Ja np. nigdy nie widziałem niedźwiedzia polarnego, więc istnienie tego gatunku uznaję za mit.
No bez jaj…
Tak to można filozofować w każdą ze stron z przesadną skrajnością:
Jeśli na własne oczy nie widziałem z kosmosu, że Ziemia nie jest płaska i nie jest podparta na żółwiach to nie jestem w stanie wykluczyć, że to mit.
Podstawowa wiedza biologiczna/fizyczna itd to jednak trochę coś innego niż jakieś społeczne statystyki/raporty/sondaże.
Putin też ma swoje publikowane statystyki poparcia. Podobnie TVP ma swoje wizje prawdy.
Odnośnie tego, czy jest to „relikt przeszłości” - polecam lekturę corocznych raportów GUS.
Chciałem sprawdzić z ciekawości, ale nie mogłem znaleźć najnowszych. Podeślesz link?
Znalazłem jakieś za 2020 rok:
Nie uważam jednak, żeby można było z tego wyciągnąć jakieś szczególne wnioski.
Wszystko jest wrzucone do bardzo szerokich lub ogólnikowych grup w stylu "specjaliści", "robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy" itd.
Oczywistym jest, że np spawacz będzie zarabiał więcej niż szwaczka, a operator koparko-ładowarki czy dźwigu więcej niż kierowca(kierowczyni) autobusu.
Większość kobiet natomiast nie jest zainteresowana takimi zawodami czy np pracą na budowie.
Natomiast wątpię, żeby kierowca autobusu - mężczyzna z takim samym doświadczeniem zawodowym, w tej samej firmie dostawał większą wypłatę niż kierowca autobusu - kobieta.
Zaznaczyłem to w swojej wypowiedzi.
We wszystkich miejscach gdzie pracowałem, która nie wymagała siły fizycznej i gdzie te same stanowiska była obsadzane przez zarówno mężczyzn i kobiety...
Dopóki te dane nie są opublikowane faktyczne dla tych samych stanowisk, nie jesteśmy w stanie na ich podstawie nic miarodajnego określić.