Ye też brałem w ciemno i się nie zawiodłem. ;)To byłby pierwszy komiks, który bym od nich kupił. Po przykładowych planszach widzę, że graficznie bardzo mi się podoba. Lekko się waham czy się nie sparzę, ale chyba tytuł powędruje na moją listę zakupową w najbliższym czasie. (szczególnie, że chodzą głosy o kończącym się nakładzie)
(szczególnie, że chodzą głosy o kończącym się nakładzie)No własnie, spiesz się, bo mają tylko około 100 sztuk na magazynie.
A jak z pozostałymi komiksami?Favela w kadrze bardzo dobra obyczajowa historia oparta na wspomnieniach fotografa Mauricio Hory. Poza historią bohatera otrzymujemy także historię samej Faveli i to jak zmieniała się przez lata. Plusem jest bardzo specyficzna kreska w jakiej komiks został wykonany, ale świetnie pasuje właśnie do historii Faveli.
Labirynt wygląda fajnie, a skoro sam Gaiman uważa, że spoko, to tym bardziej chcę.
Podobal mi sie duzo bardziej niz YE.
Ten YE jakoś po mnie spłynął i wynudził mnie.
Myślę, że moglibyśmy jej zacząć używać na forum ;D
Wiesz te filmy mają ponad 50 lat...Szekak- "O filmach nigdy nie słyszałem..."
Od Wydawcy wiem, że w maju (na KW) mają pokazać oba.
No luuudzie :)
One są co pewien czas dostępne na dvd i blur-eye, przeważnie jednak w kolekcjach za gruby piniondz... Polecam oba , to prawdziwe arcydzieła. Szekak- nie czekaj, warto - naprawdę warto. Mimo, że obu niedługo stuknie 100 lat :) [a nie 50+].
I nie ma co czekać na projekcje, urządźcie sobie seans już teraz:
[...] Groteskowa, brutalna, mroczna i dziwaczna opowieść o postaci wymyślonej przez reżysera Jose Mojikę na potrzeby makabrycznych filmów “O północy posiądę twoją duszę” (1964) oraz sequela “Tej nocy wcielę się w twoje zwłoki” (1967).a te filmy są chyba u nas praktycznie nieznane.
Ja mam podobnie. Zamówiłem już 9 godzin :DA oto i zakładki:
Tym razem mają być znowu zakładki z rysunkami autora.
Pierwsza premiera 2020 roku pojawi się w sprzedaży w marcu. Nosić będzie tytuł "Ciekła stal". 290 stron spotkania z nieskończoną fantazją autorów. Wydajemy jeden z komiksów naszych marzeń!https://twitter.com/mandioca_pl/status/1217764776694177794
Sezon targowy zaczniemy nieprędko więc zachęcamy do zakupów! Kończy się YE, Ku końcowi zmierza też nakład Labiryntu. Więc kupujcie póki jest
Z FB:
Żywa stal - Mazzitelli/Alcatena. Arcydzieło światowego komiksu już w marcu w sprzedaży.
290 stron przelotu przez fantazję autorów, których wyobraźnia nie zna limitów.
Żywa stal - Mazzitelli i Alcatena. Mamy okładkę. Mamy tłumaczenie. Preordery nadejdą lada dzień.
Tłumaczenie: Jakub Jankowski.
Literki i dtp: Raraku.
(https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/84702404_838124683268247_2997418741999861760_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_ohc=AT0k5mZiS3MAX_y9K_t&_nc_ht=scontent.fwaw5-1.fna&oh=156392191199fbef8e6d0a6b52ae3ca1&oe=5ED1A6F2)
Jak dla mnie 2-3 z 4, więc nieźle. Pierwszy tytuł kojarzy mi się z Druilettem i na tę chwilę to pewniak zakupowy. Trochę wstyd, że nie mam jeszcze żadnego komiksu Mandioci na półce, ale w 2020 nadrabiam.Zdecydowanie duch komiksów Druilleta wyłania się z tych plansz. :) Bardzo ciekawe.
wie ktoś może czy ma to jakąś fabułę ?Bardzo zasadne pytanie, bo kilka tytułów Mandioci niestety nie posiadało.
