Studio Lain

[studio_lain]

To ja może z pytaniem do fanów komiksów od Studia. Może ktoś ma doświadczenie w zbiórkach i może pomóc w ogarnięciu zbiórek na Abc Wolgańska Wojna i Bezprawie 2?

jesli ktos ma ochote zapraszam na poklad

[Death]

Zawsze można wydać na przykład trzeci tom Absaloma w mniejszym nakładzie i wyższej cenie, a kolejne tego typu komiksy w grubych integralach jak Button Man.

[Szekak]

jesli ktos ma ochote zapraszam na poklad

Macie już na pokładzie przecież odpowiednie osoby. Kasia Kamieniarz z którą przecież blisko współpracujecie ma doświadczenie z zbiórkach, nawet prelekcję na ten temat miała.

[studio_lain]

owszem ale wierz mi Kasia ma obecnie totalny zajob, totalny

i wlasnie znajac doswiadczenia Kasi mowilem, ze to wymaga w diably roboty i czasu
a efekty bywaja rozne

[studio_lain]

Stickelback, Bezprawie, Absalom, ABC Warriors, Mroczni Sędziowie... RIP 

Wielka szkoda tych wszystkich serii...

O jakiejś serii zapomniałem? Bo na szybko w żałobie piszę z głowy...

Sytuacja Mrocznych jest troche inna
Tu mamy problem z wyprzedanym tomem 1
podobna sytuacja jak z SOLO
i tu trzeba zrobic z zalozenia niedochodowy dodruk tomu 1 w nakladzie powiedzmy 250 sztuk
wiec z Mrocznymi moze cos sie ruszy jeszcze
wiem, ze odkladanie tego w czasie sprzyja zanikowi zaintersowania seria

[michał81]

widzisz jedni uwielbiaja i chwala ta historie, inni nie

Mogą chwalić, ale ten komiks nie jest taki wybitny za jaki próbuje uchodzić. Z Metronomem mam taki problem, że autor nawrzucała tam dużo rzeczy, począwszy od przygodowego akcyjnego syfy (które wg mnie trzyma poziom), poprzez totalitarne klimaty (które też jeszcze się bronią), a skończywszy na filozoficznym pierdzie (sorry, ale tak to odbieram). W finale miałem wrażenie, że już tak namieszał, że musiał poganiać i ciąć niektóre wątki oraz na siłę dodawać jakieś filozoficzne dyrdymały konstrukcji cepa. Sorry, ale taka jest moja opinia. Jak dla mnie to był największy zawód do tej pory z komiksów jakie wydaliście, a czytałem wszystko do tej pory poza Wiekiem Evy (bo wiedziałem, że ten nie będzie dla mnie). Nawet Strażnicy Masery, którzy byli dla mnie też w pewnym stopniu rozczarowaniem fabularnym, ale nie nudzili i w warstwie graficznej wymiatali, tak Metronom nawet w warstwie wizualnej jest przeciętny, bo Grun rysuje niestety wg mnie akcję bardzo statycznie, pomimo swojego całego warsztatu.

opale to inna bajka - klasyczne podejscie do historii z pokroju tzw. francuskiego kina serca i szpady
zreszta zawsze mozesz wpierw pozyczyc to jest po prostu komiks przygodowy

Rozumiem, że jesteś chętny pożyczyć? Bo w bibliotece twoje komiksy to z latarką w ręku szukać i tak się nie znajdzie.

[Szekak]

owszem ale wierz mi Kasia ma obecnie totalny zajob, totalny

i wlasnie znajac doswiadczenia Kasi mowilem, ze to wymaga w diably roboty i czasu
a efekty bywaja rozne

Czyli szukacie kogoś kto nie ma co robić i zrobi to za was, jak rozumiem?

[Mruk]

Sytuacja Mrocznych jest troche inna
Tu mamy problem z wyprzedanym tomem 1
podobna sytuacja jak z SOLO

Mam prośbę - nie rezygnujcie z dalszych tomów serii tylko dlatego, że wcześniejsze są wyprzedane. Wiadomo, że seria nie przyciągnie nowych klientów, a część starych odpadła, ale ci starzy, co zostali, to może być wciąż wystarczające grono. Zróbcie nieco mniejszy nakład, ale nie rezygnujcie.

i tu trzeba zrobic z zalozenia niedochodowy dodruk tomu 1 w nakladzie powiedzmy 250 sztuk
wiec z Mrocznymi moze cos sie ruszy jeszcze
wiem, ze odkladanie tego w czasie sprzyja zanikowi zaintersowania seria

Nie trzeba. Można, ale nie trzeba. Jest kilka serii na rynku, w których wciąż się ukazują nowe albumy, choć te stare są dawno wyprzedane.

Jak nowy klient będzie chciał wyprzedane tomy, to może zapłaci trzy razy tyle na aukcjach, ale kupi.

Jak stary klient będzie chciał nowe tomy, to jeśli nie zostaną wydane, choćby chciał zapłacić trzy razy tyle, nie da rady.

Pomyślcie bardziej o stałych klientach, którzy kupują Wasze albumy od lat niż o tych przyszłych, którzy nie kupują, ale może będą chcieli.

[Death]

Scream podniosło cenę Burmy, znacznie obniżyło nakład i się chwalili kiedyś, że są zadowoleni.  To ja już wolę tak, niż w ogóle nie przeczytać kolejnych tomów serii, którą zbieram.

