Kurc

[JohnDee]

Nie ma potrzeby sięgać do tak mocnych słów, nie chodzi o żadną hipokryzję, tylko o trochę niekonsekwencji w tym co piszesz. Którą w pełni rozumiem, bardziej bawi mnie to, że upierasz się przy tym, że masz swoje zasady, podczas gdy w rzeczywistości po prostu czytasz co lubisz, niezależnie od tego, czy pasuje to do Twoich zainteresowań, czy nie. Po prostu jak pojawi się coś, co nie pasuje do Twoich typowych zainteresowań, a Ci się podoba, nazywasz to wyjątkiem.

Jedna z najwazniejszych zasad w moim zyciu jest mozliwosc lamania zasad, ktore same sobie stworzylem.

[Deepdelver]

I na koniec: a nie szkoda Ci czasem, że sobie nie czytasz takich czarno-białych rzeczy, a omija Cię takie CE, taki Raport Brodecka, taka Droga?

Jeśli dobrze zrozumiałem, to JohnDee szuka w komiksach pozycji, które mieszczą się w jego strefie komfortu, a wszystkie pozycje, które wymieniłaś są znakomite, ale przeznaczone dla kogoś, kto oczekuje by komiks wytrącił go ze strefy komfortu.

[greg0]

Przydałoby się  założyć temat " jakich komiksów nie czytam".
Jeśli o.mnie chodzi to odpadają takie tematy jak czarna magia, okultyzm, satanizm, mitologia celtycka, nadmierna przemoc, wulgaryzm, gorę, horror gotycki i nadprzyrodzony, hard SF, space opera, obyczajówki, pornosy... to tak na szybko.

[JohnDee]

Przydałoby się  założyć temat " jakich komiksów nie czytam".
Jeśli o.mnie chodzi to odpadają takie tematy jak czarna magia, okultyzm, satanizm, mitologia celtycka, nadmierna przemoc, wulgaryzm, gorę, horror gotycki i nadprzyrodzony, hard SF, space opera, obyczajówki, pornosy... to tak na szybko.

Założyłem nowy wątek.
Przenieśmy się tam z dyskusją.
https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/jakich-komiksow-nie-czytam/

[Łosiek]

Co do komiksow cz-b. Moje osobiste zdanie jest takie, ze dla mnie komiksy cz-b sa produktem nieskonczonym. Na ogol patrzac na nie irytuje mnie, jak moglyby byc wspaniale gdyby mialy nalozony kolor.

Cóż, ostatnie tomy Usagiego mają nałożony kolor i... wolałbym żeby nie miały. Część uroku tego cyklu poszła w siną dal. Dla mnie teraz to gorszy produkt.
Dodatkowo komiks czarno-biały daje możliwość operowania kolorem w postaci silnego akcentu. Tak jest w Sin City. Dodanie jednego koloru na niektórych kadrach robi swoje.

[MonsterGirl]

W grudniu będzie wznowienie Barbarelli.

[JohnDee]

W grudniu będzie wznowienie Barbarelli.

Wreszcie!!!

[studio_lain]

lobbuje

[Midar]

W grudniu będzie wznowienie Barbarelli.

Przecież to im latami zalegało. Sam kupiłem z 60% rabatem.

[adamarluk]

A co kuźwa z Rapsodią węgierską ??

[Archelon]

Leniwa niedziela to idealna pora by pokazać okładkę kolejnej księgi o specyficznym leniu, ale też i wynalazcy. Premiera w grudniu.

[bibliotekarz]

Przecież to im latami zalegało. Sam kupiłem z 60% rabatem.

Serio? Ze dwa lata szukałem w normalnej cenie i byłem raczej zdziwiony, że takie starocie się u nas wyprzedają.

Zresztą taka sama sytuacja z podobnymi ramotami - Rozbitkowie czasu, Ocalała, Więzień gwiazd, Valerian. Rozeszły się i szukaj wiatru w polu.

[Sędzia]

Rozeszły się i szukaj wiatru w polu.

No rozeszły się, ale przedtem można było kupić latami.

[bibliotekarz]

Nonsens. Trzy z tych tytułów wydano w latach 2021-22 i żaden z nich nie jest dostępny najmniej od roku.

A w ogóle jestem za tym aby klasyka wracała na nasz rynek regularnie.

[Sędzia]

Nonsens. Trzy z tych tytułów wydano w latach 2021-22 i żaden z nich nie jest dostępny najmniej od roku.

A w ogóle jestem za tym aby klasyka wracała na nasz rynek regularnie.

To również oznacza "można było kupić latami". Jeśli komiks jest wydany w 2021 i jest dostępny do 2024 to masz ok. trzy lata, to również dużo czasu w obiegu. W przeciwieństwie do tego, jak komiks się wyprzedaje w przedsprzedaży lub w ciągu paru tygodni po premierze.

Mi jest obojętne, czy ta klasyka wróci na rynek, młodsze pokolenia już nie będą masowo wracać do takich komiksów, a ze starszych nie sądzę, by się znalazło aż tak wielu chętnych na zakup. Ale oczywiście to Kurca pieniądze i może sobie wznawiać nawet rzeczy, które schodziły latami.