Planeta Komiksów

[Castiglione]

No bo kurde nie gadamy o niszowym komiksie, którego pik popularności jest w momencie premiery, a później dogorywa w magazynach, tylko o popularnej aktualnie marce.

To, że normalną sytuacją jest dostępność takiego tytułu teraz, jest tak samo oczywiste, jak to, że komiks "Sandman" powinien być dostępny, kiedy popularny jest serial "Sandman", czy komiks "Invincible" powinien być dostępny, kiedy popularny jest serial "Invincible" - i tu Egmont dodruki zrobił bądź zapowiedział zrobienie kolejnych.

Z podobnej przyczyny oczywistym ruchem dla każdego wydawcy książkowego jest wznowienie danej książki, kiedy w kinach aktualnie leci jej adaptacja - zazwyczaj nawet z okładką filmową. Nikt nie wymyśla, że widownia filmu "Carrie" nie kupi książki "Carrie", więc absolutnie nie warto mieć jej w ofercie.

W przypadku "The Boys" mamy wydawnictwo-widmo, które od roku nie dało znaku życia.


No ale jak już napisałem, w przypadku komiksu u nas jest oczywiste, że powinien nie być dostępny, wtedy są wszyscy zadowoleni:

No nie może, u nas pożądaną sytuacją jest to, że komiks nie jest dostępny.

[Łosiek]

Dziwią mnie wasze wymagania dotyczące dostępności komiksów. Wydawanie komiksów to jest biznes i tylko od właścicieli wydawnictw zależy czy i kiedy wznowią jakiś tytuł. Nie ma (na szczęście) obowiązku wznowień, gospodarkę nakazowo-rozdzielczą już przerabialiśmy i na szczęście z nią się pożegnaliśmy. Można się zgadzać bądź nie z taką polityką wydawniczą ale szanujmy wydawców, prawdopodobnie za takimi decyzjami coś się kryje. Przecież nikt nie zabija kury znoszącej złote jajka.
Sam przegapiłem "CE" ze Studia Lain ale nie rozdzieram szat i nie krytykuję modelu wydawniczego Arka. Taką podjął decyzję i muszę to uszanować. Może uda mi się "CE" w miarę tanio upolować bo chcę ten komiks przeczytać. A jeśli nie to trudno. Mam tylko książek i komiksów do przeczytania, że życia mi zabraknie.
Rozluźnijcie trochę gumy w majtach

[Pestak]

To, że normalną sytuacją jest dostępność takiego tytułu teraz, jest tak samo oczywiste, jak to, że komiks "Sandman" powinien być dostępny, kiedy popularny jest serial "Sandman", czy komiks "Invincible" powinien być dostępny, kiedy popularny jest serial "Invincible" - i tu Egmont dodruki zrobił bądź zapowiedział zrobienie kolejnych.

W najbliższej przyszłości dostępność akurat Sandmana może stanąć pod dużym znakiem zapytania. Gaiman jest przecież oskarżany o jakieś napaści seksualne a więc zgodnie z ogólnym trendem wszystkie jego dzieła powinny spłonąć na stosie.

[Xmen]

Tzn ja nie uważam, że powinien być bo ja chcę. Normalna sprawa, że nie ma. Każda seria się wyprzedaje. Wspomniałem tylko, że ktoś mógłby wydać bo teraz serial jest popularny i wydaje mi się, że ktoś mógłby na tym zarobić. Oczywiście mogę się mylić.

