Autor Wątek: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]  (Przeczytany 23340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #135 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 08:03:05 »
A że "impotentów", którzy zapomnieli za co kocha się SW dziś nie brakuje - cóż...współczuję!

Dzięki za barwny epitet :) Ja wiem i pamiętam za co kocham Star Wars. Nie znalazłem tego w EIX. I nie jestem uprzedzony czy disney czy nie. Po EVII byłem bardzo optymistycznie nastawiony, sporo mi sie podobało.
I ogólnie na świecie zbierał sporo dobrych recenzji mimo bycia kalką ANH.  Teraz natomiast naprawdę trudno przeoczyć powszechne rozczarowanie 2 nowymi filmami. Jeśli średnia not na świecie to 5, to wychodzi to raczej poza kilku sfrustrowanych "impotentów" i coś jest na rzeczy.
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Styczeń 2020, 08:06:36 wysłana przez Bender »

Offline Gieferg

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #136 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 08:38:50 »
Cytuj
A że "impotentów", którzy zapomnieli za co kocha się SW dziś nie brakuje - cóż...współczuję!
Bekrytycznych fanboyów łykających każdy syf byle miał znaczek SW jak widać też.

Nie kocham, nigdy nie kochałem, ale lubię, a tego za co lubię (np fajne, dające się lubić postacie) w nowych filmach niestety nie ma. Jest za to całkiem sporo srania na historie, które lubię.  A za takie sranie filmy mam w zwyczaju skreślać - to samo było nie tak dawno z Terminatorem (Genisys, DF) czy Predatorem (zakalec Shane'a Blacka) - a te serie, w przeciwieństwie do SW znaczyły dla mnie naprawdę dużo - no ale stoczyły się na dno i gdy ludzie za to odpowiedzialni na mnie leją nie mówię z szerokim uśmiechem, że przyjemny deszczyk pada.
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Styczeń 2020, 08:46:55 wysłana przez Gieferg »

Offline xanar

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #137 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 08:39:32 »
Przecież oni w ogóle nie mieli pomysłu na te trzy milmy, one robione są na "sztukę" bo przecież zarobi, no właśnie jeszcze jeden taki firma zarobi, ale kolejny to już pewnie nie.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Bender

  • Gość
Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #138 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 09:05:29 »
Tu się nie do końca zgodzę z Giefergiem.
Po TFA naprawdę polubiłem Rey, Finna i Poe. Ba nawet polubiłem BB8, kórego przed filmem miałem za nowego Jar Jara, a jednak okazałą się fajny. Bardzo podobał mi sie też koncept nowego villaina i uwielbiałem Kylo. 
Te postaci naprawdę miały potencjał i naprawdę chciałem zobaczyć co z nimi dalej.

Ze wszystkich grzechów TLJ największym było zabicie we mnie jakiejkolwiek identyfikacji z tymi postaciami. Ergo nie miałem ochoty wiedzieć co się dalej z nimi stanie, a TROS zamiast uratować, tylko pogorszył sprawę serwując mi festiwal chaotycznej bieganiny pozbawiony emocji. Wprowadzili za to kilka nowych sądząc, ze co się stanie podczas ich kilkuminutowego pobytu na ekranie? Nawet nie pamiętam jak się nazywały. Nie miały żadnego charakteru, a co gorsza powodu by być na ekranie w kulminacji sagi. Przypomnijmy sobie ROTJ. W kulminacji spektakularna była bitwa w kosmosie, ale to kameralny pojedynek skupiony wokół głównych protagonistów spinał to emocjonalnie. W TROS dostaliśmy dokładnie to samo (kudos dla "kreatywności") tyle że bez emocji, bo los bohaterów juz dawno przestał mnie obchodzić. 

