Autor Wątek: Egmont 2025  (Przeczytany 414790 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Adolf

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2490 dnia: Śr, 06 Sierpień 2025, 23:21:54 »
Drukarnie np? Skoro są w stanie drukować taki nakład komiksu, to jak Egmont wyśle im materiały to mogą je wkleić - zapewne potrwa to parę tygodni, może nawet miesiąc, ale jest to wykonalne.
A co po drugiej stronie? Może być nic, po prostu czarne tło.
Z resztą jak nie w środku komiksu to np. na początku uwzględniając konkretne strony.
Możliwości jest wiele przecież  ::)

Wayne, nie wypominam Ci, że masz małe obycie z kobietami. Ale muszę wypomnieć, że nie masz pojęcia jak działają drukarnie. Roboczogodziny i logistyka to pewnie większe koszty niż zmielenie nakładu. Ja chcę tylko drugą wersję poprawiona, a pierwszą wersję se mogą sprzedawać taniej z karteczkami lub oddać na opał Ukrainie. Nie moja sprawa.

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2491 dnia: Śr, 06 Sierpień 2025, 23:26:05 »
O, ciekawe - to teraz znasz moje powodzenie u kobiet. Mówisz to na podstawie czego? Moich wiadomości w tym temacie? Nieźle, tego jeszcze tutaj nie słyszałem  ;D
I może jest jak mówisz, że logistycznie jest to droższe i cięższe - ale podobnie, Egmont podjął taką, a nie inną decyzję. Teraz jesteśmy zdani na to co zrobią - jeśli zrobią to amatorstwo to będę ich krytykował
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline Crono

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2492 dnia: Śr, 06 Sierpień 2025, 23:36:32 »
Szczerze, to już wolę zostawić swój felerny egzemplarz i dostać książeczkę/zeszyt/luźne kartki z erratą, aniżeli Pani Grażynka z Egmontu czy Pan Waldek z drukarni mieliby wklejać te rozkładówki do mojego egzemplarza. Raz, że pewnie komiks byłby popalcowany, a dwa mam wątpliwości czy dobrze by to wyglądało. Swego czasu Hachette miało źle wydrukowany komiks New X-men z WKKM, były tam poprzestawiane strony. Komiks został rozklejony i poskładany na nowo. Tyle tylko, że musiał też zostać przycięty... Zostawiłem wtedy swój egzemplarz.
Swoją drogą, nie pierwszy raz Egmont zniszczyłby nakład swoich komiksów. Tak było chociażby w przypadku Thorgala Wyspy lododowych mórz, czy sławnego KiK fiute edition. Raczej to nie był mały nakład, a wydawnictwo nadal funkcjonuje.

Offline Adolf

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2493 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 01:02:18 »
O, ciekawe - to teraz znasz moje powodzenie u kobiet. Mówisz to na podstawie czego? Moich wiadomości w tym temacie? Nieźle, tego jeszcze tutaj nie słyszałem  ;D
I może jest jak mówisz, że logistycznie jest to droższe i cięższe - ale podobnie, Egmont podjął taką, a nie inną decyzję. Teraz jesteśmy zdani na to co zrobią - jeśli zrobią to amatorstwo to będę ich krytykował

Słuchaj, ja tu nie chce się z Tobą kłócić. Nawiązuje do naszej starej rozmowy gdzie upierałeś się, że Twoje koleżanki nie interesują się starszymi kolegami. Tego nie wiesz, ale tak mówisz. Podobnie teoretyzujesz z drukarnią. Pomyśl raczej co dobre dla nas konsumentów.

Offline Janas

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2494 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 01:10:22 »
Ja jeszcze wrócę do argumentów padających ze strony "obrońców" wydawnictwa:

1. Kwestie licencyjne- nie chce mi się wierzyć, że Panini kazałoby Egmontowi sprzedawać wadliwie wydrukowany komiks.

2. Wydrukowanie drugi raz poprawnego egzemplarza do zbyt duży koszt - zrozumiałbym ten argument gdyby to dotyczyło Studia Lain, Kurca czy innego wydawnictwa wydającego 1-2 komiksy miesięcznie, ale nie Egmont, który takich komiksów potrafi wydać 20 i odbije to sobie na Kajku czy innym Thorgalu.