[Nephilim]

Sortilèges
La confrérie du crabe

A mnie najbardziej cieszą te dwa tytuły

[Frank_C]

Moje dwie ulubione serie od was Bezprawie i Upadek Mrocznego Świata. Nie rezygnujcie chociaż z Bezprawia i wydajcie to tak jak mówiłeś - dwa tomy oryginalne w jednym zbiorczym.

[studio_lain]

Prezent od Mikołaja

W przyszłym roku ukaże się Mazeworld. Na bank.

Może szybciej niż później.



W naszym magazynie zostalo juz tylko 30 sztuk Button Mana

[studio_lain]

Czyli szukacie kogoś kto nie ma co robić i zrobi to za was, jak rozumiem?

Jesli juz to szukamy kogos kto moze nam pomoc.

[Szekak]

Kurcze, ja wiem, że dzisiaj Wigilia, świąteczny nastrój, i naprawdę już nie chcę się nad wami pastwić, ale na tyle nie lubię lania wody, a lubię konkrety, że no po prostu nie chcem, ale muszem.

2018 - wydamy na 100% całe ABC, choć byśmy mieli na tym stracić to wydamy! Dla fanów! Macie to jak w banku!

2020 - nooo, tak, tak, wydamy na pewno, tylko kurde na razie wydajemy to co się fajnie sprzedaje, a tu myślimy jak to wydać, może jakaś zbiórka...

2022 - kurdeee, wydanie tego to mrzonka, jedyna opcja to zbiórka, tylko komu by się chciało to ogarniać... jak się komuś nudzi to zapraszamy!

Czyli w cztery lata od "wydamy dla fanów, choć byśmy mieli do tego dopłacić" do "niech se fani sami to wydadzą, bo my jednak nie będziemy dopłacać". xDD


Wesołych Świąt!

[wojpiek]

Pierwsza recenzja Button Mana. Od Maria Konopnicka czyta komiksy - ten swietny blog znajdziecie na feacebooku

Na szybko, bo przed świętami robota w rękach się pali i czasu na pisanie nie mam. Na czytanie też nie, ale wyrywając cenne minuty z paru godzin snu, w ostatnich dniach pochłonąłem ponad 300-stronicowego „Cyngla” (Button Man) wydanego przez Studio Lain

Jest to komiks wspaniały, choć specyficzny i zapewne nie dla każdego. Były żołnierz Harry Exton bierze udział w grze stworzonej przez bogatych i zepsutych gości, którzy bawią się w starożytnych Rzymian organizując współczesne igrzyska gladiatorów. Tyle, że walki nie rozgrywają się na arenie, lecz w przestrzeni publicznej, bywa, że  w miastach lub na ulicach, gdzie często giną przypadkowi ludzie. Możni tego świata obstawiają, przyjmują zakłady i zarabiają na swoich cynglach niemałe pieniądze.

Harry Exton jest takim Messim swojego fachu i jego wartość szybko rośnie. Co się wydarzy gdy zechce opuścić „grę”? Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, by się domyślić, że odzyskanie wolności będzie jeszcze trudniejsze niż rozwód ludzi połączonych macierzyństwem i kredytem mieszkaniowym.

Harry Exton jest jednak skuteczny i równie niebezpieczny jak Messi na polu karnym. Po drugiej stronie nie ma Wojciecha Szczęsnego i nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Nie oznacza to jednak, że nie będzie musiał ponieść ofiar, a rozgrywka, która go czeka okaże się łatwa do rozstrzygnięcia.

W „Cynglu” nie ma wielkiej ekwilibrystyki fabularnej, sekwencja zdarzeń jest prosta jak przeładownie broni, a bohater to postać raczej jednowymiarowa, nie posiadająca większych rozterek. Owszem zabici powracają w snach, ale nasz Messi nie myśli o zmienie dyscypliny sportowej, a w drodze do emerytury jest konsekwentny i nie ogląda się na obietnice ZUS-u.

Komiks przekonuje przede wszystkim mrocznym klimatem i absolutnym mistrzostwem Arthura Ransona, który potrafi opowiadać obrazem jak mało kto. Nie śpiesząc się przy tym, nigdy nie idąc na skróty – piękne rozrysowując wszystkie starcia i nie pozostawiając niedopowiedzeń.

„Button Man” to dawka znakomitej rozrywki – porywające komiksowe „kino akcji”, obmalowujące mroczny świat, w którym życie ludzkie nie ma większej wartości, a litość i przebaczenie znaczą mniej niż pozbawiona smaku guma do żucia wypluta w miejskim szalecie.

Komiks ukazał się w trzech wersjach okładkowych. Najładniejsza jest ta regularna, więc kupiłem limitkę uznając, że wersję podstawową zdążę kupić nieco później. Okazuje się jednak, że już jej nie ma. Komiks rozchodzi się szybciej niż tyfus po slumsach. Łapcie więc ostatnie sztuki, bez względu na okładkowe wersje, póki jeszcze jest okazja, bo z dodrukami ze Studia Lain może być problem.

https://buycoffee.to/mariakonopnicka/

Jestem mega zadowolony z zakupu Cyngla Moim zdaniem to jest absolutny top tego roku! Historia oraz forma edytorska - ocena celująca! Cena 150 zł adekwatna do jakości, którą otrzymujemy.
Twórca Arthur Ranson nie był mi wcześniej znany, tutaj naprawdę dał popis swoich umiejętności!
Studio Lain tak trzymać!