Kolejny tytuł, który zamierzają wydać w przyszłości to "YESHUAH ABSOLUTO" autorstwa Laudo Ferreira (ilustrator "Olimpo Tropical") i Omar Viñole. Info z komentarzy z FB. 544 strony, niezła cegła.
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51S%2BFUNHtpL._SX353_BO1,204,203,200_.jpg)
Nie widzę potrzeby zastępowania obecnych postaw światopoglądowych wersją kościoła protestanckiego, czy jakiegokolwiek innego
wiara nie ma być, w mojej opinii- fajna, atrakcyjnie podana czy lepsza od wszystkich i jakiejkolwiek, tylko ma być prawdziwa.
Krótko mówiąc: Twoja wiara jest prawdziwa, a wiara protestantów jest nieprawdziwa. Dobrze wiedzieć :)
Ostatni wielcy twórcy klasyki komiksu wreszcie w Polsce!
Mam nadzieję, że to co pokazują to jeszcze przed korekta, bo już w pierwszym zdaniu coś nie tak.Na 100% przed rewizją korekty :) Będzie dobrze.
Preordery z metalową zakładką zostały jeszcze dwa.
Warto dorzucić do koszyka Skazańca 666 i Labirynt? Czy może coś innego?
Niby wydawnictwo tak się podniecało tymi rysunkami, ale na mnie nie robią specjalnego wrażenia i ostatecznie odpuściłem, szczególnie, że o fabule też niewiele było mówione.
Ja coś sceptyczny jestem to propozycji Mandioci, mocno rozczarował mnie YE, może za bardzo się na niego nakręciłem. Teraz jak pojawiają się jakieś zapowiedzi, niby w pierwszym momencie reaguję entuzjastycznie "o, super się zapowiada!", ale jak co do czego przychodzi, to ostatecznie odkładam dany tytuł na "kiedyś tam". Może w końcu się przełamię i dam szansę Żywej stali...Żywa Stał to totalnie inna bajka, bajka której jeszcze w Mandioce nie było. Jak ktoś lubi klimaty fantasy rodem z Heavy Metal to Stał powinna mu podejść.
Wiesz, że nie każdy nasz komiks to bajka?
https://dzikabanda.pl/recenzje/komiks/zywa-stal-z-annalow-arcymistrzow-komiksu-recenzja/http://
Kawał cegły. Tani nie będzie...
Jak te krówki do mnie dotrą, to będą twarde jak kamień
Jeżeli ktoś zakupi "Imaginarium zbiorowe", to chętnie przeczytam opinię. Wstrzymałem się, bo nie wiem, czy nie jest ten tytuł zbyt odjechany jak na mój gust.
@Lord, o jakim babolu mowa? Bo może nie jestem wystrczająco światły, by go zauważyć..Nie, to ja się pomyliłem w rozpędzie :) Chodziło mi o datę pod zdjęciem,sorry za zamieszanie.![]()
Przyznam szczerze, że nie wiem, kto wpadł na tak dziwaczny pomysł by taki komiks wydawać w tak małym formacie (podobne wrażenie, a może jeszcze bardziej miałem jak oglądałem Mort Cindera z Non Stop). W sensie nie dziwię się Mandioce, a oryginalnemu wydawcy (bo zgaduję, że Mandioca przeniosła po prostu oryginalny format tego komiksu).
W oryginale format był taki sam.Ale to nie powód, by u nas nie wydać w większym formacie. Żywa stal w oryginale mniejsza niż u nas. Tak mi się wydaje przynajmniej, że Wydawca wspominał o tym.
Zakładam, że pewnie kwestia licencji.Też tak uważam. Myślę, że inaczej dostalibyśmy kolosa w formacie Żywej Stali.
