Mucha Comics

[OokamiG]

Egmont to jednak większa skala i nie mógłby robić zapowiedzi z tygodniowym wyprzedzaniem. Nie wyszło by to na dobre ani wydawnictwu, ani czytelnikom.

[Bazyliszek]

Kurde, ile można czekać na tego Spectaculara? Zdążyli wydać Wolverine a Pajączka jeszcze nie ma. Death Metal poleciał z kalendarza, to środki są.

[Castiglione]

Egmont to jednak większa skala i nie mógłby robić zapowiedzi z tygodniowym wyprzedzaniem. Nie wyszło by to na dobre ani wydawnictwu, ani czytelnikom.

Jasne, zdaję sobie z tego sprawę, po prostu podoba mi się, jak to robi Mucha.

[amsterdream]

Bez jaj, przecież to jest najgorsza możliwa forma zapowiedzi. Nieraz o dacie premiery i cenie komiksu dowiadujemy się w dniu premiery.

[parsom]

No i co? Szkodzi to komu? Czasem to dobrze tak się o czymś dowiedzieć, miła niespodzianka.

[Motyl]

Info o premierze idzie w momencie, gdy komiks jest już drukowany, może nie dla wszystkich jest to wygodne, ale na pewno pozwala uniknąć sytuacji zapowiedzenia komiksu i przekładania premiery, bo akurat coś się popsuło w drukarni, załoga na urlopach, albo jak było w zeszłym roku, covid zaatakował. W przypadku ceny to obecnie też najlepsze rozwiązanie, już mieliśmy dwa przypadki, że wyznaczona cena komiksu w momencie puszczenia plików do druku musiała zostać zmieniona, bo tektura na okładkę znacznie podrożała. Podejrzewam, że koniec roku i początek kolejnego będą wyglądały podobnie. A jeśli płaca minimalny od nowego roku znów pójdzie w górę, to wszystkie usługi podrożeją, czyli komiksy też.

[chch]

Bez jaj, przecież to jest najgorsza możliwa forma zapowiedzi. Nieraz o dacie premiery i cenie komiksu dowiadujemy się w dniu premiery.

Egmont nas trochę rozpieszcza informując z dwumiesięcznym wyprzedzeniem o dacie i cenie danego komiksu, a wcześniej z półrocznym wyprzedzeniem, ze wyda jakiś komiks (czasem nawet wcześniej). Z drugiej strony te ich zapowiedzi ulegają zmianom (ceny, daty premiery), co też denerwuje. Może lepiej otrzymać informacje później, ale pewne. Może nie w dniu premiery, ale na miesiąc przed byłoby chyba idealnym kompromisem.

[Castiglione]

No i co? Szkodzi to komu? Czasem to dobrze tak się o czymś dowiedzieć, miła niespodzianka.

Dokładnie.

Zresztą i tak wiemy (przynajmniej w większości), jakie tytuły Mucha ma zamiar wydać, więc mniej więcej wiadomo, czego można się spodziewać.

[Crono]

Zgadzam się z parsomem. Mało rzeczy mnie tak irytuje jak kolejne opóźnienia o których informuje JPF. A to brakuje papieru w drukarni, a to tłumacz chory, a to Japończykom nie odpowiada jakiś kolor na okładce... Niech lepiej u Muchy będzie tak jak jest.

[kv]

Nie wiem dlaczego, ale w komiksowie panuje brak zrozumienia na każdą zmianę daty premiery. I pewnie dlatego wydawnictwa nie chcą podawać nawet przybliżonych dat premier 

[PJP]

No fajnie, ale w takim razie przedsprzedaż też padnie bo mało kto będzie chciał topić kasę na pół roku czy rok do przodu.

[kv]

Jak ktoś już robi przedsprzedaż to już bierze odpowiedzialność za datę premiery. Mi chodziło o plany.

[michał81]

No ale tyle jest niewydanych po polsku historii z Wolverine'm z continuity. Choćby ten vol. 5 gdzie traci czynnik gojący. Savage Wolverine, From the Ashes i pewnie wiele innych dobrych. A Mucha decyduje się na jakąś antologię krótkich epizodów albo reinterpretacji. Przy tym że wydaje tylko 2 tomy danej serii rocznie, jak dla mnie jest to strata miejsca.

Antologii, która po raz drugi znalazła się w top 5 najlepiej sprzedających się tytułów w sklepie gildii. Tylko kilku tytułom udało się być tak wysoko przez cały miesiąc. Jeśli wydawcy by słuchali twoich rad to rynek superbohaterski dawno by się zwinął. Zdecydowanie Mucha wie co robi.

[xanar]

To już nie tylko Egmont jest zły, ale i Mucha zaczyna być zła.

[Arne]

Kto nie jest dobry, automatycznie musi być zły - a dobre jest tylko Hachette😁