Rogaty bog w wielkim formacie? Najwiekszym jakim sie sensownie da ,)
Tak pomyślałem jaka motywacja żeby wydać Rogatego Boga w powiększonym formacie, szybkie wnioski:
1) Uważam że sprzeda się całkiem ok, nie jak ostatnie hity, ale z odpowiednią marżą dobrze na tym wyjdziesz.
2a) Sam nie kupię, bo poprzednie wydanie idealnie zastąpiło Egmontowe, musiałaby być przepaść jakościowa materiałów, albo wręcz odwzorowanie wielkości oryginalnych prac (tyle że wtedy cena byłaby przeszkodą nie do przeskoczenia)...
2b) Większe = droższe, trend oczywiście widzę, ale ten pociąg odjeżdża beze mnie, dobrze się bawiłem przez kilka ostatnich lat mogąc uzupełnić biblioteczkę o masę tytułów, mam więc co czytać, a fascynuje mnie komiks, nie wydania. To takie wtrącenie tylko, można odebrać jak narzekanie, ale i tak na to nic nie poradzę, dobrze że dużo rzeczy jakie mnie interesują należy do tych 'popularniejszych', więc jak wydawcy będą skupiać się na rynku kolekcjonerskim/limitowanym/... to będzie 'nisza' tańszych, masowych tytułów do wypełnienia przez różne zagraniczne korpo...
3) Na miejscu @studio_lain chyba trzymałbym takiego Rogatego Boga na okres jak/jeśli ta obecna 'passa' minie, wiem że patrzysz Arku inaczej niż duże korpo, ale też widzisz, że warto mieć jakiegoś 'pewniaka' w zanadrzu na tzw. gorsze czasy. Teraz jak sprzedaż jest w porządku to skupiałbym się na nowych, nieobecnych na naszym rynku tytułach, co oczywiście robisz, ale jednak z jakiegoś powodu temat Rogatego Boga podejmujesz...
...I wyklarowało mi się, że może chcesz wydać zanim kto inny 'podbierze' ten tytuł - pod tym kątem na Twoim miejscu Rogatego Boga bym nie wypuszczał z rąk. Także jeśli wymagałoby to nowego druku w niedługim czasie, to pomysł aby zrobić coś 'więcej' jest naprawdę fajny. Chociaż pewnie słodko-gorzki dla osób, które nie posiadają poprzedniego wydania, plusem że na pewno niejedna osoba zmieni na większe, tym samym na rynku wtórnym poprzednie wydanie będzie dostępne w przystępniejszych cenach.
Za to taki format byłby mile widziany:
Za mała różnica żeby 'masowo' kupowano (celem wymiany na niewiele większe wydanie).
to sie walnalem, potem pokaze na focie roznice miedzy wydaniem francuzow a polskim
Czekam, bo co innego w teorii, kiedy w praktyce patrząc różnica może być ogromna