Kolosa dostaniecie w Raporcie Brodecka i Shankarze. Ale też nie będziemy ścigać się z chłopakami że Scream. My generalnie mamy format 235*165.A tam ze Scream'em będziecie się ścigać. Od razu rzućcie wyzwanie Libertago!
Zauważyłem że parę razy kwestie Hybryda (konkretnie jest sztandarowe Ha!Ha!Ha!) mają charakterystyczną inną czcionkę niż reszta tekstu. Zastanawiam się czy to celowy zabieg bo sumie mogłoby to być konsekwentnie używane do końca albumu.Z tego co się orientuje to podobnie jest w oryginale. Ale musiałbym sprawdzić na konkretnym przykładzie.
Odnośnie formatów, widziałbym Żywą Stal na papierze takim jak np. Armie Zdobywcy ze Studia Lain. Tamta czerń na kredzie jakby głębsza niż to na co pozwala offset.A to ciekawe, bo mnie na przykład zupełnie się nie podoba rodzaj papieru jakiego używa Studio Lain - szczególnie w komiksach czarno-białych - taka mocno odblaskowa kreda. Była nawet na ten temat dyskusja w temacie Studia i jeszcze kilka osób było podobnego zdania jak ja, tak że nawet wydawnictwo ma rozważyć zmianę papieru w kolejnych czarno-białych komiksach. Jak widać są różne gusta ;)
Kredowy papier nie nadaje się do komiksów z dużym nasyceniem czernią, a nasze właśnie takie są. Jeśli zobaczysz nasz komiks czarno-biały na kredzie to znaczy, że sprzedaliśmy firmę;)
A to ciekawe, bo mnie na przykład zupełnie się nie podoba rodzaj papieru jakiego używa Studio Lain - szczególnie w komiksach czarno-białych - taka mocno odblaskowa kreda.
Kredowy papier nie nadaje się do komiksów z dużym nasyceniem czernią, a nasze właśnie takie są. Jeśli zobaczysz nasz komiks czarno-biały na kredzie to znaczy, że sprzedaliśmy firmę;) To jakby pójść do restauracji z gwiazdką Michelin i dostać grzanki w jajku na ceracie...To ja jeszcze napiszę, że dla mnie kreda kredzie nierówna. Jak pisałem wyżej ta ze Studia Lain mi nie przypadła do gustu, ale ta (bo to chyba też była kreda), na jakiej Egmont wydał Cromwell Stone'a czy Batman Noir zupełnie mi nie przeszkadzała, a wręcz się podobała (bardzo nieodblaskowa kreda).
jest satynowanieNiestety. Nie wiem co to za dziwaczna moda na ten gufniany, wycierający się, plamiący i zbierający kurz meszek.
Szkoda, że inni wydawcy się nie trzymają tej zasady. Wszędzie praktycznie kreda (często świeciąca się jak psu jajca).Kultura Gniewu, timof, Ongrys - tam ciężko uświadczyć komiks na błyszczącej kredzie.
Wiem, cenię ich komiksy. Mam sporo w domu. Lubię dbałość KG, swego czasu WK. Swój styl ma NSC, acz tu kolor. Chociaż Morta Cindera wydali kapitalnie.
Mandioka to Egmont.
Musimy wydać górę pieniędzy na Raport Brodecka...
@carnivale: nie ma czasu ani kasy na dwa.
Czy było coś mówione o "Raporcie Brodecka"? Wrzesień?Wrzesień to raczej na 100% nie. Raczej ostatni kwartał 2020.
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej? Kupilibyście w obu wersjach?
