Proponuje zmienić trochę zasady głosowania na okładki. Głosując tak jak teraz wybieramy często najładniejszą okładkę jako podstawową, wielu z nas jest jednak kolekcjonerami i chcielibyśmy mieć możliwość posiadania wersji limitowanej. W wyniku głosowania takiego jak obecnie 2 i 3 pozycja (niekoniecznie najładniejsza) staje się limitowana i wtedy pojawia się problem czy kupić wersję kolekcjonerską, która nam się niekoniecznie podoba czy jednak podstawową czyli tą najładniejszą?
Zarówno Aberzen jak i Sha miały moim zdaniem najładniejszą okładkę podstawową i takie zamówiłem, chociaż jako kolekcjoner chciałbym się cieszyć posiadaniem wersji limitowanej, zwłaszcza, że poprzez głosowanie miałem wpływ na to, które okładki zostaną wydane. Co o tym sądzicie?