Offline Xmen

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2495 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 02:12:25 »
Drukarnie np? Skoro są w stanie drukować taki nakład komiksu, to jak Egmont wyśle im materiały to mogą je wkleić - zapewne potrwa to parę tygodni, może nawet miesiąc, ale jest to wykonalne.
A co po drugiej stronie? Może być nic, po prostu czarne tło.
Z resztą jak nie w środku komiksu to np. na początku uwzględniając konkretne strony.
Możliwości jest wiele przecież  ::)
Ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości. Komuś w drukarni trzeba zapłacić za wklejenie kilku tysięcy stron, a oni chcą po taniości. Wada nie jest winą drukarni, Egmont dał im pliki a oni wydrukowali. Później w Egmoncie nikt tego nie sprawdził i gotowe.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2496 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 02:53:10 »
Słuchaj, ja tu nie chce się z Tobą kłócić. Nawiązuje do naszej starej rozmowy gdzie upierałeś się, że Twoje koleżanki nie interesują się starszymi kolegami. Tego nie wiesz, ale tak mówisz. Podobnie teoretyzujesz z drukarnią. Pomyśl raczej co dobre dla nas konsumentów.
A o to ci chodziło. Nieźle, za to ty rozumiem jesteś Pan wszechwiedzący i obyty w to jakie są kobiety co? Szczególnie takie w moim wieku. Widzisz, ja mówię po prostu na podstawie tych z którymi rozmawiałem, studiuję, niedługo nawet zmieniam uniwersytet - nie mówię, że wszystkie takie są, ale z tymi jakimi się spotkałem raczej były zainteresowane osobami o wieku zbliżonym do swojego, jak już to parę lat w tą czy drugą - żadna nie leciała na 30 lat starszego gościa.
Ale spoko, uważaj sobie, że nie mam obycia w temacie kobiet - za to ty masz wielkie. Się wieee
Z resztą fajnie tak nagle o tym jak dyskutujemy całkowicie o czymś innym, taka dygresja mocno nie na temat.
I ja też nie zamierzam się kłócić, i ponownie bo chyba nie umiesz tego czytać, lub nie chcesz -  nie napisałem, że rozwiązania jakie daję to pewnik, szczególnie te z drukarnią - po prostu jest to jedna z możliwości, tak jak wasza - prędzej to wy pisaliście, że luzem wrzucą kartki. Jak będzie ostatecznie to zobaczymy pewnie za parę tygodni.
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2497 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 02:56:58 »
Ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości. Komuś w drukarni trzeba zapłacić za wklejenie kilku tysięcy stron, a oni chcą po taniości. Wada nie jest winą drukarni, Egmont dał im pliki a oni wydrukowali. Później w Egmoncie nikt tego nie sprawdził i gotowe.
Rozumiem rozmawiałeś z kimś od Egmontu i masz pewność, że chcą to zrobić po taniości?
I kto tutaj teraz wymyśla rzeczy bez żadnego dowodu? Ja?
Teraz to ty żyjesz w alternatywnej rzeczywistości i sobie wymyśliłeś, że chcą to zrobić po taniości i nie będą się bawić w żadne przyczepianie stron - nie wiesz tego, ale widzę bierzesz to za pewnik. Nice.
Jedynie z czym muszę się zgodzić to z tym, że to nie wina drukarni, z resztą nigdzie nie napisałem, że to jej wina. To wina Egmontu i tego, że źle w plikach złożyli ten tom i tak dali to do druku bez sprawdzania czy jest ok.
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline Xmen

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2498 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 04:10:31 »
Gdyby nie chcieli po taniości wydrukowali by to na nowo.
Kiedy naswietlisz nam jak działa panini? czy już zapomniałeś?
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline michał81