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=988296641584383&id=257373321343389
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej? Kupilibyście w obu wersjach?Wejdźcie w temat Studia Lain - tam jest przynajmniej jedna osoba, która kupiła komiks, który jej nie interesował ze względu na jedną z okładek. :)
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=988296641584383&id=257373321343389
Pytanie nt alternatywnych okładek. Lubicie? Czy uważacie, że to wyciąganie kasy i nic więcej?Jest mi to doskonale obojętne, ale jak ma Wam podnieść sprzedaż, to róbcie :)
Kupilibyście w obu wersjach?Nie kupuje w obu wersjach czy więcej niż dwóch wersjach. Biorę tę okładkę, która mi się podoba, jak jest to limitowana i już się wyprzedała, biorę drugą i nie ma tragedii. Okładka ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się zawartość komiksu.
Nie kupuje w obu wersjach czy więcej niż dwóch wersjach. Biorę tę okładkę, która mi się podoba, jak jest to limitowana i już się wyprzedała, biorę drugą i nie ma tragedii.
Okładka ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się zawartość komiksu.
Wejdźcie w temat Studia Lain - tam jest przynajmniej jedna osoba, która kupiła komiks, który jej nie interesował ze względu na jedną z okładek. :)Potwierdzam. Chociaż zdarzyło mi się to pierwszy raz to nie gwarantuje, że zdarzy się ponownie :)
Szykujcie portfele. INKUBUS (lub INKUB)w tłumaczeniu.
Ktoś wie na podstawie jakiego opowiadania są te "Koszmary"?
Mam nadzieję że to nie kwestia wadliwości maseczek z krową.Maseczki z krową spisują się bdb!
Już w sprzedaży! https://mandioca.pl/katalog/komiks/koszmaryZamówione razem ze "Skazańcem". Mam nadzieję, że dumnie stanie obok Brecci.
No to już oficjalnie:) Raport Brodecka - Manu Larcenet. 330 stron, 24x31 cm.
Po prostu dzieło! Nagroda Landreau. Tłumaczony na 8 języków.
Jeszcze nie jest potwierdzona, od 140 do 150 pln. Za jakieś dwa tygodnie ruszą preordery.
jaram się mocno. to jeszcze w tym czy w przyszłym roku, bo nie mam fb ?Na początku przyszłego, nie zdążą wydrukować, a komiks jeszcze się tłumaczy.
I słusznie, bo komiks jest po prostu wyśmienity. Zresztą, Żywa Stal i Imaginarium Zbiorowe też wymiatają.
Preoredery puścimy pewnie koło Barbórki/Mikołaja.
Wydanie na koniec stycznia.
A wiadomo może, kiedy Koszmary zawitają w Gildii? ;)Jak wszystko dobrze pójdzie to Koszmary pojawia się w sprzedaży w pierwszej połowie grudnia ;). A kiedy Gildia doda, to nie wiem :)
Il Porto Proibito lub Shankar tom I (wydamy oba tytuły, kwestią jest, który pierwszy) - końcówka lutego lub początek marca.
@leyek Il Porto Probito jest po prostu swietne. Zupełnie inne. Oba komiksy po prostu wspaniałe.
Artystycznie przypomina mi trochę Trzy Cienie (...)
Ten zakazany port to wyglada jakby to byly dopiero szkice, ewentualnie jak plansza przed nalozeniem tuszu, w kazdym razie niedokonczona praca. Fuj.
Niestety dostaliśmy informację że wydawca czeka jeszcze na dostawę. Komiks powinien trafić do sprzedaży do przyszłego tygodnia.
Przepraszamy za to opóźnienie, niestety w tej kwestii jesteśmy uzależnieni od wydawcy.
Jeśli w zamówieniu znajdują się inne tytułu możemy wysłać je wcześniej a XYZ doślemy jak tylko do nas dotrą. Jeśli nie chcą już Państwo czekać na tą pozycję to możemy dokonać zwrotu alby wymiany na inny tutuł.
Nie zgra się termin druku komiksu i wykonania kartonowego etui...
Etui jest normalną składową tego wydania. Komiks wkłada się do niego od góry. Etui wygląda jakby komiks miał normalny format, ale sam komiks jest podłużny jak Kawa Zombo czy Fanfulla.
https://www.reprodukt.com/brodecks-bericht-von-manu-larcenet/