Masz rację, że ludzie mają małe pojęcie o pracy leśników, i że LP hoduje drzewa, jednak że zdecydowanie nie jest tak fajnie, że wycinką obejmują jedynie takie przemysłowe lasy, albowiem w ostatnim czasie mają w tym zakresie znacznie większą fantazję. Oczywiście wszystkie swoje działania otaczają ładnymi i pięknie brzmiącymi przekazami PR, ale generalnie chodzi tylko o to, aby zrobić jak największy obrót, co jest podyktowane przede wszystkim ich własne dobrem i uzyskiwanymi apanażami. Z jednej strony oczywiście ich praca nie jest łatwa i należy ją godziwie wynagradzać, jednakże LP to zrobiło się takie królestwo dla swoich i różnej maści politycznych królików. Jednakże oficjalnie lasy są dobrem "całego społeczeństwa".
O, właśnie takie posty (zarzuty wobec LP) miałem na myśli.
Wierz mi lub nie ale doskonale znam środowisko ludzi z branży leśnej (LP, podwykonawcy(ZUL), itp) i przez wiele lat miałem satysfakcję z współpracy z ludźmi z tych obszarów, a także okazję poznania ich metod i planów (tak, plany, bo to na nich opiera się cała gospodarka leśna) uprawy (tak, uprawy - bo drzewa to rośliny więc się ich nie hoduje) i pozyskiwania surowca.
Fantazję to mają ludzie piszący takie szkalujące teksty. Ale już się przyzwyczaiłem ignorować ignorantów więc tylko podsumowując napiszę, że to bzdury co napisałeś i po prostu wypowiedź bez poparcia faktami.