Autor Wątek: Scream Comics  (Przeczytany 808471 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline JakubM

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3945 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 08:21:27 »
Ciekawe jak to jest  w 2 tomie zbiorczym który jest teraz w przedsprzedaży.

Czy tutaj jest wszystko OK, czy tez mamy jedyne w swoim rodzaju wydanie.

I jak ta akcja wpłynie na wyniki sprzedaży.

Offline Rodrigues

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3946 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 08:32:10 »
Z prezentacji wideo można wywnioskować, że problem dotyczy tylko 1 albumu w 1 tomie. Wydaje mi się, że 2 tom będzie w całości OK, ale to się potwierdzi po wydaniu.

Offline kubisz

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3947 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 09:04:03 »
Albo będzie w całości zdupiony. A idź pan...

Trzeba znaleźć ochotnika, który tom drugi kupi i sprawdzi ;)

Offline stab

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3948 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 09:22:08 »
Tylko nawet jak drugi album jest ok, to dalej masz komplet z poobcinanymi kadrami w pierwszym tomie.

Offline Rodrigues

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3949 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 09:46:29 »
Tak, dokładnie. Niestety.

Offline Megatron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3950 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 10:47:38 »
Trzeba znaleźć ochotnika, który tom drugi kupi i sprawdzi ;)

Tak sobie wspólnie płacząc doszliście do przekonania, że każdego dorosłego faceta obchodzi brak buta w kadrze ;) Jak najbardziej będę kupował tom drugi, gdyż czytając nie zwróciłem uwagi na te niewielkie błędy wydawnicze, a co więcej album żonie też się podobał, a dość ciężko zainteresować ją komiksem.

Pomijam, że odpowiedź Scream jest idiotyczna, ale docelowo obchodzi mnie to co mam na półce, jeśli jedna firma nie umie rozmawiać, może inna będzie wydawać to co chcę.

Offline stab

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3951 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:26:41 »
Ja też kupię druga album bo obecnie to jest po prostu najtańsza opcja, aby to przeczytać. Co nie zmienia faktu, że wydawca powinien za to beknąć. Tłumaczenie że takie materiały dostali też do mnie nie przemawia. Jakby dostali materiały gdzie co drugi kadr jest czarny, to również by to wydali bez mrugnięcia okiem?

Online Szekak

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3952 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:34:49 »
niewielkie błędy wydawnicze
Jeżeli poucinane kadry są dla ciebie niewielkim błędem wydawniczym, to co twoim zdaniem jest wielkim błędem wydawniczym?
« Ostatnia zmiana: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:37:33 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline wojtast

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3953 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:36:12 »
Ja również uważam, że ten nakład można by jakoś "zużyć" i że głosy, że cały nakład "na przemiał" to trochę ekstremum, a coraz mniej jako ludzkość możemy już sobie pozwalać na takie marnotrawstwo.

Należałoby jednak uczciwie podejść do tematu. Skoro ktoś (nieważne kto) popełnił błąd (a ewidentnie jest to błąd) i produkt nie ma oczekiwanych parametrów i odstaje od oryginału, to cena pierwotnie zakładana za pełnoprawny produkt nie powinna być utrzymana.
Scream mógłby wyjść z tej sytuacji z twarzą, gdyby np zaoferowali reklamującym możliwość na podstawie paragonu/faktury np 20-30 zł rekompensaty, czy to bezpośrednio u nich czy w umowie ze sklepem w którym nabyto komiks. (Sklep mógłby wystawić dopisek że występuje wada fabryczna i o możliwości rekompensaty np 20zł do otrzymania u wydawcy na podstawie dowodu zakupu)

W ten sposób wiele osób dla których nie jest to wada przekreślająca kompletnie tytuł nie będzie miała poczucia pokrzywdzenia/oszukania przez wydawcę.
Dla Screamu też byłoby to najprostsze i najoptymalniejsze ekonomicznie rozwiązanie, bo 20zł to są praktycznie same koszty prywatnego odesłania do sklepu + sklep do wydawcy, a do tego nie zostaje się ze stertą wadliwego, zareklamowanego towaru, które teraz może mieć miejsce.

Offline Megatron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3954 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:41:28 »
Jeżeli poucinane kadry są dla ciebie niewielkim błędem wydawniczym, to co twoim zdaniem wielkim błędem wydawniczym?

Powtarzające się strony, białe kartki, załamania papieru przy druku, rozpadające się oprawy, puste dymki i wszystko to co uniemożliwia czytanie. Wy tu jednak miauczycie o trzy milimetry. Kolory są poprawne, jest każdy dymek, nic istotnego z kadru nie wyleciało. Nie będę włosów rwał o brak połowy ramki.

Online parsom

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3955 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 11:53:19 »
Ta, komiks rysowany przez kolesia uznawanego za mistrza w swoim fachu, ale że coś  tam sobie przycięli, czegoś nie pokazali, zaburzyli kompozycję, a czasem nawet zmienili przy tym odbiór danej sceny to pikuś. To nie marvel, tu nie chodzi tyko o zobaczenie kto komu dał w mordę.

