A przeczytałeś w ogóle to o czym pisałem? Powtórzę jeszcze raz specjalnie dla Ciebie. Była promocja 30% na ten tytuł. Zmieniła się na 11%. Na moje pytanie o to czy powróci promocja 30% otrzymałem odpowiedź, że to jest uzależnione od rabatów które daje wydawca. Wydawca napisał, że to nieprawda bo ma stały rabat. Jestem zły na sklep, że wprowadza w błąd klientów twierdząc, że zmniejszył rabat dlatego, że zrobił to wydawca. Gdyby napisali, że to decyzja biznesowa albo coś w ten deseń to bym po prostu wzruszył ramionami. Teraz jaśniej?
Fajnie, tylko że w poście, na który ci odpowiadałem nie odnosiłeś się do samych tłumaczeń (fałszywych bądź nie) Gildii, tylko napisałeś, że nie oceniasz podniesienia ceny przed otrzymaniem wytłumaczenia ze strony sklepu - na co ci odpisałem, że nie mają z czego się tłumaczyć.
Co widać dobrze po kwestii:
"Ale jak widzę że sklep komiksowy najpierw sprzedaje komiks w tej samej cenie co wydawca, a później bez żadnego uzasadnienia podwyższa tę cenę, to mam wrażenie że sklep robi mnie w ciula. Ale z drugiej strony nie chcę też wyciągać zbyt pochopnych wniosków bez uprzedniego wytłumaczenia się przez sklep."
Więc nie wiem, co w tym przypadku ma do rzeczy ich późniejsza odpowiedź...