a Sha jak nie było, tak nie ma
Dlatego tez ja juz sie wylaczam z tego "wyscigu szczurow". Komiksy wydawane przez SL niczym nie wyrozniaja sie na tle innych wydawnictw, zeby polowac na nie w samo poludnie. Przyznam sie bez bicia, ze sam nabylem Cyngla i Catamounta.....i tyle wystarczy. No moze jeszcze Mazeworld.
Reszta to nie moje klimaty, i zadne tam pseudo , socjotechniczne bajeczki, ze o, fajna okladka, to moze dam szanse😉, na mnie nie dzialaja.
A zwlaszcza psychologiczna zagrywka z wydawaniem w 3 okladkach, gdzie zaraz wlacza sie zarowka.....o trzeba szybko kupic, bo to limitka, zeby nikt inny przed mna nie wykupil😉.
Ze swojej strony gratuluje SL dobrego , szeptanego marketingu🙂.
A reszcie zycze milego weekendu przed polowaniem na gola babe 😉