiego jak półka z komiksem. Ale po co mam w ogóle gadać z gościem, który nie czyta tego co piszę.

Ja napisałem:
Cytuj
Ale to świetnie współgra z tym co napisałem o Czechach, gdzie WKKM i wszelkie kolekcje okazały się być podobnym sukcesem jak w Polsce, ale jednocześnie nie doprowadziły do znaczącego zwiększenia oferty przez wydawnictwa standardowe. Pomijając różnice w większości rynku, to tam nie było efektu "pokolenia TM-Semic", sam Semic w Czechach coś tam wydawał w latach 90., ale to były śladowe ilości w porównaniu z Polską.
A ty piszesz:
To dlatego, że oferta czeska historycznie zawsze wyprzedała polską pod kątem ilości publikacji pomimo mniejszego rynku i większego rozdrobnienia. Głupie Montenegro (700 tys. mieszkańców, tyle co Poznań) miało w swoich kioskach ofertę komiksów Marvela i DC w rodzimym języku większą niż Polacy (poza Batmanem). Dr Strange w osobnym tytule w 2013 roku? Proszę bardzo.
Dlatego moja frustracja jako dojrzewającego czytelnika rosła. Bo wiedziałem, że coś tu nie gra. Że Czesi, Ukraińcy, Chorwaci i Czarnogórcy mogli mieć większy rynek, a my żyliśmy pod butem Egmontu i wiecznym szantażu "Nie kupowaliście, to zamykamy serię Świat Komiksu w połowie rozpoczętych tytułów". To mnie chyba najbardziej dobijało, bo ja KUPOWAŁEM i zostawałem z serią w dupie. Jak można karać jednych za to, że drudzy czegoś nie zrobili. To było upokarzające, chyba mam traumę w ogóle, dlatego tak ostro hejtuję Taurusa.
W skrócie: pomijając krótki fragment tuż przed startem WKKM, oferta Marvela i DC w Czechach zawsze wyglądała biedniej niż w Polsce. To oczywiście prowadzi do słusznego wniosku, że faktycznie można było próbować wejść w Marvele przed 2012 roku i prawda jest taka, że sam Kołodziejczak jeszcze w 2013 lub 2014 roku wyśmiewał pomysły wydawania przez Egmont komiksów Marvela, by potem zmienić zdanie. Nie zmienia to faktu, że obecnie rynek czeski nadal w dużej części zaspokajają kolekcje od Hachette. Natomiast oferta wydań standardowych, od Crew czy BBArt, szczególnie w zakresie Marvela jest dużo, ale dużo biedniejsza niż w Polsce i nie wiem, czy rocznie wychodzi tam więcej niż 15 tytułów. Sytuacja w Słowacji jest już w ogóle tragiczna, tam komiksów się praktycznie w ogóle nie wydaje.
Ogólnie porównywanie rynku polskiego z rynkami jugosłowiańskimi, gdzie jednak kultura komiksowa od dekad była na zdecydowanie wyższym poziomie jest bez sensu.

Wt, 05 Lipiec 2022, 19:35:58
3