Nie chce mi się personalizować odpowiedzi do poszczególnych użytkowników, natomiast czasami mam wrażenie że niektórzy powinni spasować ze swoją determinacją. Wyraziłem swoje zdanie, subiektywną opinię a naczytałem się jakiś bredni o skargach, lamencie, czepianiu się itd.
W sumie nie zawiodłem się, bo spodziewałem się histerycznych odpowiedzi
Wy naprawdę momentami traktujecie to hobby za bardzo serio, nikomu nic nie narzucałem, nikomu niczego nie zabraniałem, nie miałem żadnych pretensji do Wydawnictwa, po prostu stwierdziłem - tym razem odpuszczam.
Za 140 zico w weekend kupiłem Rorschacha i Grób Batmana, nie można kupić wszystkiego.
Ale być może to niedorzeczne dla takich wielkich kolekcjonerów jak niektórzy tutaj