Wydawnictwo Mandioca

[MałaKasia]

@ PabloWu: widziałam, co się wydarzyło po kilku konkretnych komentarzach w wątku Kurca - przepraszam, ale wydaje mi się, że to się jednak niepotrzebnie rozkręciło, w pewnym momencie to już było (w moim skromnym odczuciu) kopanie leżącego
Nie mówię, żeby nie pokazywać błędów; wręcz przeciwnie. Po to też jest Forum. Tylko autentycznie takie podejście, w którym "jak najwięcej i jeszcze, i jeszcze", później przysparza sytuacji szukania błędów z pośpiechu/na siłę. A i wizerunek Forum w oczach różnych osób leci.
Zaznaczam, że to moja opinia. Uważam, że Forum jest wyjątkowym miejscem wymiany wiedzy, poglądów, spostrzeżeń. Uważam też, że powinniśmy wspólnie dbać o jego wizerunek

[Castiglione]

2. Wydawcy (znaczna część) naprawdę uważają, że Forum to bagienko, a sytuacje, jakiej przykład miał ostatnio miejsce – z grillowaniem za niewłaściwie przygotowany do druku komiks (tak, mówię o „Czerwonej masce”) – tylko ich w tej opinii upewniają. Sami dobrze wiecie, że niektórzy wydawcy się tu nie udzielają i zupełnie nie mają zamiaru tej celowej polityki zmieniać.

No jacy biedni ci wydawcy, ludziom się nie podobają fatalnie przygotowane komiksy z dwoma stówami na okładce, więc forum to bagno (to samo forum, które jest takim zaściankiem, że nikt go nie czyta, a już na pewno nie wydawcy), przecież powinniśmy ich tu po głowie poklepać Aczkolwiek nie mówię teraz o Mandioce, bo ta jakość faktycznie ma dobrą.

[SkandalistaLarryFlynt]

2. Wydawcy (znaczna część) naprawdę uważają, że Forum to bagienko, a sytuacje, jakiej przykład miał ostatnio miejsce – z grillowaniem za niewłaściwie przygotowany do druku komiks (tak, mówię o „Czerwonej masce”) – tylko ich w tej opinii upewniają. Sami dobrze wiecie, że niektórzy wydawcy się tu nie udzielają i zupełnie nie mają zamiaru tej celowej polityki zmieniać.
Wcale zatem nie dziwi, że wydawca, który jednak na Forum się udziela, albo jest swoistym wzorem cierpliwości z Sèvres (lub czyta Wasze wypowiedzi głosem Krystyny Czubówny), albo wpada od razu najeżony i choćby bardzo chciał, nie uniknie przemycania emocji w swoich wypowiedziach. Zrozumiałe.
Dlatego właśnie napisałam: więcej wyrozumiałości między użytkownikami (skrót myślowy --> więcej w ogóle wyrozumiałości na Forum) = więcej wyrozumiałości ze strony wydawców do Forum, bo teraz jest z tym mocno średnio, eufemistycznie ujmując. Za duży skrót myślowy, więc moja wypowiedź mogła zostać źle zinterpretowana.

  No ja się wcale nie dziwię, że niektórzy wolą omijać to miejsce szerokim łukiem. Bagienko ma to do siebie, że jak coś już wessie to będzie to, to tam leżeć i śmierdzieć nie wiadomo ile czasu bo będzie poza zasięgiem. Nie to co na fejsbuniu, zawsze można posprzątać, popsikać perfumem, przeredagować nocną porą czy bardziej opornych wy...prosić, zupełnie jak w domku. I tak tam można sobie miło funkcjonować w miłej atmosferze akceptacji zrozumienia.i ogólnej radości z udanych (mniej lub bardziej) premier.
  Taka podstawowa zasada to chyba to, żeby nie prowadzić biznesu pod wpływem emocji (tak, tak wiem wydawcy ci mniejsi zwłaszcza to żyją marzeniem).

[skil]

Jeżeli chodzi o np. Mandiocę (bo w jej wątku się poruszamy)

Jeżeli chodzi o Mandiokę, proponuję najpierw nauczyć się prawidłowo odmieniać nazwę wydawnictwa w języku polskim, zanim zaczniemy wytykać mu różne błędy

[Raveonettes]

2. Wydawcy (znaczna część) naprawdę uważają, że Forum to bagienko, a sytuacje, jakiej przykład miał ostatnio miejsce – z grillowaniem za niewłaściwie przygotowany do druku komiks (tak, mówię o „Czerwonej masce”) – tylko ich w tej opinii upewniają. Sami dobrze wiecie, że niektórzy wydawcy się tu nie udzielają i zupełnie nie mają zamiaru tej celowej polityki zmieniać.

Hahahaha. Ty tak na serio?  A nie pomyślałaś może, że jakby ci wydawcy bardziej przykładali się do swojej pracy to nie byłoby jak to określiłaś "grillowania"? Przycinanie kadrów, fatalna jakość druku, krzywe grzbiety, brak korekty, błędy ortograficzne (!), rozdzielone splash page czy nawet "mikro kadry" (ostatni przypadek Hachette) - lista grzechów polskich wydawców jest baaaardzo długa i sądzę, że ich opinie o "bagienku" wynikają w dużej mierze z tego, że ktoś im wytknie fuszerkę, którą odstawiają bardzo często. 

