Autor Wątek: Scream Comics  (Przeczytany 808297 razy)

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Offline parsom

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #630 dnia: Pn, 07 Październik 2019, 18:56:05 »
No, to jest argument. Nic tak nie kręci jak uznanie ze strony 60 letniego grubasa podającego się ze 20 letnią okularnicę.

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #631 dnia: Pn, 07 Październik 2019, 19:20:28 »
A ja bym chciał zobaczyć co by było, jakby Scream podszedł poważnie do tych teorii i wypuścił nowe Angel Wings z inną okładką? I co by się wtedy działo jakby okazało się, że dodruk jest bardziej limitowany niż edycja limitowana? Podejrzewam, że byłoby fajniej niż wygrać darmowy bilet do Cirque du Soleil. Fajnie, że dodrukowują do dzisiaj się zastanawiam dlaczego wtedy nie kupiłem tego komiksu? Ludzie się sami proszą, aby im sprzedawać komiksy za 600 złotych.

Offline Blind

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #632 dnia: Pn, 07 Październik 2019, 20:47:37 »
Ogólnie to zawsze mnie śmieszy takie podejście że ktoś odmawia innym posiadania czegokolwiek bo dzięki temu że on to posiada czuje się elitarny. Zawsze w takich momentach sobie myślę jak biedne musi być życie takich ludzi ze musza się dowartosciowywac posiadaniem jakiś przedmiotów...

A sam dodruk fajny bo patrząc na rynek jest na to zapotrzebowanie
Piszę recenzje komiksów na INSTAGRAMIE

https://instagram.com/marcin.blind?igshid=NzZlODBkYWE4Ng==

Offline death_bird

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #633 dnia: Pn, 07 Październik 2019, 23:38:55 »
Jak dla mnie to jest jednak przede wszystkim kwestia zawarcia i dotrzymania umowy.
Jedna strona obiecuje drugiej coś czego nie mają inni i jeśli taka zabawka wzmiankowaną drugą stronę interesuje to wpłaca odpowiednią kwotę. Skoro zaś ją wypłaciła to powinna mieć zagwarantowaną ekskluzywność. Stwierdzenie po jakimś czasie "Nabraliśmy Cię" jest słabe. Bez wnikania w to czy taki elitaryzm jest sensowny czy sensu pozbawiony.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

ramirez82

  • Gość
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #634 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 00:22:23 »
No ale to, że po kilku latach pojawi się dodruk/wznowienie, chyba nie zmieni tego, że pierwsze wydanie było limitowane? Chyba, że Scream reklamowali je jako limitowane, którego nigdy nie wznowia? To trochę jak z tymi, co się pruli, że Egmont po 10 latach zaczął wznawiac Mistrzów Komiksu, a mieli tego nie robić. Jakby przy zakupie był certyfikat, że te komiksy do końca świata nie będą już wznowione.

Midar

  • Gość
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #635 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 00:31:17 »
No ale to, że po kilku latach pojawi się dodruk/wznowienie, chyba nie zmieni tego, że pierwsze wydanie było limitowane? Chyba, że Scream reklamowali je jako limitowane, którego nigdy nie wznowia? To trochę jak z tymi, co się pruli, że Egmont po 10 latach zaczął wznawiac Mistrzów Komiksu, a mieli tego nie robić. Jakby przy zakupie był certyfikat, że te komiksy do końca świata nie będą już wznowione.
Chodzi o wydanie (forma),  nie o tytuł.

Midar

  • Gość
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #636 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 00:58:17 »
Ogólnie to zawsze mnie śmieszy takie podejście że ktoś odmawia innym posiadania czegokolwiek bo dzięki temu że on to posiada czuje się elitarny. Zawsze w takich momentach sobie myślę jak biedne musi być życie takich ludzi ze musza się dowartosciowywac posiadaniem jakiś przedmiotów...

A sam dodruk fajny bo patrząc na rynek jest na to zapotrzebowanie
A, mnie śmieszą tacy domorośli psychologowie, którzy nie rozumieją o czym się rozmawia. Dowiedz się, co oznacza „wersja kolekcjonerska” lub „limitowana”. Nie ma znaczenia, że jest na to zapotrzebowanie, było „kolekcjonerskie/limitowane”, więc więcej tego nie będzie. Wydania, nie tytułu.
Jeśli ktoś ogłasza, że wydaje tytuł w wersji limitowanej (w związku z tym jest on np. droższy) i znajduje nabywców, którzy go kupują, a potem robi dodruk, bo się dobrze sprzedał albo ktoś jęczy, że on też taki chce, to jest to oszustwo i taki wydawca traci wiarygodność. Jeśli rynek jest taki chłonny, to może wznowić tytuł w innej formie, np. wydanie budżetowe, lub jeszcze bardziej super wypasione.
Jak Omega  wydaje zegarek w wersji limitowanej (z okazji nowego filmu z Jamesem Bondem) w ilości 150 szt., to zapewniam Cię, że „nie dorobi” kolejnych 100 szt., bo np. cieszył się niezwykłym popytem. Nie znaczy to, że nikt takiego modelu nie kupi. Kupi, tylko nie w tym limitowanym wydaniu.
Reasumując, biedne, to musi być Twoje życie, bo masz bardzo płaskie pojęcie rzeczywistości, podejrzewam, że zero pasji i ogólnie takie pisanie „wali” biedakomuną.

Offline Blind

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #637 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 08:07:26 »
Ale przecież 1 wydanie wciąż będzie limitowane ponieważ na tym nowym w stopce musi wyraźnie być zaznaczone z którego roku jest to nowe. Więc każdy kto będzie chciał mieć to pierwsze szybko rozpozna nowsze...

