Skoro sprzedajecie tak z 80% nakładu w gildii to może zaproponować im żeby jeden użytkownik mógł kupić tylko jeden tom, chociaż tutaj też mogą zakładać multikonta żeby to ominąć. Numerowane egzemplarze i prawo pierwokupu to też jakaś opcja.
Serio proponujesz małemu wydawcy, który sprzedaje nędzne 750 egzemplarzy danego produktu (i to tylko dlatego, że właśnie jest tylko 750, bo się ludzie boją, że im wykupią i kupują od razu lub kupują, choć normalnie ich ten komiks nie interesuje, bo działa tutaj tak zwane poczucie straty), żeby zakazał zakupu większej ilości egzemplarzy? Przecież o to chodzi w biznesie, żeby sprzedać jak najwięcej.
Kiedyś było tak:
Chwilowo Lain ma dobry flow i niech ludzie kupują nawet dla zarobku. Będzie kasa na wydanie tych wszystkich zapowiedzianych albumów.
Rynek i tak to wkrótce zweryfikuje, za dużo będzie tych komiksów wyprzedanych w kilka dni, ceny spadną i kupujący na sprzedaż zostaną z ręką w nocniku. Przecież Lain nagle nie zaczęło wydawać lepszych komiksów niż te, które kiedyś schodziły słabiej. Ile komiksów można kupić ze strachu, że zabraknie?
Komiksy nie sprzedają się w 5 sekund, bo ktoś ustawił snajpera jak na Allegro, wiadomo dużo wcześniej, że danego dnia od 12 będzie i każdy ma te kilka dni, żeby kupić, jeśli naprawdę chce.
Na spokojnie.