[LukCook]

Jeżeli chodzi o Mandiokę, proponuję najpierw nauczyć się prawidłowo odmieniać nazwę wydawnictwa w języku polskim, zanim zaczniemy wytykać mu różne błędy

Proponować możesz, nie zmienia to faktu, że za mój błąd wydawnictwa nie płacą. Za to ja, kupując komiksy z błędami, płacę za fuszerkę.

[MałaKasia]

@Raveonettes: zdecydowanie na serio

Jak rozumiem, widzisz szklankę w połowie (oby tylko) pustą. Zrób odwrotny eksperyment i spróbuj znaleźć przykłady świetnie wydanych komiksów. Jakże rzadko popadamy tylko w tę jedną stronę, żeby wytykać błędy. Jakże rzadko widzimy, że są rzeczy zrobione naprawdę dobrze.

Rozumiem, że klienci wymagają, naprawdę, to jest dla mnie oczywista oczywistość. Rozumiem, że macie konkretne oczekiwania jako klienci, którzy się znają, dużo kupują, być może zgodnie z Pareto jesteście w tej magicznej dwudziestce. Chętnie poznam te oczekiwania właśnie na bazie przykładów bardzo dobrze przygotowanych komiksów

[PJP]

W sumie to wydawcy powinni się cieszyć, że mają darmową korektę a nie obrażać czy najeżać. Na forum są różni ludzie o różnych profesjach i zaprawdę powiadam wam wydawcy - cieszcie się, że macie takich krytyków, bo w innym biznesie zostalibyście już zaorani, gdyby się kilku osobom chciało wam zrobić jeszcze większy czarny pr 

[LukCook]

Rozumiem, że klienci wymagają, naprawdę, to jest dla mnie oczywista oczywistość. Rozumiem, że macie konkretne oczekiwania jako klienci, którzy się znają, dużo kupują, być może zgodnie z Pareto jesteście w tej magicznej dwudziestce. Chętnie poznam te oczekiwania właśnie na bazie przykładów bardzo dobrze przygotowanych komiksów

Przykład dobrze wydanego komiksu z Twojego podwórka: CE. Widać, że włożono serducho w to wydanie. Podoba mi się wydanie tetralogii Bardo od Timofa, czarno-biała droga i komiksy argentyńskie od Mandioki, Piękna i Bibiliomulica od KG.

[Kadet]

Jeżeli chodzi o np. Mandiocę (bo w jej wątku się poruszamy) to też było kilka wpadek i niektóre z nich (papier i druk) nie były poruszane na forum. Jakość wydania to nie tylko korekta.

Jeżeli chodzi o Mandiokę, proponuję najpierw nauczyć się prawidłowo odmieniać nazwę wydawnictwa w języku polskim, zanim zaczniemy wytykać mu różne błędy

No ale ta pierwsza forma jest chyba OK przecież.

M. Mandioca
D. Mandioki
C. Mandioce
B. Mandiocę
N. Mandiocą
Msc. o Mandioce
W. Mandioco!

"Mandioca" jak "Boca" - tutaj porada z PWN: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Boca-Juniors;6276.html

Litera "k" pojawia się w przypadkach zależnych tylko wtedy, gdy zmienia się głoska w temacie słowa, a zmienia się tylko w dopełniaczu - głoska /k/ zostaje zastąpiona przez zmiękczoną /k'/ zapisywaną graficznie jako "ki".

[Death]

Płać dwie stówy i nie pytaj,
Czemu to korekta Zdzicha.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Doszukujesz się podniety,
A to otwór bez winiety.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Maska wjeżdża bez korekty,
Płać pan szekle, złotki, weksle.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Cyborżki, piksele, krzywe litery,
Commodore sześć i cztery.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Forum wciąga dziś jak bagno,
Kto tu wpadnie, idzie na dno.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Wady te niezbyt wpływają,
Na użytkowanie towaru.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

Kończę moją już piosenkę,
Droga była to przez mękę.
Ty bagienny, ty potworze,
Forumowy niecny stworze.

 

[Deepdelver]

A, i niestety nie mogę się zgodzić z tym, co napisałeś, @Leyku, że na FB takie koła wzajemnej adoracji, a tutaj nie.

Problemem na FB nie jest to, że są tam kółka wzajemnej adoracji, ale to, że po stronie wydawcy jest pokusa czyścić wątki na swoim profilu z głosów krytyki. Nie twierdzę, że jest to powszechna praktyka, ale znajdziesz tu na forum np. spore grono dysydentów zbanowanych przez pewnego marszanda

Poza tym FB dzisiaj Ci coś wyświetla, a jutro tego nie znajdziesz. Na forum informacje są znacznie bardziej trwałe, a zatem jest to dobra, bo stabilna platforma do krytykowania niedoróbek, ale i do dementowania nieprawdziwych zarzutów.

Rozumiem, że klienci wymagają, naprawdę, to jest dla mnie oczywista oczywistość.

Weź pod uwagę jeszcze jeden aspekt - obecnie coraz częściej za polską wersję płacimy więcej niż za oryginał. Skoro za tłumaczenie płacimy ekstra, mamy wobec niego określone oczekiwania.

[79ers]

Jedyną wadą forum są pojawiające się coraz częściej głosy, że 100-150 zadrukowanych kolorem kartek za 200 i więcej złotówek to dobrodziejstwo i łolaboga. A FB to faktycznie, coraz częściej, pustostan pełen gołębi - a ja nie lubię gołębi i nawiedzonych hodowców tychże.

[Itachi]

...

Polska w piłkę grać nie umie,
@Reverith w postach jadem pluje,
@LukCook w drodze jest do Czewy,
zmazać swoje wielkie grzechy!

[Spiff]