I serio chcesz mi porównywać wydanie komiksu do limitowanych zegarków? Tam za owa elitarnosc płacisz również o wiele wyższa cenę, w wypadku komiksu raczej nie doplacales kilkuset złotych aby mieć gwarancję nabycia czegoś w limitowanym nakładzie.

A co do komuny umysłu to Ty przecież chcesz innym zakazać przeczytania dobrego komiksu w imię swojej elitarnosc  ::)
Piszę recenzje komiksów na INSTAGRAMIE

https://instagram.com/marcin.blind?igshid=NzZlODBkYWE4Ng==

Offline stachel

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #638 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 08:23:01 »
A co do komuny umysłu to Ty przecież chcesz innym zakazać przeczytania dobrego komiksu w imię swojej elitarnosc  ::)

Umiesz czytać, co do Ciebie ludzie piszą? Nikt nie zakazuje nikomu czytania komiksu, tylko wydawcy robienia z ludzi wałka.  Przeczytaj jeszcze raz ten fragment wypowiedzi powyżej, może w końcu do Ciebie dotrze.

Jeśli ktoś ogłasza, że wydaje tytuł w wersji limitowanej (w związku z tym jest on np. droższy) i znajduje nabywców, którzy go kupują, a potem robi dodruk, bo się dobrze sprzedał albo ktoś jęczy, że on też taki chce, to jest to oszustwo i taki wydawca traci wiarygodność. Jeśli rynek jest taki chłonny, to może wznowić tytuł w innej formie, np. wydanie budżetowe, lub jeszcze bardziej super wypasione.


ramirez82

  • Gość
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #639 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 08:35:09 »
Chodzi o wydanie (forma),  nie o tytuł.

Ale już zmieniona okładka sprawi, że będzie to inne wydanie, i nie odbierze to statusu "limitowanego" pierwszemu wydaniu. Moim zdaniem żal można mieć tylko w przypadku dodruku 1:1, choć też daleki bym był od rzucania haseł "oszukali nas!". Poza tym, znajac realia naszego rynku, drugie wydanie również będzie w nakładzie limitowanym. A zmiana formatu to trochę strzał w stopę, skoro Angel Wings 2 będzie w takim samym, jak reszta tytułów lotniczych.
Edit:

Jak dla mnie to jest jednak przede wszystkim kwestia zawarcia i dotrzymania umowy.

A jednak mogę zarzucić Scream Comics oszustwo  :'( Bo mi przy zakupie Angel Wings żadnej umowy nie podesłali. Możesz ujawnić co to za umowa? Czy ci co kupili Angel Wings stali się współwłaścicielami praw, czy coś w tym stylu? Bo jeśli innym dawali to do podpisania, a mi nie, to spotkamy sie na drodze sądowej ;)
« Ostatnia zmiana: Wt, 08 Październik 2019, 08:45:37 wysłana przez ramirez82 »

Offline stachel

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #640 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 08:41:32 »
Zgadzam się, że zmieniona okładka załatwia sprawę, bodajże w ten sposób wydali niedawno Pin Up Wings (limitka z inną okładką, normalne wydanie z inną).

Offline Klint

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #641 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 09:03:34 »
Zawsze też można rozważyć wydanie pierwszych albumów w pojedynczych tomach.

Offline Torpedo

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #642 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 09:28:14 »
Skąd wnosicie, że Angel Wings to wydanie limitowane? W samym albumie nie ma żadnej informacji o tym. O wielkości nakładu zresztą też nie.

Użytkownik usunięty53490

  • Gość
Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #643 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 09:54:52 »
Ale wiecie że żyjemy w dobie Internetu? I choćby na tym forum jest taki dział: Nasze komiksowe kolekcje gdzie można się chwalić swoimi kolekcjami.

lol to teraz jestem rozbawiony jeszcze bardziej, niż tym mitycznym znajomym komiksiarzem  ;D Abstrahując od dowcipnego przytyku parsoma, to serio ludzie poszukują takiego uznania u losowych nieznajomych z internetu? Już chyba łatwiej mi zrozumieć tych wszystkich ludków wrzucających na fejsa zdjęcia właśnie zamówionej potrawy w restauracji - oni przynajmniej nie ładują w to grubych tysięcy miesięcznie ;)

Skąd wnosicie, że Angel Wings to wydanie limitowane? W samym albumie nie ma żadnej informacji o tym. O wielkości nakładu zresztą też nie.

Bardzo trafna uwaga :) Wprawdzie nie mogę tego zweryfikować, bo swoje egzemplarze opchnąłem z fajnym zyskiem, ale wierzę na słowo. Wydaje mi się, że gdzieś na FB wydawca informował o limitowanym do 500 egzemplarzy nakładzie wydania, ale w takiej sytuacji wystarczy, że zmieni okładkę i już będzie inne wydanie, a nie dodruk.

Offline Torpedo

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #644 dnia: Wt, 08 Październik 2019, 11:35:20 »
Cytuj
Wydaje mi się, że gdzieś na FB wydawca informował o limitowanym do 500 egzemplarzy nakładzie wydania
Ja się nie spotkałam z taką informacją. Z ciekawości przejrzałem zapisy Screamu z FB i ich strony www. Faktycznie jest zapis o limitowanym nakładzie, ale to raczej marketing.  Można by użyć pewnie innego słowa np "niskim", "małym", "ograniczonym" nakładzie itp., ale nie miałoby to tej nośności.

Dla mnie cała to gadka "o limitowanym" wydaniu Angel Wings wygląda na urban legend, którym zapewne się podpierają handlarze.
« Ostatnia zmiana: Wt, 08 Październik 2019, 11:43:06 wysłana przez Torpedo »