Jakie to wszystko tanie prowokacje.
Na forum #nikt i #nikogo, więc zjawia się moderatorka z inicjującym emocjonalne reakcje wpisem i czeka na to, kto się złapie. No i zapłonie, albo nie, czasami jednak zapłonie i zaczyna się dyskusja z tak oddalonych od siebie pozycji, że nie ma szans, żeby cokolwiek się z tego urodziło poza kłótnią i możliwością pokazania innym "widzicie, zobaczcie, co oni tam wygadują".
Nie dajcie się prowokować. Czasami widzę tu jednak brak reakcji na takie podjazdy, więc ludzkość jeszcze nie jest stracona.
Harlequinka, kiedyś zasugerowałem, że jesteś typowym Shillsem (użytkownik Żwirek się chyba bardziej podpalił niż Ty), ale Shillsy robią to za gifty, darmowe wejściówki i fotki z prezesami. Ty prowokujesz chyba po to, żeby uzyskać pretekst do czegoś innego. Nie rób tego, idź lepiej moderować grupy dyskusyjne trzeciego sezonu Rings of Power