Offline Gazza

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #139 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 09:11:40 »
Spoko, szanuję Wasze opinie. Mam odmienną.
EVII nastawił mnie pozytywnie. EVIII nieco ostudził. EIX przywrócił dawne uczucia.
Postaci w większości te same (wiadomo, że z mniejszym udziałem), nowe również sympatyczne w większości. Wątki mniej lub bardziej udanie pozamykane. Kilka otwartych. Jest wszystko za co uwielbiam to uniwersum.
End of story.
Czekam na nowe rozdanie - project Luminous! Zapowiada się ciekawie. :)
No i współczuję, że nie wszystkim to odpowiada - ja bawię się tym uniwersum wciąż dobrze (saga, gry, komiksy, Mando...).

Offline death_bird

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #140 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 09:44:03 »
Ja mam ten duży problem z nową "trylogią", że dzięki "R1" wiem, że można było zupełnie inaczej, czyt. "o wiele lepiej". To czym ujął mnie "R1" to m.in. dbałość o ciągłość z klasyczną trylogią.
Oczywiście nie był to perfekcyjny obraz i nie dałbym 10/10 (np. zmieniłbym końcówkę), ale doceniam i szanuję wysiłek włożony w to żeby było jak najbliżej oryginału.
A co dostaliśmy w tych nowych trzech odsłonach? Piaskownicę Di$neya w warunkach spółki z o.o. Do tego bez większego pomyślunku i głębszej refleksji. Te filmy nie musiałyby być idealne. Wystarczałoby żeby były dobre. Niestety nie były.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Gieferg

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #141 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 09:59:56 »
Cytuj
Po TFA naprawdę polubiłem Rey, Finna i Poe.
Ja naprawdę nie wiem za co miałbym ich lubić. Miałem ich gdzieś od samego początku (i po części dlatego wynudziłem się w kinie na TFA), a TLJ nie zmieniło nic w tym aspekcie za to spuściło w kiblu wszystko, co mnie jeszcze interesowało po pierwszym filmie czyli Luke'a i Snoke'a.

Na oglądaniu TROS już mi w ogóle nie zależało, przeczytałem wszystkie spoilery, nałykałem się memów i parodii i teraz tym bardziej nie znajduję powodu by to oglądać.
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:09:18 wysłana przez Gieferg »

Offline stachel

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #142 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:08:22 »
Przecież oni w ogóle nie mieli pomysłu na te trzy milmy, one robione są na "sztukę" bo przecież zarobi, no właśnie jeszcze jeden taki firma zarobi, ale kolejny to już pewnie nie.

Osobiście mam raczej wrażenie, że to było robione na "reżysera". Każdy z nich miał inną wizję, Johnson chciał iść w trochę inną stronę z sagą, spróbować czegoś nowego. Plus za odwagę, choć dla mnie wyszło przeciętnie (ale inne dzieła tego reżysera też mi nie podeszły). JJ za to musiał upchnąć swoją wizję w 2 epizody, co spowodowało wielką gonitwę w filmie (a jeśli plotki są prawdziwe Disney zadecydował jeszcze o wycięciu wielu scen). Sukces finansowy i tak jest niezły, ale mam wrażenie, że Lucasfilm zauważył niezadowolonie wielu fanów i kolejne produkcje będą lepiej zaplanowane.

A ocena i w moim i w jego przypadku nie oznacza mieszania z czymkolwiek, nie nosi żadnych znamion obiektywizmu, a stanowi tylko i wyłącznie odzwierciedlenie poziomu satysfakcji z seansu.

Czyli nigdy nie widziałeś gorszego filmu, nigdy żadna produkcja nie przyniosła Ci jeszcze mniej satysfakcji z seansu? Jeśli tak, to szczerze zazdroszczę, bo niestety widziałem wiele gniotów, których nawet nie byłem w stanie obejrzeć w całości.

Ja naprawdę nie wiem za co miałbym ich lubić.

A za co polubiłeś Leię, Hana I Luke'a po Nowej Nadziei? Archetypicznie te postaci są kopią ze starej trylogii. Oczywiście patrząc na całą trylogię, postaci w ST były lepiej poprowadzone, ale po pierwszym filmie różnicy wielkiej nie ma.
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:14:04 wysłana przez stachel »

Offline Gieferg

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #143 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:14:42 »
Z reguły nie oglądam filmów, w przypadku których nic nie wskazuje na to, że mogą mi się spodobać. Filmów, których nie obejrzałem do końca pamiętam może z pięć (Warcraft, amerykańska wersja The Grudge, Star Trek Insurrection, Wercyngetoryks z Lambertem i coś tam Osage County).