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2499 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 05:29:48 »
1. Kwestie licencyjne- nie chce mi się wierzyć, że Panini kazałoby Egmontowi sprzedawać wadliwie wydrukowany komiks.
Rozmawiałem na temat tych tej sytuacji z osobą, która pracuje w wydawnictwie komiksowym i sama zajmowała się podpisywaniem licencji i potwierdziła, że takie zapisy potrafią być w podpisanych umowach, że nie można zmielić całego nakładu. Egmont mógłby to zrobić jak w przypadku Superkweka, jednak wybrał inną opcje. Jest wydawcą który jako jeden z nielicznych może sobie pozwolić ta zniszczenie całego nakładu i wydrukowanie go jeszcze raz. Z jakiegoś powodu jednak tego nie zrobił. Więc jeśli masz zakulisowe informacje od Panini to fajnie jakbyś je przedstawił, że Egmont jest tak zachłanny że woli naprawić powstałą "wadę" drukując jakiś dodatek.
« Ostatnia zmiana: Cz, 07 Sierpień 2025, 05:39:58 wysłana przez michał81 »

Offline Xmen

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2500 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 06:36:47 »
Znam kogoś kto pracuje w innym wydawnictwie i mówi, że umowy są różne, a Egmont jest zachłanny. Tak to sobie można gadać.
Wayne odgrażał się, że napisze jak działa panini ale chyba zapomniał.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline Adolf

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2501 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 06:45:01 »
A o to ci chodziło. Nieźle, za to ty rozumiem jesteś Pan wszechwiedzący i obyty w to jakie są kobiety co? Szczególnie takie w moim wieku. Widzisz, ja mówię po prostu na podstawie tych z którymi rozmawiałem, studiuję, niedługo nawet zmieniam uniwersytet - nie mówię, że wszystkie takie są, ale z tymi jakimi się spotkałem raczej były zainteresowane osobami o wieku zbliżonym do swojego, jak już to parę lat w tą czy drugą - żadna nie leciała na 30 lat starszego gościa.
Ale spoko, uważaj sobie, że nie mam obycia w temacie kobiet - za to ty masz wielkie. Się wieee
Z resztą fajnie tak nagle o tym jak dyskutujemy całkowicie o czymś innym, taka dygresja mocno nie na temat.
I ja też nie zamierzam się kłócić, i ponownie bo chyba nie umiesz tego czytać, lub nie chcesz -  nie napisałem, że rozwiązania jakie daję to pewnik, szczególnie te z drukarnią - po prostu jest to jedna z możliwości, tak jak wasza - prędzej to wy pisaliście, że luzem wrzucą kartki. Jak będzie ostatecznie to zobaczymy pewnie za parę tygodni.

Kolego, pora ochłonąć. Myślę, że wpadłeś w jakiś amok. Wayne vs Userzy Komikspec. Każdy z nas chce komiksów idealnych jak ze Studia Lain, ale nie każdy z nas chce być dymany przez wydawnictwo. Reagując impulsywnie stajesz się tylko obiektem drwin i ataków. Prawda jest taka, że Egmont dał ciała i ich oświadczenie nie było zadowalające. Fani są zawiedzeni. Każdy liczył, że największe polskie wydawnictwo pokaże klasę jakiej nie pokazała Mucha, a tu śmieszne dodatki, prawdopodobnie doczepiane karteczki... Bazyl na szczęście odpoczywa od forum, ale w swoim wypełnionym komiksami Egmontu pokoju siedzi i się leje ze śmiechu. Gdyby mógł coś napisać, to by sobie nieźle poużywał.

A co Ty masz z tymi kobietami? Napisałem Ci, że nie zamierzam Ci wypominać i kiedyś napisałem, że doświadczenie przyjdzie z czasem. Każdy jest młody i naiwny, nie ma się czego wstydzić.

Offline Juby

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2502 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 09:06:15 »
Moje trzy grosze:

