Ja nie zdążyłem kupić, bo nawet nie wiedziałem, że to już wyszło (jakimś cudem miałem dodane w Gildii do schowka, ale bez powiadamiania o tym, że się pojawiło), a przed świętami człowiek zajęty innymi tematami niż śledzenie nowości, zresztą w życiu bym nie pomyślał, że wyprzeda się w 2 tygodnie z powodu zainteresowania lub małego nakładu lub obu tych rzeczy.
Pozostaje przypolować tam gdzie jeszcze jest szansa, że się pojawi i tyle, kupować za 300 od skalpera nie mam zamiaru, chętnie dam zarobić wydawcy, ale spekulantów nie trawię - prędzej poczekam 5 czy 10 lat aż kto inny wyda to ponownie skoro SL się nie kalkuluje, nie jest to towar z kategorii "przegrałeś życia jak tego nie masz".
Niemniej teksty "trzeba było śledzić" "każdy fan komiksu wiedział" "było dostępne całe dwa tygodnie" "wydawca lojalnie uprzedzał o małym nakładzie" itd. można sobie umieścić dokładnie w tym samym ciemnym smutnym miejscu co teksty "zmuszające" wydawcę do dodruku - mają tyle samo "sensu".
Również wszystkim najlepszego życzę i dorwania BM w normalnej cenie