A na 1/10 oceniłem ich całkiem dużo - w skali procentowej to wszystkie które dostałyby 1-10% więc 1/10 nie oznacza, że nie widziałem gorszych filmów, choć w chwili obecnej naprawdę trudno mi je wskazać, bo TLJ to jest ścisły top najbardziej wkurwiających filmów z jakimi kiedykolwiek miałem do czynienia. Nawet Batman i Robin dostarczył mi lepszej rozrywki i był bardziej satysfakcjonujący. 

Jak się tak zastanowić to może Mortal Kombat Annihilation było gorsze. No i AVP-Requiem, choć jako fan serii i tak chętniej do tego wrócę niż do TLJ.

Cytuj
A za co polubiłeś Leię, Hana I Luke'a po Nowej Nadziei?
Za całokształt.
Lei aż tak bardzo nie polubiłem :P
Cytuj
Archetypicznie te postaci są kopią ze starej trylogii.
Co z tego?
Cytuj
postaci w ST były lepiej poprowadzone, ale po pierwszym filmie różnicy wielkiej nie ma.

Więc mamy słabszą podróbkę oryginału. Za co mam to lubić?
« Ostatnia zmiana: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:43:03 wysłana przez Gieferg »

Offline xanar

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #144 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 10:37:07 »
Osobiście mam raczej wrażenie, że to było robione na "reżysera". Każdy z nich miał inną wizję, Johnson chciał iść w trochę inną stronę z sagą, spróbować czegoś nowego. Plus za odwagę, choć dla mnie wyszło przeciętnie (ale inne dzieła tego reżysera też mi nie podeszły). JJ za to musiał upchnąć swoją wizję w 2 epizody, co spowodowało wielką gonitwę w filmie (a jeśli plotki są prawdziwe Disney zadecydował jeszcze o wycięciu wielu scen). Sukces finansowy i tak jest niezły, ale mam wrażenie, że Lucasfilm zauważył niezadowolonie wielu fanów i kolejne produkcje będą lepiej zaplanowane.


No, właśnie czyli nie było żadnego planu, każdy robił co chciał, tego imperatora też dokleili w ostatniej chwili.
To powinno zarabiać tyle co Avengers'i albo i więcej a jest wręcz odwrotnie te filmy zarabiają co raz mniej.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Bender

  • Gość
Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #145 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 11:04:17 »
Przypomnijmy, że TFA zarobiło 2 mld. A Last Jedi już tylko 1,3

Offline Gieferg

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #146 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 11:05:46 »
A TROS najprawdopodobniej zarobi jeszcze mniej.

Offline xanar

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #147 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 11:07:58 »
Z IMDB:

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
$2,068,223,624

Star Wars: Episode VIII - The Last Jedi
$1,332,539,889

Star Wars: Episode IX - The Rise of Palpatine
$1,028,845,801
Twój komiks jest lepszy niż mój


Offline Gazza

Odp: „Skywalker. Odrodzenie” [SPOILERY]
« Odpowiedź #149 dnia: Pn, 20 Styczeń 2020, 11:27:49 »
(...)
Na oglądaniu TROS już mi w ogóle nie zależało, przeczytałem wszystkie spoilery, nałykałem się memów i parodii i teraz tym bardziej nie znajduję powodu by to oglądać.
Spoko. Lubię Ciebie:
(...)
Pierwsze co nalezy zrobić to obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie, zamiast gdybać na podstawie nie wiadomo czego.
(...) ale może się okazać, że coś o czymś ktoś opowiadał w rzeczywistości wywoła w nas zupełnie inne wrażenia.
(...)
:))
Te cytaty to z wątku o Wiedźminie więc rozumiem, że w SW już ich nie stosujesz.  ;D