Tu jesteście skazani na rodzimych szaraczków, którymi już się albo znudziliście albo macie ich w dupie od zawsze, albo pomniejszych twórców z zagranicy.
Dobra, tylko nie każ nam zachwycać się szaraczkami, albo się nie denerwuj, że ich olewamy. Jak przestaną być szaraczkami i się przebiją, to wtedy będzie się chodzić na spotkania z nimi.
He he. Po dzisiejszym filmiku widać że forumowicze słusznie odgadli, że w Łodzi miał być Marini z wizytą. Ale znowu nie wyszło sprowadzenie tego znanego nazwiska. Ciekawe czy tam jesienią będzie głośniejsza obsada niż w Warszawie?
Tajna Inwazja to rzeczywiście ważny komiks, cieszę się, że po 8 latach od pierwszego polskiego wydania TK to zauważył. Powtarza się sytuacja jak z Wojną Domową. Egmont Polska wydaje coś dopiero jak marvelowe okoliczności go do tego zmuszają, a nie jak można to zrobić było wcześniej, tylko się tego nie robiło. No i 100 zł okładkowe za komiks z 8 zeszytami to naprawdę dużo.