Nie będę ani cisnął na Egmont, ani go bronił, a reakcje co niektórych są tu mocno przesadzone. Popełniono błąd, duży błąd, pięć rozkładówek jest skopanych - zdarza się. Nie powinno, szczególnie przy komiksie za 209,99 zł, ale zdarza się. Jednak patrząc na to z perspektywy wydawnictwa - nie pojmuję jak można oczekiwać czegokolwiek względem naprawienia tego wydania, typu odstawienie/zniszczenie całego nakładu, robienie natychmiastowego dodruku, wyciąganie kartek i składanie tego od nowa z poprawnie wydrukowanymi trzema zeszytami, itp. Komiks ten nadal jest zdatny do przeczytania, nie styka się w nim tylko 5 dużych obrazków na 528 stron albumu (dla nich to wydanie jest w 99% poprawne). Wydawnictwo, które włożyło grubą kasę w wydanie tego tomu nie wyda jej po raz drugi, nie będzie robić nic, aby być na nim stratnym, albo wyjść na zero, bo to produkt, który ma dla nich zarabiać. Sprawa się rypła, mleko jest rozlane, ale teraz wyje*ane mają w jakiś % klientów, którym ta wada się nie podoba, lub które nie kupią / zwrócą ich komiks. Dla mnie wystarczającym rozwiązaniem byłoby: zwykłe przeproszenie za zaistniałą sytuację i oświadczenie od wydawcy (co już miało miejsce), dodanie pogrubionej informacji o tej wadzie komiksu w każdym możliwym sklepie internetowym (tak jak to było z odbarwieniami na pierwszych BATMAN NOIR), aby każdy kupujący był świadomy defektów, a także karteczki/notki pod folią w każdym egzemplarzu, aby widoczne było to również w sklepach stacjonarnych. Do tego dorzucałbym ten tytuł przy każdej możliwej wyprzedaży w jak największym rabacie (nawet 50-70%), wiedząc, że jest to niedoskonałe wydanie. I tyle wg mnie by wystarczyło, niepotrzebne są jakieś dodatkowe karteczki, które nie będą dobrze wyglądać choćby nie wiem co.

Z tym, że - to moje zdanie o tej jednej, konkretnej sytuacji. Ale jak dodamy do tego sprawę Superkwęka, okładkę Sprawiedliwości z DC Limited, nową stronę Egmont.pl z jej upośledzonymi zapowiedziami, wyciekami danych, brakiem możliwości zamówień i wszelkimi innymi problemami, wydawanie pakietów w etui i wypięcie się na tych, którzy kupowali np. takiego Knightfalla na bieżąco, a także wszystkie inne krzywe akcje, które wydawnictwo zaliczyło w ciągu ostatniego roku-dwóch lat, to łatwo wyciągnąć wnioski, że w Egmoncie nie dzieje się dobrze. Dlatego tak, jak ktoś to ładnie ujął, najlepiej głosować swoim portfelem. Ja tak robię. Przez te niecałe osiem miesięcy 2025 kupiłem ich 7 komiksów, tylko 4 tegoroczne premiery i na liście planowanych zakupów mam jeszcze 6 pozycji. Czekam na zapowiedzi podczas festiwalu w Łodzi, ale zmniejszam listę zakupową u nich coraz bardziej, bo nie chcę wydawać swojej kasy u wydawcy, który odwala w ten sposób. Dla nich to może być malutki procent błędów (kilka wydań na ponad 300 premier rocznie), ale dla mnie - kupującego 40-50 komiksów rocznie - to już wielki procent wad, zaniedbań i podejść niefajnych w stosunku do klienta. Może pan Kołodziejczak powinien wrócić i zrobić tam porządek? Jeśli dalej będzie tak, jak jest, z roku na rok będę kupował od nich coraz mniej, aż w końcu całkiem dam sobie spokój.

Dlatego wciąż trzymam kciuki za jakąś kolekcję z Batmanem, nawet Carrefourową, bo bez tego chcąc czytać coś z ulubionym bohaterem po polsku jestem skazany na Egmont.
« Ostatnia zmiana: Cz, 07 Sierpień 2025, 09:13:15 wysłana przez Juby »

Offline amsterdream

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2503 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 09:07:18 »
Dlaczego to takie bardzo ważne, żeby Egmont zmielił nakład? Widzę tu jakiś grupowy borderline, każde inne, oprócz przemiału, rozwiązanie jest złe.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline michał81

Odp: Egmont 2025
« Odpowiedź #2504 dnia: Cz, 07 Sierpień 2025, 12:44:01 »
A co Ty masz z tymi kobietami? Napisałem Ci, że nie zamierzam Ci wypominać i kiedyś napisałem, że doświadczenie przyjdzie z czasem. Każdy jest młody i naiwny, nie ma się czego wstydzić.
@Adolf twoich problemów z facetami nikt na forum nie porusza, więc zostaw sprawy prywatne wayne w spokoju.