Przeżywamy to zbyt mocne słowo. Ja już dawno odpuściłem zakupu od muchy, ale tak sobie myślę, jeśli wydadzą całe astro city, projekty Manhattan, powers bez wpadek i wszystkie tomy będą dostępne, to wtedy kupię. Jak nie, to trudno. To tylko komiksy. Zgadzam się, że nie ma co przeżywać, wychodzi bubel? nie kupuję. Tego jest tyle, że nie sposób wszystkiego kupić, a co dopiero przeczytać. Nie ma sensu wspierać fuszery od żadnego wydawnictwa.