Offline wojtast

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3956 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 12:19:52 »
Wy tu jednak miauczycie o trzy milimetry.
3 milimetry to może jest od dołu ucięte. Z prawej strony to wygląda bardziej na ucięcie 13mm.
Myślę, że nie chodzi o sam błąd, ale o to co wydawca zamierza z tym zrobić.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy pewnie myśleliśmy że przeproszą i jednocześnie powiedzą nic nie da się zrobić i że w przyszłości to się nie potwórzy itd
przyznaj się do błędu, przeproś, obiecaj poprawe - sralalalala. powinni zrobić recall przez współpracujące księgarnie.

Tymczasem, oni bezczelnie przyjęli buntowniczą postawę, że oni nie mają z tym nic wspólnego i nie mają sobie absolutnie nic do zarzucenia bo "tak miało być". :D
Rozumiem taką postawę jakby byli dystrybutorem gotowego towaru, ale nie wydawcą.

Udało mi się podejrzeć ich konwersację na FB co wczoraj prowadzili nad ostatnim postem.
Co ciekawe, widać że sami się miotają w swoich na prędko wymyślanych kłamstwach i jedno przeczy drugiemu.
Najpierw piszą, że niby pytali Glenat i takie właśnie było ich stanowisko, że to nowy koncept artystyczny i że mają pracować na tych plikach jako jedynych dostępnych:

Cytuj
Taki był i w tym wypadku koncept artystyczny i musieliśmy się do niego dostosować bowiem na ma innych plików
Cytuj
Takimi plikami dysponuje francuskie wydawnictwo i takie pliki zostały nam przekazane bo taki plastyczny koncept został przy francuskim wydaniu przyjęty.
Cytuj
pliki źródłowe i poglądowe były takie jak otrzymaliśmy od nich i mimo naszych zapytań dstaliśmy tylko potwierdzenie, że takimi materiałami dysponują.
Cytuj
Stanowisko wydawnictwa Glenat zostało określone a priori w momencie stworzenia konceptu i tych plików i o tym piszemy.

Potem natomiast piszą, że spróbują się dowiedzieć/wyjaśnić sprawę z Glenatem...
(teraz, po fakcie?)

Cytuj
Czy dokonał tego sam Mistrz (autor) czy też on tylko zatwierdził te zmiany, tego nie wiemy i próbujemy się tego dowiedzieć.
Cytuj
Oni mogą tylko wyjaśnić przyczynę tej zmiany
Cytuj
Czemu pliki się różnią... Mamy nadzieję, że francuski wydawca nam odpowie na pytanie szerzej niż tylko informacją "takie pliki są w posiadaniu wydawnictwa" jak miało to już miejsce w kilku innych przypadkach.
Słowo klucz "jak miało to już miejsce w kilku innych przypadkach" oraz inne ich odpowiedzi wyglądają mi, że ich jednak nie pytali przy tym konkretnym tytule. Po prostu dostali pliki i nie zauważyli, że pracują na błędnych materiałach.




Najlepsze, że według nich to pierdoły, gdzie trochę zalatuje ironią że to raptem parę milimetrów i jakieś tam rameczki, co klienci wynajdują
Cytuj
A my ze swej strony nie porównujemy z papierem milimetrowym, czy kadr na x stronie kończy się na piątym czy szóstym oknie... Cenimy więc wiedzę czytelników i informacje od wydawców wcześniejszych wersji o zmianach.
Cytuj
Dorysowywanie ramek do prac mistrza nie należy do naszych zadań.

Dla mnie stwierdzenie "my ze swej strony nie porównujemy z papierem milimetrowym, czy kadr na x stronie kończy się na piątym czy szóstym oknie" to jest gwóźdź do ich trumny świadczący o tym, że nie zauważyli błędów i nie mieli pojęcia na etapie przygotowywania polskiej wersji że coś jest nie tak.
Cała ta gadka o rzekomych rozmowach z Glenat to jedno wielkie bajdurzenie.
Sami teraz tworzą teorie, że pliki wydawcy to świętość i pracujemy na nich jakiekolwiek by nie były.

Ciekawe czy jakby dostali pliki z całymi stronami przekreślonymi czerwonym "X", to też by to uznali pewnikiem za "koncept artystyczny który dostaliśmy jako jedyny od oryginalnego wydawcy i w który nie możemy ingerować".

Offline Death

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3957 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 12:22:51 »
Zarządzanie kryzysem 2/10.

Offline Megatron

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3958 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 12:27:32 »
Ta, komiks rysowany przez kolesia uznawanego za mistrza w swoim fachu, ale że coś  tam sobie przycięli, czegoś nie pokazali, zaburzyli kompozycję, a czasem nawet zmienili przy tym odbiór danej sceny to pikuś. To nie marvel, tu nie chodzi tyko o zobaczenie kto komu dał w mordę.

To takie klepanie bez odniesienia się do konkretów. Brakuje buta, schodka, kawałka koloru ściany itp. Nie brakuje żadnej postaci, dymku i jest każdy goły cyc narysowany przez mistrza. Gdyby były pokazane tylko te paski których zabrakło, pewnie nikt by się nie domyślił co przedstawiają.

Co do rabatów, to przynajmniej części krzykaczy o to w gównoburzach chodzi. To taka hora curka w komiksowie. Dopiero było przerabiane w Funky Kovalu, a może inne mnie ominęły.

Online parsom

Odp: Scream Comics
« Odpowiedź #3959 dnia: Śr, 25 Styczeń 2023, 12:37:58 »
To takie klepanie bez odniesienia się do konkretów.

Zwirek zrobił kilka analiz parę stron wcześniej.