[Castiglione]

Dziwią mnie wasze wymagania dotyczące dostępności komiksów. Wydawanie komiksów to jest biznes i tylko od właścicieli wydawnictw zależy czy i kiedy wznowią jakiś tytuł. Nie ma (na szczęście) obowiązku wznowień, gospodarkę nakazowo-rozdzielczą już przerabialiśmy i na szczęście z nią się pożegnaliśmy. Można się zgadzać bądź nie z taką polityką wydawniczą ale szanujmy wydawców, prawdopodobnie za takimi decyzjami coś się kryje. Przecież nikt nie zabija kury znoszącej złote jajka.
Sam przegapiłem "CE" ze Studia Lain ale nie rozdzieram szat i nie krytykuję modelu wydawniczego Arka. Taką podjął decyzję i muszę to uszanować. Może uda mi się "CE" w miarę tanio upolować bo chcę ten komiks przeczytać. A jeśli nie to trudno. Mam tylko książek i komiksów do przeczytania, że życia mi zabraknie.
Rozluźnijcie trochę gumy w majtach

No tak, też tylko i wyłącznie od właścicieli wydawnictw zależy, czy wydadzą komiks z wszystkimi stronami i bez błędów ortograficznych, po co w ogóle coś wymagać?

Na tym Zachodzie to są dopiero głupi. Oni tam nawet na okładce dają wielki odnośnik do serialu na Prime! Pasowałoby ich zapisać na jakiś kurs, to może by ogarnęli, że jak popularność marki rośnie, to należy iść na ryby, a taki komiks wznowić za 5 lat, jak już nikt nie będzie o nim pamiętać. A jeżeli już puszczamy jakiś dodruk, to tylko tyle, żeby się rozszedł w miesiąc, bo jak komiks będzie dostępny, to będzie znaczyć, że się nie sprzedaje i nikt go nie chce Gdzie tam stawiać inne rynki za wzorzec, tylko biznes po polsku!

W najbliższej przyszłości dostępność akurat Sandmana może stanąć pod dużym znakiem zapytania. Gaiman jest przecież oskarżany o jakieś napaści seksualne a więc zgodnie z ogólnym trendem wszystkie jego dzieła powinny spłonąć na stosie.

No tylko, że to jest jakby osobna kwestia.

[parsom]

Po pierwsze - co ma do tego wpadka Muchy czy inne fuszerki?
Po drugie - dajesz, wydajesz. Już tu był taki jeden co mówił, że to łatwizna.

[Castiglione]

Ja nie mówię, że to łatwizna, mówię, że ten wydawca nie daje rady, a inni robią to lepiej.

Skoro takie nie na miejscu jest to napisać (albo że to w innych krajach jest normalniej), to rozumiem, że to nieprawda, więc wypadałoby uświadomić komiksowych kolegów zza oceanu. Ci od "Sandmana" są jeszcze gorsi, nie dość że zrobili dodruki, to jeszcze zapowiedzieli nowe serie, a nawet wygrzebali jakieś starocie i powznawiali

[parsom]

W innych krajach to za darmo rozdają. I dodruki są obowiązkowe przy każdym sezonie luźno powiązanego serialu.

[Łosiek]

A u was to Murzynów biją! Tak za komuny się mówiło o USA

[Xmen]

A w Polsce murzyni biją! Tak się teraz mówi w Polsce xd

[parsom]

Nie w Polsce, tylko w Starogardzie Gdańskim. Nie Murzyni, tylko Tunezyjczyk. I nie bije, tylko został pobity.

[Castiglione]

W innych krajach to za darmo rozdają. I dodruki są obowiązkowe przy każdym sezonie luźno powiązanego serialu.

Jak widać w innych krajach nie muszą być obowiązkowe, żeby wydawcy takie rzeczy ogarniali. Ale to u nas jest normalnie W końcu nie ma produktu, to i nie ma problemu

[Xmen]

Nie w Polsce, tylko w Starogardzie Gdańskim. Nie Murzyni, tylko Tunezyjczyk. I nie bije, tylko został pobity.

To Starogard Gdański nie leży w Polsce?
Ja mam na myśli Polskę, tutaj mówią, że murzyni biją i gwałcą.

[amsterdream]

 Akurat Boys przy tej popularności powinno być cały czas dostępne do kupna. Ale tak to jest jak za wydawanie biorą się jakieś pseudo wydawnictwa

[Xmen]

To akurat prawda, że to wydawnictwo krzak.